14.02 piatek
Dziś udalo sie troszke pobiegac, choć miałam obawy czy dam radę. Wczoraj Młody przypadkiem przewrócił stołek na moją stopę, jest od woczraj lekko spuchnięta i cala czerwono-fioletowa ale przy bieganiu nic nie bolało
Trening
Bieg w terenie, raczej plasko, częściowo betonowe płyty a częściowo trawa i bloto. Pas dzis totalnie świrował, najpierw pokazywał że prawie umarłam (tętno 40-50
), później dwa razy pokazal tętno maksymalne - chaos totalny.
Rozgrzewka, zabawa biegowa 3x 2'/3' i schłodzenie.
Później krótki trening na siłce:
Rozgrzewka, halo na jednej nodze 2x10
6x
-
podciaganie neutralne 1x (izo w 3 pkt)
- pompki 5x
3x podchwyt + 2x neutralny
ściąganie drążka do klaty 2x12
2x
- przysiad + press 10x (2x 6kg)
- przysiad 5x (2x 6kg)
- wznosy na rzymskiej 12x (raz cc, drugi raz 5kg)
brzuch