SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504512

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 338 Napisanych postów 7798 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 225727
Viki


Ania jak musiałam wstawać w nocy do Małej to też nie miałam siły na trening Na szczęście od małego nauczyłam, żeby sobie spała sama w swoim pokoju, ma tam ciszę i święty spokój, przyzwyczajona więc żadnych problemów i pobudek nie ma

mały śpi w swoim pokoju w łóżeczku. Ma spokój i ciszę. Mimo wszystko budzi się, może zęby mu idą. On ogólnie nawet w ciągu dnia mało śpi nie akceptuje też smoczka ani butelki. Już nie spamuje
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
madzia_666
Viki
Madzia różnie bywa. Ja miałam przypadek w rodzinie gdzie 8 latek nadal przychodził w nocy do łóżka rodziców i spał z nimi do rana. Dlatego wolałam od początku uczyć, że ma swój pokój i swoje łóżeczku. Na początku to ja spałam u niej w pokoju, a później wróciłam do naszej sypialni a ona została

To prawda, teraz pewnie bym inaczej do tego podeszla, oduczyla szybciej by miec spokojna noc, ale wtedy nie mialam na to chyba sily, bylam bardzo zmeczona ogolnie wszystkim, i rano trzeba bylo wstac do pracy, perspektywa tego odzwyczajania, placz, noc nieprzespana mnie przerazala, chyba z wygodnictwa tak wyszlo, a nie dlatego ze takie mialam silne przekonanie ze tak lepiej dla dziecka


U nas było bezproblemowo, bo Mała od początku spała u siebie, to ja się od niej wyprowadziłam Więc w sumie nie wiedziała że jest inna opcja niż własne łóżeczko Przestała jeść w nocy jak skończyła pół roku, ale dietę rozszerzaliśmy wg zaleceń lekarza po 4 miesiącu.
Jak gdzieś na wyjeździe śpimy razem w jednym pokoju to ja nie umiem się wyspać, wszystko mnie budzi a tak to każdy ma święty spokój


Z przykurczami to złożony problem, tu trzeba by regularnej pracy z fizjoterapeutą. Samo rolowanie i rozciągnie nie poprawiło sytuacji, a kiedyś mocno tego pilnowałam. Na podciągnie miałam teraz plan od trenera, ale progres marny. A jak patrzę na moje koleżanki z chudymi tyłkami i nóżkami, jak one śmigają to mi żal, że nie mam takiej sylwetki. Jak się nie ma nadmiaru kg na dole to sobie można nawet i 22kg doczepić do podciągania

U mnie prawdopodobnie ciężar w stosunku do siły jest za duży i to tak, jakbym na każdym treningu pracowała na 85-95% ciężaru maksymalnego, a wiadomo że tak się na dłuższą metę nie da. Tak jest właśnie w podciąganiu, dipach czy nawet pompkach. Ostatnio trener mi doradził, żeby spróbować robić łatwiejsze wersje, odjąć ciężar przez gumę lub ustawienie (np. pompki wyżej), zacząć w lżejszym ustawieniu od większej liczby powtórzeń i dopiero progresować ciężarem. Zobaczymy jak takie podejście się sprawdzi. Do tego zabawy z tempem i izometrią.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108147
Mysle Viki ze troche zbyt mocno zamknelas sie w swoich przekonaniach i ciezko cie bedzie przekonac ze jest inaczej oczywiscie ja widze tylko jakis urywek twojego treningu i niektore wykony, wiec moje opinie sa obarczone sporym bledem, wiem wiem, wiec to tylko tak pisze bys moze spojrzala na swoj trening inaczej. Na kazdy problem w czyms masz gotowe wytlumaczenie dlaczego ten problem masz, i brzmi to prawie tak ze ty tak juz masz i nic z tym nie da sie prawie zrobic, albo bardzo malo tak jak z tym staniem na rekach czy glowie - caly czas widzisz problem w tym tylku, mimo ze kilka osob ci mowi ze to nie to, ale ty wciaz - tylek za ciezki moze i tak, ale moze nie, chodzi o to bys otworzyla sie na inne opcje i szczerze pomyslala, ze to rzeczywiscie moze nie tylek, bo jak juz sie zafiksujesz ze to tylek to zamykasz sie na progres.

