SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504459

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Nie tak źle z tym tyłkiem skoro jeszcze dałaś radę biegać
A ten krem, ten krem to będę musiał sprawdzić

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1526 Napisanych postów 4154 Wiek 39 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 73856
Viki
Ogólnie ostatnio mam duże problemy z zaśnięciem. Plus taki, że jak juz zasnę to śpię bez pobudek do rana.


Pod względem ciągłości snu W.I.R na pewno w tym pomaga.
Jeżeli chodzi o problemy z zaśnięciem to tutaj o wiele lepiej sprawdzał się SLEEPER, również od Trec Nutryszon - w składzie miał dodatkowo melatoninę, melisę i walerianę i bardzo dobrze wyciszał przed snem W.I.R pod tym względem jest niestety uboższy i w moim odczuciu po kilku nocach testowania sleeper jest lepszym suplementem od WIRa
Polecam spróbować


Zmieniony przez - fsl w dniu 2019-11-15 07:50:04

Biegać szybciej, Skakać wyżej,
Time to beat: Półmaraton: 41m27s; Maraton: 1h33m49s; Annie: 7m31s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Szajba krem jest pyszny, jedyny minus - małe opakowanie. Dziś wleciał z nalesnikami, pychotka

Fsl dzięki, następnym razem zamówię. Wcześniej stosowałam sleep pro z AN, na początku było ok, ale ostatnio znowu problemy wróciły.


No to zaległości:

15.11 piątek

Oj ciężki dzień, jeden z tych kiedy naprawdę załuję, że doba ma tylko 24h Rano wstałam, szybkie ogarnięcie i spakowanie wszystkiego, później z Młodym do przedszkola, stamtąd do pracy, po pracy odebrałam zamówienie (zioło... tzn. zioła dla świn ) i prosto na trening biegowy. Po treningu do domu na 10 minut - zdążyłam wziąć ekspresowy prysznic i przebrać się. Szybko po Młodego do przedszkola i na basen. Po basenie zakupy aż w końcu padłam wieczorem

Trening

Długie wybieganie. W planach było 18km, niestety brakło czasu. Raz że się spieszyłam po Młodego, a dwa - ciemno już się robiło. Nie lubię biegać o tej porze, szczególnie przy takiej pogodzie. Nie dość że mgła i było naprawdę ponuro, to jeszcze brak słońca i szybciej zapadający zmrok.
Bieg wyszedł fajny. Tym razem trasa, którą ostatni raz biegłam w wakacje. Wtedy była totalnie zarośnięta, momentami trawa i krzaki po pas. Teraz wszystko pięknie wykoszone, jak zwykle w zimie.
Chciałam przetestowac nową drużkę, ale tak jakby sie nie dało
















Dietę udało sie nawet ogarnąć - głównie koktajle, kanapka i baton Dobre to było.

Siłowy odpuściłam, bo w planie były m.im. nogi a po tych 17km moje nogi chciały do jacuzzi Normalnie mam w piątki 40 min. owb1 więc spokojnie można to z siłowym połączyć.


16.11 sobota

Trening grupowy ocr. Takie mam dziś zakwasy że ledwo się ruszam. Wczoraj po treningu bolał wieczorem bark, ale dziś ok. Za to w plecach masakra a przeciez ćwicze podciąganie. Dlatego wprowadzam zmiany do planu. Trochę mi szkoda, bo lubię typowo siłowy trening z ciężarami, no ale nie da się wszystkiego. Musi byc więcej zwisów



17.11 niedziela

Trening

Tym razem kros w lasku, mocno. Początkowy podbieg z zawodów zrobiony 2x, najpierw spokojnie ale aktywnie i tu wyszło super, bo tętno cały czas w drugiej strefie Żeby tak na zawodach pobiec. Za drugim razem mocniej, juz na początku tętno w 3 strefie i od połowy umieranie. Na zbiegach bez szaleństw bo slisko, na podbiegach w miarę aktywnie. Tak mnie bogi bolały, że 2 razy miałam kryzys, chciałam odpuścić i przejść do marszu. Czas lepszy niz tydzień temu, ale nadal jeszcze nie to
p - podbieg, z - zbieg, t- trasa zawodów














Znowu na Stravie jakieś rekordy wpadły





Po południu jeszcze spacer, znowu po Lasku więc górki Do tego wejście na kopiec, gdzie w 1/3 drogi włączyła sie panika i lęk wysokości A Młody chciał iść do samej góry
Nogi mnie teraz bolą tak, że ani siedzieć, ani leżeć nie mówiąc juz o staniu czy chodzeniu


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-11-17 21:10:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627506
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Paatik jak zdrowie wróciło to zaraz nadrobisz aktywność


18.11 poniedziałek

Dzis małe zmiany w treningu, bo chciałam wykorzystać to że jestem na siłce i nagrałam filmiki do Fifarafy Strasznie nie chciało mi sie iść. Nogi bolą po wczorajszym, w plecach zakwasy po sobocie Zresztą do zakwasów w plecach trzeba będzie się przyzwyczaić

Trening

1. WL
R:20kgx8 /30kgx5 /40kgx3 /45kgx1 /50kgx1
30kg 4x7, 30 sek






2. pompki na kolanach
8x5, 30 sek (pierwsze 3 serie tempo 3030, kolejne 5 z zatrzymaniem w dole)

3. rozpiętki izo 5s
2kg x10

4. przysiad
R:20kgx8 /30kgx5 /40kgx3 /45kgx1 /55kgx1






5. przejścia góra-dół na uchwytach
3x






6. nachwyt wąsko
1,2,3 /1,2,3 /1,2,3

7. wejście na line bez nóg + zejście
3x

8. podciąganie łopatkowe + izo 5s (na kulkach)
3x5






9. zmiany rąk na kulkach
3x maks






Zdjęć jedzonka nie ma, bo zawsze mi sie przypomina jak juz kończe jeść
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24265 Napisanych postów 25218 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020286
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
Uff, chociaż w przysiadach więcej podnoszę
1

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24265 Napisanych postów 25218 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020286
Dampaz
Uff, chociaż w przysiadach więcej podnoszę


Ale pewnie nie od mojej żony

BTW Viki, jak Ci pasuje ta klatka? Osobiście uważam, że jest mocno przekombinowana.


Zmieniony przez - FighterX w dniu 11/19/2019 8:23:48 AM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3330 Napisanych postów 4582 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 69622
W siadach na wiosnę kończyłem rampę na 100kg x5.

Kolarz Ultra Na Osi - MyBike Team

Mój dziennik: https://www.sfd.pl/Kolarski_Damian__Road_to_Tatra_Road_Race_2020-t1191921.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607791
Ja mam słabe nogi teraz, przez ostatni rok odpuściłam trening siłowy nóg. A przysiadów ze sztangą z tyłu nie robiłam przez ponad 5 lat ze względu na problemy z szyją. Teraz robię bardzo ostrożnie i nie szaleje z ciężarem bo cały czas się boje ze mi znowu coś chrupnie.

Do normalnego racka nie da się dopchac żeby zrobić przysiady, może następnym razem się uda
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium