SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 512088

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Teraz to już mnie nic i nikt nie zatrzyma

Spartan Race wrócił do Polski
Tyle lat czekałam...
Jeden z niewielu biegów OCR w którym bieganie jest bardzo ważnym elementem i który nie poszedł w stronę przeszkód Ninja. Wymaga wszechstronności i sprawności a nie tylko skakania po przeszkodach



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Czwartek - BS, jakoś źle mi się biegło, ciężko, tempo słabe a tętno 150 czułam jakbym biegła na 170. Nie wiem czemu. Musiałam coś załatwić na mieście więc przy okazji pobiegałam wokół pobliskiego zalewu. Okazało się, że nie da się obiec stawów dookoła unikając asfaltu, w jednym miejscu można było albo biec ulicą między domami i wrócić nad stawy kawałek dalej albo skorzystać ze ścieżki tuż przy brzegu która zupełnie nie nadawała się do biegania...






I jeszcze odnośnie Spartana - bo bardzo się tym ekscytuje
Szykuje się naprawdę fajna impreza, widzę na fb że mnóstwo znajomych jest zainteresowanych startem, w tym osoby jeszcze z poprzedniej drużny - Husarii I ludzie którzy w OCR stratują mało albo od jakiegoś czasu wcale. Także poza wydarzeniem sportowym będzie też fajne wydarzenie towarzyskie Niektórych osób naprawdę dawno nie widziałam.
I dodam jeszcze na koniec ze mój obecny trener dobrze zna Spartany, sporo tego przebiegł zarówno u nas jak i poza PL. Był czas że kojarzyłam go tylko z tymi zawodami. Także o przygotowania jestem spokojna


Zmieniony przez - Viki w dniu 2024-03-01 21:37:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12225 Napisanych postów 22084 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627919
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Paatik z tego co widzę w OCR czy nawet w biegach to zawody trzymają poziom bo w sumie co ma być gorszego? Jedyna rzecz która się zmienia to ewentualnie cena za bieg i zawartość pakietu startowego. Atmosfera, trasa, przeszkody są zawsze takie same.

A co do Spartana to jest trochę jak Hyrox - impreza na poziomie międzynarodowym. Oni cały czas trzymają poziom. Są dokładne zasady i regulamin. U nas w PL tych zawodów nie było przez kilka lat, ale cały czas są organizowane w Europie, sporo osób jeździło do Czech czy na Słowację żeby stratować. A teraz wszyscy się cieszą, bo nie będzie trzeba jeździć za granicę żeby pobiec.
Zresztą jest pewne grono fanów Spartana, które mocno walczyło żeby ten bieg wrócił do PL. Jak widać udało się i oni zrobią wszystko, żeby to nie była jednorazowa sytuacja, tylko żeby ten bieg wrócił już na stałe i był organizowany co roku tak jak kilka lat temu Jednym z warunków jest frekwencja i liczę że się uda.

Sytuacja ze Spartanem wyglądała tak, że kilka lat temu ciężko mu było konkurować z naszymi OCR. U nas tych biegów było bardzo dużo, zarówno tych dużych jak RMG i tych małych, lokalnych, daty często się pokrywały. To był czas rozwoju OCR w Polsce. Ludzie byli zafascynowani przeszkodami, chcieli więcej i trudniej. Do tej pory mnóstwo zawodników OCR nie lubi biegać i nie trenuje biegania, skupiają się tylko na przeszkodach.
Spartan w tamtym czasie był po pierwsze najdroższy. Nasze biegi to była cena 80-180zł (małe lokalne biegi były tańsze niż większe imprezy) a Spartan 250-350. Po drugie Spartan miał stałą listę przeszkód i nie podążał za modą na Ninja, przeszkody miały opinię łatwych. A po trzecie zawsze miał opinię OCR bardziej biegowego, bo w porównaniu do naszych biegów na podobnym dystansie było mniej przeszkód więc bieganie było ważnym elementem decydującym o wyniku. Na naszych biegach w pewnym momencie był taki paradoks, że wcale nie trzeba było biegać... Szczególnie wśród kobiet były sytuacje, że bieg wygrywała nie t najszybsza I najsprawniejsza tylko ta, której udało się pokonać najtrudniejszą przeszkodę.
W każdym razie ze względu na coraz mniejszą frekwencję i kilka innych problemów Spartan wycofał się z PL. Przez te kilka lat ceny za nasze biegi zrównały się ze Spartanem, zniknęło większość małych, lokalnych biegów, OCR ogólnie jest mniej, do tego zrobiły się dość trudne i poszły w kierunku ninja. Do Spartana można było trenować wszechstronnie, do naszych biegów potrzeba specjalnego treningu na przeszkodach. A nie każdy ma na to czas czy ochotę. Niektórzy lubią biegać i dla nich zabrakło alternatywy. Spartan ma stałe zasady i przeszkody. Wszelkie zmiany idą odgórnie i wprowadzane są najpierw w Stanach. Jest niezależny, ma swoje Mistrzostwa Europy i świata. Nie ma ryzyka że nagle postawią latającego czy drabinę albo wymyśla coś dziwnego.
Dlatego ludzie się cieszą że znowu będzie inna opcja do wyboru. Fascynacja trudnymi OCR i coraz trudniejszymi przeszkodami trochę u nas wygasła, zawodnicy którzy domagali się coraz trudniejszych przeszkód poszli w stronę ninja warrior oraz krótkich torów przeszkód 100-400m, które rozwinęły się po odejściu Spartana z PL. W sumie ci co najgłośniej krzyczeli o trudne przeszkody już w OCR nie stratują, tylko w Ninja A ludzie zaczęli tęsknić za biegami w "startym stylu", wymagającymi wszechstronności i sprawności a nie tylko umiejętności ninja. Dlatego Spartan ma dużą szansę na odzyskanie popularności i wypełnienie pewnej luki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12225 Napisanych postów 22084 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627919
Fajnie było przeczytać taki "insight" - dziekuję. Nie zdawałam sobie sprawy z tej różnorodności w Waszym biegowo-przeszkodowym światku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Każdy bieg jest inny, są górskie i płaskie, bardziej biegowe i bardziej przeszkodowe, z błotem i bez, z trudnymi i łatwiejszymi przeszkodami. Kiedyś była większa różnorodność, teraz niestety wszystkie biegi podobne.


U mnie jak zwykle brak czasu. Weekend aktywny i pełen emocji - finał GPK. Napisze coś więcej jak znajdę chwilkę.

Szukałam ostatnio jednego zdjęcia, odgrzebałam stary dziennik i jak mam jakąś wolną chwilę to sobie czytam Akurat to był czas kiedy Paawo dużo doradzał na temat biegania więc fajnie się to czyta. I bieg w Gdyni po którym Paatik pomogła mi zdążyć na pociąg

W każdym razie zaciekawiło mnie to o czym napisał Paawo odnośnie treningu siłowego dla biegaczy. Było m.in. o różnych rodzajach włókien i co je rekrutuje i że układ nerwowy nie da rady wszystkiego na raz więc dłuższe biegi w połączeniu z dużym ciężarem na niskich zakresach mogą doprowadzić do przemęczenia i raczej nie idzie to w parze. Zupełnie inne podejście do tematu niż to co kiedyś proponowali w tym dzienniku Panowie, którzy byli zwolennikami niskich zakresów z dużym obciążeniem na zasadzie że CUN w końcu się przyzwyczai. U mnie raczej pojawiało się coraz większe zmęczenie a nie adaptacja więc pewnie nie ma jednej najlepszej metody i jak mówi mój znajomy trener - "to zależy" Jest mnóstwo czynników które trzeba brać pod uwagę bo każdy jest inny - ma np. inny tryb życia, inne predyspozycje czy odporność na zmęczenie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6534 Napisanych postów 62342 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 778105
Bo tutaj indywidualne podejście jest kluczowe jak jesteś na jakimś poziomie wyższym niż tylko bieganie dla frajdy i kondycji. Ja mam klienta co biega już ultra i on chwali sobie trening siłowy na niskich zakresach bo mówi, że ilość kontuzji mu się zmniejszyła od czasu gdy zaczął trenować siłowo z większą intensywnością. Ale tylko dwa razy w tygodniu trenuje bo częstsze treningi powodują kumulację zmęczenia.
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12982 Napisanych postów 20744 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607949
Ja raczej problemu z kontuzjami nie mam, ale z drugiej strony zanim zaczęłam biegać to miałam za sobą lata treningu siłowego, w tym okresy m.in z priorytetem na tyłek i dwójki i mięśni mi raczej nie brakuje

Wychodzę z założenia że trening siłowy ma w bieganiu pomagać a nie przeszkadzać, nie może powodować problemów z regeneracją więc musi być dobrze dopasowany. Nie na każdego działa to samo.
W tamtym starym dzienniku Paawo wrzucił ciekawy filmik - jak siłowo trenuje Mo Farah Było wiosło jednorącz 10kgx10, wyciskanie leżąc hantlami 10kg czy przysiad z jakimś śmiesznym ciężarem. Mniejsze obciążenia niż u mnie na treningu Ale za to wyniki w bieganiu niesamowite.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6534 Napisanych postów 62342 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 778105
Ostatnio gadałem z klientem to on biegł jakieś 60km a to gość już po 50-tce i tak na prawdę siłowo trenuje dopiero 2-3 lata. Ale biega jakieś dystanse po Krynicy Górskiej czy coś. Podziwiam bo jak sam stwierdził "maratonów to już mi się nie chce biegać"

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 278 Wiek 38 lat Na forum 3 lata Przeczytanych tematów 5542
rion10
Ostatnio gadałem z klientem to on biegł jakieś 60km a to gość już po 50-tce i tak na prawdę siłowo trenuje dopiero 2-3 lata. Ale biega jakieś dystanse po Krynicy Górskiej czy coś. Podziwiam bo jak sam stwierdził "maratonów to już mi się nie chce biegać"


Się podepnę bo właśnie teraz na takim rozdrożu trochę stoję. Kilometraż mi w tym roku będzie leciał w górę od około 40 km tygodniowo aktualnie do 100-120 w szczycie przygotowań do pierwszej 100tki w górach. I właśnie muszę teraz odpowiednio mądrze wprowadzić siłowe ćwiczenia. Tak się domyślam właśnie, że przy 6 biegach w tygodniu i 60-80-100 km biegania 2 sesje to będzie max, żeby się nie zajeździć. Tylko teraz pytanie właśnie czy lecieć tak jak do tej pory w planie - 4 serie, 10-12 powtórzeń jakieś tam podstawowe ćwiczenia (przysiad, martwy, wyciskanie, wiosłowanie) z progresją ciężarami, czy zmniejszać ciężar i zwiększać powtórzenia, czy odwrotnie ?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

forma lato