Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

Ja kiedyś oglądałem (niewiadomo dlaczego mi to YT podpowiedział), całkiem z nudów, bezmyślnie filmik pt. dziwne zjawiska w lesie których ludzie nie potrafią wyjaśnić. I były filmiki jakiegoś yeti, jakieś kretyństwo. Naprawdę mega głupie i nawet do mnie to jakoś nie dotarło, aż do następnego dnia. Aura podobna do opisanej wyżej, i mi te wszystkie yeti się przypomniały, albo wisielce. I biegłem przez ten las w duszą na ramieniu

No ja też miałabym lepsze życie w lesie bez "kryminatorium" - nie wiem czemu to słuchałam....

Ja jestem mistrzynią wkręcania sobie różnych rzeczy z tego powodu już dawno przestałam oglądać horrory bo bałam się sama w domu zostać - i nie, nie byłam dzieckiem jak kiedyś obejrzałam "Lustra" to bałam się przejść przez przedpokój, gdzie mieliśmy duże lustro, jeszcze w starym mieszkaniu.
Do tej pory nie lubię być sama wieczorem i nie lubię gasić światła jak kładę się spać. Zawsze mi się przypominają różne straszne historie.

A koło tego drzewa chce pobiec następnym razem. W sumie jakbym jeszcze kawałek przebiegła na górkę to już byłoby lepiej, bo wtedy widać osiedle i z daleka oświetloną drogę. Mało brakło

Z tym wkręcaniem to zupełnie jak moja Natalia.

Mózg lubi płatać figle, zwłaszcza wieczorem

Blair witch pamietam jak oglądaliśmy to Każda wizyta do łazienki wspólna...

Damian dlatego nie oglądam już horrorów

Fighter w ciemności wszystko wygląda inaczej. Niby znam dobrze trasę, często tam biegam a jednak okazuje się że widzę rzeczy których tam nie ma

Jedyna zaleta taka, że jak się człowiek zatrzyma i popatrzy w niebo to widać gwiazdy
Mam nadzieję że w zimie śnieg spadnie, bo wtedy jest dużo przyjemniej, nie tak czarno i ciemno.
I jestem ciekawa jak będzie wyglądało moje pierwsze dłuższe ultra z czołówką... opcja w tył zwrot raczej odpada, a do rana nie będę czekać



29.10 piątek

Dziś wolne od biegania, za to trening siłowy w formie obwodowej.

3x obwód
- nachwyt 1x
- wznosy nóg ze zmianą strony 4x
- wznosy kolan w zwisie 5x
- wejścia + zejścia na stołku 20kg x10 na nogę
- prostowanie rąk w przybloku 4x
- ab whell 8x
- wznosy bioder jednonóż (noga na podwyższeniu) 10x na nogę
- zmiany rąk na kulkach 8x
- podciąganie łopatkowe jednorącz na drążku 2xL + 2xP + 1xL + 1xP

Wznosy nóg ze zmianą strony to bardzo fajne dla mnie ćwiczenie, takie pod low rigi na filmie widać że wcale nie takie proste. Prostowanie w przybloku robiłam pierwszy raz i zagości w planie częściej, dość trudne więc będę walczyć o progres. Oba ćwiczenia na filmie.
Łapy i plecy po treningu mocno czułam, zakwasy w plecach trzymają więc dla mnie póki co to maks jeśli chodzi o ćwiczenia góry. Nogi wydawało się że lekko poszły, a teraz coraz mocniej czuję zarówno czwórki jak i tyłek Dobry trening.







Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-10-29 21:29:43

Pamietaj jak mi Kuba wznosy rozpisywał..
Nie umiałem.

Dużo mięśni jest zaangażowanych w ten ruch.

Nie jest to łatwe, a dodatkowo dla mnie utrudnieniem jest zaplatanie nóg na drążku. Pozornie może się wydawać, że tak łatwiej bo chwilę odpoczywam u góry ale jak widać na filmie nie zawsze się udaje Sam ruch jest podstawą pokonywania low rigów na zawodach.