Ty sie widzisz jako taka ogromna dysproporcja wizualna gora-dol, wieeeelka ciezka dupa i wieeelkie uda, ale widze tu mnostwo zdjec czy filmow zrobionych pod roznym katem przez rozne osoby gdzie tego nie widac po prostu i jestwm przekonana, ze tylko ty tak to widzisz, na kazdym masz fajna normalna!! ba, zaj**ista!! sylwetke bez ogromnych dysproporcji ktore ty widzisz serio. Ciekawe czy ci co na zywo cie widzieli zauwazyli te ogromne dysproporcje, czy to tylko wciaz od lat siedzi w twojej glowie i cie jakos blokuje mimo ze dawno nieaktualne

Rolowania, rozciagania, praca z fizjo malo ci da (nic na dluzsza mete) jak trening ktory wciaz wykonujesz w podobny sposob wzmacnia slabe ogniwa. Zebys sie rolowala 3 godziny i lazila do fizjo co tydzien problem bedzie, bo to tylko zaleczanie objawow a nie przyczyny. Byc moze musialby ktos nowym okiem na twoj trening spojrzec, nowy fizjo albo jakis spec motoryczny od przygotowania sportowcow (znajdz np na insta ‚global system patterns’, oni pracuja z roznymi sportowcami, sa swietni!), ktos kto przeanalizuje dokladnie twoj trening moze i go nieco zmodyfikuje pod ciebie?

Ja na ciebie patrze jak na rasowego sportowca, mentalnie i treningowo, ambitna jestes, masz cele wysokie, wiec jak zalezy ci by cos na powaznie poprawic i oplaca ci sie to pod wyniki, to szukaj nowych rozwiazan treningowych i rehabilitacyjnych, bo te problemy o ktorych mowisz to napewno da sie sporo z nimi zrobic jak slaba gora cie ogranicza to wzmocnij ja odpowiednimi metodami po prostu



Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-05-14 14:39:44
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Madzia ja się na bieżąco konsultuje z dwoma trenerami. Z jednym kiedyś współpracowałam regularnie, właśnie on jest od przygotowania motorycznego i oprócz OCR współpracuje z kadrą polski w pewnym sporcie Zna mnie kilka lat, moje probelmy też Nad pewnymi elementami wg jego wskazówek pracuje już od dłuższego czasu, ale nie zawsze dane sposoby akurat na mnie działają, dlatego czasem trzeba szukać innych rozwiązań. Tak jak odjęcie ciężaru w obecnej sytuacji, bo nawet na siłowni nikt nie robi co tydzień treningu na maksymalnych obciążeniach w zakresie 1-3x
Ja też patrzę przez pryzmat tego co było przed ciążą, do takiego poziomu chciałabym wrócić bo na razie jestem daleko w tyle a już 1,5 roku minęło.
Poza tym nie ma czegoś takiego jak uniwersalny trening pod OCR, kazdy trener ma swoje metody i sposoby, każda drużyna trenuje inaczej, nawet czołowi zawodnicy mają zupełnie różne treningi To jest tak wszechstronna dyscyplina że trudno ją trenować bo brakuje na wszystko czasu. Dlatego też sporo zawodników zaczęło się specjalizować w krótkich torach typu ninja.
Często też rozmawiam z trenerkami czy zawodniczkami, przy okazji treningów, zawodów czy online i też zauważyłyśmy że ogromne znaczenie ma sport, który się wcześniej uprawiało. Są dziewczyny które trenują od lat tylko crosfit, są takie co trenują gimnastykę lub pole dance, niektóre robią tylko treningi na przeszkodach, sporo zawodniczek w przeszłości trenowało lekkoatletykę, gimnastykę czy sztuki walki. Niektóre robią uzupełniający trening siłowy a inne nigdy ciężarów nie miały w rękach. I one wszystkie regularnie stają na podium
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108147
No wlasnie, nie ma uniwersalnego treningu, pod siebie musisz dopasowac, pod slabe ogniwa. Czasem to jest wlasnie problem ze ktos zna cie wiele lat i nie ma swiezego oka ja nie znam sie na ocr, hehe, sama wiesz co u ciebie kuleje i co musisz poprawic bys byla lepsza. Nie musisz moze tradycyjnie silowo cwiczyc w ogole, nie wiem.
A co bylo u ciebie duzo lepsze przed ciaza?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Madzia wszystko było lepsze
Jakieś 2kg mniej na wadze, lepsza sylwetka, mniej wiszącej skóry (w pierwszej ciąży miałam większy brzuch a jakoś ta skóra lepiej wyglądała), większą siła - było 100kg w martwym, dipy i podciągania z ciężarem, zwisy jednorącz z obciążeniem. Lepsza wytrzymałość. Teraz nie jestem w stanie zrobić niektórych ćwiczeń z tamtego okresu czy nawet całych treningów - bo nie zrobię tyle powtórzeń albo obwodów. Tego ćwiczenia nie zrobię teraz.





Było też stanie na rękach, wymyki ze zwisu, więcej pompek i bar dipów, był l-sit. Robiłam w seriach różne rodzaje pompek. Była lekkość na podbiegach i na przeszkodach. A teraz jestem wielki, ciężki klocek.

I naprawdę widzę jak wyglądają dziewczyny na zawodach, mają nogi o połowę chudsze niż moje.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108147
Ok, jasne, rozumiem, no inna tez mialas regeneracje pewnie, moze za duzo wszystkiego robisz po prostu teraz i efekt jest odwrotny? ale jak widzisz ze to naprawde kwestia wagi i nadmiarowych kg to radze ci serio skontaktowac sie z kumatym dietetykiem sportowym by cie poprowadzil dietetycznie kilka miesiecy/pol roku/rok, zebys zrzucila balast bez pogorszenia performance’u. Nawet jak sie na tym znasz. To tak jak dobrzy trenerzy maja swoich trenerow, bo samemu sie prowadzic to nie to samo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Madzia ja wtedy robiłam trening np. na ściance a później biegałam 15km. Albo trening na siłowni, z ciężarami i na przeszkodach a później odrazu trening biegowy. I do tego jeszcze praca w tygodniu (teraz pracuje tylko w weekend). No i Młody do ogarnięcia. Wcale mniej czy lżej nie było. A po tej drugiej ciąży to jest jakiś dramat. Najgorzej z progresem siłowym.

A co do diety to podstawowy problem jest taki, że mam za dużo zawodów. Od przyszłego weekendu znowu mi się zaczyna maraton - za tydzień Barbarian, później UTM 45, kolejny weekend XRun i na koniec szybkie 5km. Starty i redukcja w parze nie idą. A tu by się przydało tak chociaż 6 tygodni trzymać dietę z deficytem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3359 Napisanych postów 4349 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108147
No teraz to za pozno na takie ruchy, na nastepny sezon pomysl na powaznie. Wg mnie moja droga to ty deficyt masz caly czas wiem ze myslisz inaczej, hehe, ale ty to powinnas najpierw nakrecic tak metabolizm ze jadlabys duzo wiecej i potem startowala redu z wysokich kcal jak bog przykazal, hulalaby ta redukcja u ciebie z takimi wydatkami energii wg mnie 6tyg redukcji i deficytu z obecnych kcal to malo ci zmienia w dluzszej perspektywie.

No ciaza to moze naprawde niezla destrukcje zrobic, ciekawe czemu tak ci sie pogprszyla ta sprawnosc, bo stan skory i jakis fat to jedno, a taka roznica w sprawnosci, sile to inna rzecz. Moze cos hormonalnie siadlo, core sie oslabil, albo rzeczywiscie nabralas troche kg ktore zostaly i obciazenie wieksze to i wykony gorsze.

Edit. Tzn zle sie wyrazilam tam wyzej - nie chodzilo mi ze masz deficyt, tylko za niskie kcal do ktorych sie zaadaptowalas.


Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 2022-05-14 16:53:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Ja to się właśnie zastanawiam co z tą redukcją i z kcal teraz robić. Bo deficyt mogę potrzymać jeszcze niecały tydzień, przed zawodami chociaż ze dwa dni muszę wejść w okolice zera. Po zawodach też przydałoby się zregenerować a nie od razu ucinać kcal, szczególnie że później mam 45km pierwszy raz więc nie wiem zupełnie czego się spodziewać, a kolejny tydzień 38km więc tu żaden deficyt czy redukcja nie wchodzi w grę. Tak naprawdę to dopiero po tych ostatnich zawodach, mniej więcej od połowy czerwca mogłabym znowu coś uciąć, bo teraz to się boję że to może się negatywnie odbić na zawodach. Wysiłek może nie będzie bardzo intensywny, ale jednak jakieś 5-6h na trasie mi zejdzie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium