SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504637

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Paatik to uroki Beskidu Wyspowego. Na UTM mówili, że to jeden z trudniejszych biegów w Polsce, głównie z dwóch powodów - po pierwsze właśnie kamienie, nawet trofeum za podium to kamień Po drugie tu każda góra jest osobno (wyglądają jak porozrzucane wyspy, stąd nazwa), nie układają się w pasma górskie, na każdy szczyt trzeba wejść a później zejść XRun też jest na tych terenach więc już w sumie zaczynam się przyzwyczajać Tu mam najbliżej. Jedyny bieg poza Bieskidem Wyspowy to był zimowy GUT w Gorcach, akurat śnieg był więc nie wiem jak sprawa z kamieniami wygląda, ale wspomniałam wtedy że w porównaniu do XRuna to była łatwa i bardzo biegowa trasa. W sumie tylko jedno podejście na początku a później kawałek na sam szczyt i tyle, reszta to w większości płaskie.


7.06 wtorek

Bez treningu, trochę na rowerze pojeździłam bo miałam parę spraw do załatwienia, później krótkie rolowanie. W ramach treningu w sumie mogę jeszcze zaliczyć przekopanie kawałka działki z twardą, suchą ziemią. Przydałby się deszcz...

Odnośnie roweru to dziś czytałam wpis zawodnika, który na UTM wygrał 240km. Opisał m.in. swoje przygotowania i się okazuje, że biega "tylko" 4-5x w tygodniu, tygodniowo wychodzi mniej niż 100km a często nawet mniej niż 80km, ale bardzo dużo jeździ na rowerze, dziennie nawet 50-60km (m.in. dojazd do pracy). Coraz częściej czytam że ultrasi niekoniecznie więcej biegają ale dużo jeżdżą na rowerze.


Poza tym myślę już o powrocie do liczenia i krótkiej redukcji, akurat będzie chwila bez zawodów. Tylko się zastanawiam jak to ogarnąć, żeby zajmowało jak najmniej czasu, nie chce robić osobnych posiłków więc dobrze jakbyśmy z mężem przynajmniej w dwóch posiłkach mieli takie samo makro żeby wygodnie podzielić na pół. Dodatkowo jak zawsze w lecie mam problem z jedzeniem mięsa, za to owoce i warzywa mogłabym bez limitu. Najchętniej robiłbym dania wg przepisów z książek o biegach ultra, gdzie mięso pojawia się rzadko albo wcale. Od lat już tak mam w lecie. W diecie wielu zawodników dominują węgle i zdrowy tłuszcz roślinny, białka jest mało, głównie roślinne.
Muszę pomyśleć jak to ogarnąć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
8.06 środa

Najpierw rozgrzewka, później mostki - prosty, krótki i "stół" (najłatwiejsze pozycje wg książki Przesuwanie granic).
Następnie stanie na głowie, filmik wrzuciłam do wątku o fikaniu.
Na koniec krótki trening:

3x obwód
- nachwyt 2x
- pompki wysoko 12x
- inverty podchwytem 10x
- wyciskanie talerza jednorącz 5kg x8
- dead bug z izometrią 5x na stronę
- wznosy kolan w zwisie 10x
- wejścia na step z gumą 15x na nogę
- wejścia tyłem 15x
- wspięcia na palce 5kg 30x

+ Rowerek stacjonarny 20 minut



9.09 czwartek

Z samego rana 30 minut truchtu, w tym 3x 15-20 sekund szybciej, na długich przerwach.
Na początku z rozpędu wybrałam aktywność rower dlatego zapisane w dwóch kawałkach
W drugiej połowie biegu czułam trochę piszczele, po biegu też. Nie boli ale lekko czuję. Do fizjo idę dopiero w przyszłym tygodniu.




Jeszcze chciałam pojeździć dzisiaj na rowerze stacjonarnym, ale brakło czasu a teraz nie mam już siły i nie wiem czy się zmobilizuje. Ostatnio spory niedoczas, mnóstwo spraw do załatwienia i dużo roboty. W zeszłym tygodniu nabyliśmy działkę ROD, bo po tym jak nam poprzednią zabrali pod budowę drogi to nawet nie ma gdzie z dziećmi posiedzieć i grilla zrobić Tyle że działka zaniedbana i kawałek trzeba jechać, więc zajmuje to sporo czasu i roboty też dużo. Zastanawiam się jak ja w sobotę dam radę pobiec te 5km, bo bieg dopiero wieczorem o 20, a od rana czeka mnie dalsze przekopanie ogródka i posadzenie różnych roślin


Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-06-09 20:50:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108149
5km to jak nie twoj dystans, taki krotki, wiec dla ciebie to jak rozgrzewka, ale tez jako wlascicielka dzialki mozesz sama sie rzadzic i przelozyc na inny dzien to przekopywanie i sadzenie roslin
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Paatik pies dopiero jak Młody podrośnie na tyle, że sam będzie mógł wyjść z domu, bo inaczej sama nie ograne wszystkiego

Madzia 5km to krótko ale z drugiej strony to się biegnie szybko a ja nie lubię szybko z dwojga złego i tak lepiej 5km niż 10km, przynajmniej człowiek się krócej męczy. Trochę się obawiam jak taki mocny bieg wpływanie na moje piszczele i czy wogóle nogi niezregenerowane po ostatnich biegach dadzą radę.

A sadzenia przełożyć nie mogę, bo rośliny nie poczekają, trzeba to jak najszybciej wsadzić bo późno już. Jutro możemy jechać a później dopiero pod koniec przyszłego tygodnia. Plus taki że ostatnio trochę padało więc może ziemia nie będzie taka sucha i będzie łatwiej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Dzis krótki trening, dokładne wypiski wrzucę pewnie w niedzielę bo niedoczas mnie dopadł. Jutro cały dzień w biegu, najpierw działka a później bieg na 5km. Bardzo nie lubię biegać wieczorem, zupełnie nie moja pora.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Więcej napiszę jutro bo późno już i padam, ale... Jest podium Tym razem 3 miejsce



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108149
No i pieknie, gratulacje!
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium