3.04 poniedziałek
Dzień bez treningu i wyjątkowo mało aktywny wyszedł bo tylko 6 700 kroków. Większość spraw musiałam załatwić autem żeby wyrobić się czasowo.
4.04 wtorek
Kroki 19 100
Kolejna noc nieprzespana, za każdym razem coraz gorzej. W dzień samopoczucie ok i tylko lekki katar mam, za to w nocy budzi mnie okropny ból gardła, nos zatkany że nie mogę oddychać i jeszcze kaszel mnie dusi, na szczęście na to pomaga syrop, ale spać się nie da. Rano wstaję zdrowa ale niewyspana.
Dziś bieganie, krótko ale intensywnie. Zabawa biegowa 2/2 + 2x 1/1 + 6x 30/30. Pierwsze dwie minuty zostały przerwane przez ważny telefon, więc potraktowałam jak rozgrzewkę. Drugie podejście już ok, ale tempo marne biorąc pod uwagę że rok temu o tej porze średnie 4:50 miałam na zawodach na +5km. Minutówki w podobnym tempie jak dwie minuty a powinny być szybciej. Nie umiem się rozpędzić i nie umiem odpoczywać krócej niż 2 minuty. Trzydziestki już lepiej z wyjątkiem jednej, ale i tak powoli. Kiedyś w takim tempie robiłam odcinki 1km. Ale wtedy nie robiłam spokojnych biegów poza jednym dłuższym w tygodniu. Pozostałe były intensywne na wysokim tętnie. Z jednej strony nie byłam w stanie biec z tętnem poniżej 150, bo nawet przy bardzo wolnym biegu było wyższe. Z drugiej strony szybkość była zdecydowanie lepsza.
Później trening. Rozgrzewka, próba scyzoryków do KNL, próby stania na głowie i kruka, do tego machanie maczugami które fajnie rozgrzewa łapy.
1.
Podchwyt ccx3 /ccx3 /3kgx2/ 3kgx2 /6kgx1
Dipy ccx3 /ccx3 /3kgx2 /3kgx2 /6kgx1
2.
MC 50kg x6 /50kg x6 /60kg x6
Pompki na sztandze 3x6
3.
Pike push 3x5
Wejścia + zejścia 20kg x8 na nogę
+ 3x obwód
- ab wheel 15x
-
zwis na drążku obrotowym 15s
- dead bug 12x na stronę
- przyblok na ręczniku 10s
W przerwach ćwiczenia na mobilność tylnej taśmy.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-04-04 20:50:35
Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-04-04 20:51:18
Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-04-04 20:51:52