SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504820

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1801 Napisanych postów 2912 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73499
Extra bieg :) jednak takie biegi to zupełnie inny klimat. Aż żal , że samemu nie ma możliwości by tak pobiegać.

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Paatik ja bym chętnie pobiegła, a nie tylko oglądała

Nadinka zawsze można sobie zrobić wycieczkę biegową czy długie wybieganie w górach Gorzej jak w te góry daleko. Ja akurat mam dość blisko.
Napewno biegi górskie mają zupełnie inny klimat niż uliczne.

Akurat XRun to cykl biegów, kilka imprez w ciągu roku. Jak mi terminy będą pasowały to może cały cykl pobiegnę. Plusem takich zawodów jest to, że można sobie pobiec treningowo, jako długie, spokojne wybieganie po górkach, nie trzeba się ścigać. Przewyższenia i tak robią robotę. Co prawda bardziej kosztowne rozwiązanie niż samotne bieganie, ale dodatkowo jakieś doświadczenie wpadnie.

A tu jeszcze fotka z tegorocznej edycji innego biegu, w którym może uda się w przyszłym roku wystartować. Możliwe że będzie to główny cel sezonu, zobaczymy
Jak człowiek patrzy na taką fotę to ciężko w miejscu usiedzieć





Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-08-25 15:13:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24265 Napisanych postów 25219 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020288
Trudny bieg sobie wybierasz. Tam nie ma prawie punktów żywieniowych jak dobrze pamiętam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22025 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627520
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24265 Napisanych postów 25219 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020288
Sa bardzo ważne, aby uzupełnić płyny. Średnio na biegu wypijasz 2-3 bukłaków picia. Bez punktów musisz miecyy support, albo wszytko ze sobą.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Na trasie 50km jest jeden punkt. Autor książki i jednocześnie twórca Chudego Wawrzyńca napisał w książce: "Celem może być debiut na jakimś dystansie, poprawienie wyniku czy wyjazd na wyjątkową imprezę. Dla debiutanta zabierającego się za ultra to może być Chudy Wawrzyniec - trasa 53 km z dużym limitem czasowym wybacza wiele błędów w przygotowaniu, a przy okazji jest efektowna widokowo."

Co do punktów odżywczych, to w OCRach na +20km zwykle jest jeden punkt. Mają tam izotonik, czasem banany i czekoladę. I tyle. A bywa, że człowiek spędza na trasie 6h, szczególnie jeśli to bieg górski. Do tej pory poza wodą/izotnikiem raczej nic innego nie brałam.

Zresztą czytając książkę naszła mnie pewna refleksja, szczególnie po fragmencie gdzie autor opisywał jak niektórzy zawodnicy ściągają buty żeby ich nie zamoczyć przechodząc rzekę czy jak omijają bokiem błoto. Mam wrażenie że wielu startujących w biegach górskich jest, jakby to określić - "delikatnych". Boją się, że się zamoczą, ubrudzą. Zauważyłam już to kiedyś podczas GP w Lasku. Zawsze jak bieg był w deszczu i dużym błocie to miałam bardzo dobry wynik. Szłam po kałużach i błocie jak czołg tego mnie nauczyły OCRy. I mijałam ludzi, którzy próbowali jakoś boczkiem omijać kałuże. Pod tym względem akurat mam sporo doświadczenia, nie przeraża mnie błoto, bagno, rzeki i strumienie. Przyzwyczajona jestem biec kilkanaście kilometrów w przemoczonych ciuchach - w zależności od pogody jest to znośnie lub nie zresztą zwykle dopóki się nie zatrzymam przed przeszkodą to nawet nie jest mi jakoś bardzo zimno. Najgorsze właśnie jest czekanie w kolejce do przeszkody lub odpoczynek między kolejnymi próbami. Jestem bardzo ciekawa jakby to wyglądało w sytuacji, kiedy nie trzeba się zatrzymywać bo nie ma przeszkody i można być ciągle w ruchu.
Kolejna rzecz, która wydaje mi się luksusem w porównaniu do OCRów to możliwość zabrania plecaka, jedzenia, picia, telefonu i innych elementów ekwipunku. W OCRach zwykle zabiera się plecak na +20km, ale z jak najmniejszą ilością rzeczy i jak najmniejszy, żeby nie przeszkadzał na przeszkodach. Pod zasiekami czy siatką można ściągnąć i trzymać w rękach czy przełożyć na brzuch, ale przeciskając się przez dwa rzędy opon może być już trudno. Na trasy krótsze niż 20km, nawet jeśli to góry, zabiera się najczęściej jakiś żel upchany gdzieś w kieszeń i tyle. Mam wrażenie, że OCRy uczą, że trzeba sobie radzić samemu. Na RMG ultra są dwie pętle, czyli dwa marne punkty żywieniowe i jeden tylko z wodą po pierwszej pętli. Pamiętam jak zawodnicy, którzy biegali w innych biegach niż OCRy zawsze byli zdziwieni, że właśnie nie ma punktów z wodą i z jedzeniem. A nawet te krótsze dystanse poniżej 20km potrafiły zająć kilka godzin. RMG Classic ma 12km i limit 4,5h. Rekrut tylko 6km i limit 2,5h. Zdążyło mi się dobiec już po czasie, ok 2,40-2,50 jak był problem z jakąś przeszkodą.

Ostatecznie i tak wszystko będzie zależało od terminów, bo muszę to zgrać z cyklem Barbarian Race i Spartan Trifecta Weekend.
Mam też w planach starty zupełnie treningowe w ramach dłuższych wybiegań żeby poznać trasy i zasady biegów górskich. Cykl biegów XRun o którym wyżej wspomniałam ma dystanse +/-20km i 35km więc może być dobrym sprawdzianem przed czymś dłuższym. Najtrudniej będzie dograć terminy, szczególnie że nie chcę startować więcej niż dwa razy w miesiącu, nawet jeśli to mają być tylko starty treningowe.
Okres gdzie biegam co weekend, czasem dwa dni z rzędu albo dwa biegi w jeden dzień mam już za sobą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22025 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627520
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Paatik oczywiście mam na myśli starty w zawodach, a nie treningi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607793
Tak z ciekawości sprawdziłam sobie jeszcze kilka innych biegów w okolicy na dystansie 40-50km, m.in. imprezy w których brali udział znajomi z drużyny. Zwykle 2 punkty żywieniowe, ale wszystkie imprezy maja limit czasu 10-11h a na Chudym jest 16h. Łemko maraton 48km to tylko 8h
W każdym razie jest w czym wybierać, więc mam nadzieję że jakoś te terminy uda się dograć. Szkoda tylko, że daty biegów są ogłaszane w różnych terminach, np. zapisy na GUT 2022 ruszają już w październiku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24265 Napisanych postów 25219 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020288
Na Chojniku jest 9h i masz 46km, 2,5km w górę, plus w kilku momentach naprawdę mocno techniczny zbieg. Generalnie 8h na 48km, to normalny limit.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium