SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki - OCR, Trail Running, Hyrox

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 504746

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Piątek

Trening góry, ćwiczenia w zwisie przeplatane innymi ćwiczeniami. Były też gibony których dawno nie robiłam i kolkownica na sam koniec która na zmęczeniu poszła słabo. Filmiki ogarnę to wrzucę.


Sobota

Pobudka o 5.30, bardzo mi się nie chciało wstać po 5h snu, ale wiedziałam że w ciągu dnia nie będzie czasu a wieczorem przy tym upale nie dam rady. Ciężko było się zebrać, głównie dlatego że w planie był mocny kros 10km. Założyłam sobie średnie tempo 5:30 i nawet na błocie i polnych ściekach w miarę się tego trzymałam. Dużo wolniejszy był tylko jeden odcinek z długim i stromym podbiegiem, a najszybszy ten gdzie był zbieg Po tętnie widać, że mogłabym szybciej to pobiec ale nie mogłam bardziej się rozpędzić. Nie wiem czy to kwestia małej ilości snu czy braku śniadania (zjadłam dość późno dużą kolację i rano nie miałam ochoty na jedzenie). Ogólnie bardzo nie lubię tych treningów. Mogę biegać długo, ale powoli. Ewentualnie szybko i krótko. Natomiast mocno i długo bardzo mnie męczy
Rozgrzewka jak zwykle - trucht i gumy.
Ogólnie wyszło całkiem nieźle, ale jest potencjał na szybsze bieganie
















Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-15 22:38:38

Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-15 22:39:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4078 Napisanych postów 3699 Wiek 27 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 151014
Mocno i długo raczej każdego męczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Czasem mam wrażenie że bardziej mnie męczy psychicznie bo głowa się buntuje i na samą myśl że mam robić ten trening to mi się odechciewa - jedyna jednostka na którą tak reaguje. Już bym wolała wybieganie nawet 2-3h
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Niedziela

8km BS + 6x200m/2 min.

Bieg po płaskim, na asfalcie. Pomimo że wieczorem to jednak gorąco, ponad 30 stopni, powietrze ciężkie i gorące. Nie było czym oddychać. Średnie tempo 6:04 więc na takie warunki całkiem dobrze. Później kilka ćwiczeń na rozgrzewkę i rozruszanie nóg.
Odcinki wg gps, pierwsze trzy po trawie, reszta po asfalcie. Średnio wyszło po 50-52 sek. więc idealnie wg tabeli Danielsa. Zapas jeszcze był a biorąc pod uwagę upał i zmęczenie BS to naprawdę dobrze wyszło. Trzeba by pobiec jakaś płaską 5km (albo 10km, ale piątka to jednak dwa razy mniej męczarni ) żeby zweryfikować tempo i dopasować wartości z tabel. Piątkę spokojnie poniżej 25 min. zrobię, ale nie wiem czy dychę jestem w stanie pobiec poniżej 50 min. Mam co prawda "życiówkę" z treningu niecałe 48 min. ale to jednak dawno było.













Waga rano 61,8kg - pierwszy raz od kilku miesięcy poniżej 62kg


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-17 09:53:59
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Poniedziałek

Trening góry
- pompki trx + rozpiętki trx + brzuch na ławce
- pompki na paraletkach + unoszenie kolan w leżeniu
- wyciskanie hantli na piłce + pompki tricepsowe
- pullover na piłce + wyciskanie hantli jednorącz stojąc + brzuch na piłce

+ tabata na chwyt
- zwis na drążku
- przyblok na nunczakach
- spacer farmera
- zwis na desce

Zamiast floor press było wyciskanie na piłce dzięki czemu wzięłam większy ciężar. Niby prosty trening a na drugi dzień nie mogłam ruszać rękami.


Wtorek

Dnt

Miał być kolejny trening góry, ale nie miałam siły w rękach, do tego pomachałam trochę łopatą na działce i zupełnie nie miałam już siły na żadne ćwiczenia. Zastanawiałam się czy nie zrobić treningu biegowego wieczorem, ale ostatnio cierpię na brak snu i obawiałam się że po mocnym wieczornym treningu nie dam rady zasnąć. Odpuściłam, wyszedł dzień wolny.



Środa

Bieganie

Podbiegi 8x200m w T5 (pomiędzy 4:44-4:54)
Zbiegi 3x100m

Ciepło już było, słońce grzało i zmęczyły mnie mocno te podbiegi.
Ten tydzień wogóle jest chyba najcięższy z całego planu. Ogólnie to zaczyna robić się trudniej, coraz więcej mocnych akcentów i czuję że w połączeniu z treningami góry to za dużo na moje możliwości regeneracyjne.

Między podbiegami i zbiegami krótka przerwa i kilka wymyków. Po południu rekreacyjnie rower 10,5km













Czwartek

Rozbieganie 7km + 10x30/90
Spokojny bieg po płaskim w terenie. Pierwszy km powoli w tempie 6:21, kolejne szybciej 5:48 - 6:04. Jak był cień, chmury na niebie i wiatrek to biegło się fajnie, jak tylko był odcinek w pełnym słońcu to zaraz tętno w górę i biegło się ciężko.
Na koniec 4x30/90 po trawie i 6x30/90 po betonie. Fajnie wyszło, lepiej niż ostatnio
Jutro planuje trening góry. Fajny jest ten plan co mam teraz, zarówno biegowy jak i treningi góry, ale możliwe że od przyszłego tygodnia będą zmiany i będę robić 2 treningi na chwyt lub na przeszkodach i tylko jeden z elementami siłowymi. Po szybkim bieganiu potrzebuje więcej odpoczynku
Zostały 4 tygodnie do pierwszych zawodów sezonu jesiennego. 19 sierpnia biegnę XRun 38km, dwa tygodnie później 3 września górski OCR 13km i na koniec najtrudniejsze wyzwanie czyli górski półmaraton i ponad 2000m przewyższenia (wchodzi się kilka razy na tą samą górę, tylko za każdym razem z innej strony, szykuje się kilka godzin dobrej zabawy w zeszłym roku czasy z podium kobiet to 3:51-4:28).
Po półmaratonie odpoczynek i nowy plan biegowy














Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-20 14:00:42


Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-20 14:01:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Piątek - trening góry
Sobota - bs 2km + 1km gumy + 8x400m
Niedziela - miało być rozbieganie 15km, ale ostatecznie była wycieczka biegowa i odkrywanie nowych terenów, jak zwykle z przygodami
Poniedziałek - powinien być trening góry, ale czasu niestety brakło, podobnie będzie w środę ze względu na cały dzień w podróży. Mąż ma teraz wolne, więc znowu niedoczas - wycieczki, wyjazdy, mnóstwo załatwień i dużo rzeczy, na które normalnie nie ma czasu.

Fotki z niedzielnego biegu








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Skoro u Paatik pojawił się tematem spodni i sukienek to wrzucam mój wczorajszy zakup. Mam do niej jeszcze czarny pasek, z paskiem wygląda bardziej elegancko, bez paska jest taka lekka i letnia
Uwielbiam sukienki, mam przeróżne - zwykłe letnie na co dzień i bardziej wyjściowe. Głównie krótkie, bo długie mniej lubię Spodni za to nie lubię i od lat nie kupuje, w dżinsach też już od paru lat nie chodzę, bo ciężko mi coś dopasować tak, żeby uda się zmieściły i w pasie nie wisiały. U mnie tylko legginsy wchodzą w grę bo nie dość że pasują bez problemu to są wygodne. Nie cierpię jak mnie coś uciska w nogi a tak bywało po całym dniu w dżinsach.



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12181 Napisanych postów 22024 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627508
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Wracając do tematu treningów.

Wtorek - budzik rano zadzwonił ale nie miałam siły wstać tak wcześnie żeby pobiegać. Wyszedł kolejny dnt

Środa - tym razem nie było już wyjścia i trening z samego rana.
8x200m podbiegi
3x80m zbiegi

Czwartek - spokojny bieg, głównie po płaskim
8,04km, 6:07, 57m

Piątek - bez treningu. Na wyjeździe mogę ćwiczyć tylko na zewnątrz a pogoda tym razem nie sprzyjała

Sobota - z samego rana pobiegane.
2km rozgrzewki, 1km w gumach, kilka ćwiczeń w gumach i dwa sprinty 80m.
Następnie ciągły 8km.































Po biegu trochę relaksu








Zmieniony przez - Viki w dniu 2023-07-29 16:31:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12970 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607792
Znajomy biegacz ultra niedawno wrzucił bardzo obszerną relację z biegu B7S (bieg 7 szczytów 240km). Do tego bardzo ciekawy, szczegółowy poradnik odnośnie przygotowania do takiego biegu oraz wszelkie potrzebne informacje które mogą się przydać na trasie. Wrzucił też link do ciekawego artykułu odnośnie treningu pod ultra, który opisuje trening jednej z utytułowanych zawodniczek. System treningowy jest inny niż stosowany przez większość ultrasów. Nie ma biegów dłuższych niż 2h i nie częściej niż raz na dwa tygodnie. Nie ma biegów "back to back" czyli dwa długie wybiegania dzień po dniu. Za to są krótsze biegi ale częściej, nawet 2x dziennie. Ten znajomy ultras stosował właśnie taką zasadę w przygotowaniach - częściej ale krócej. Dosyć ciekawa alternatywa, szczególnie jeśli ktoś nie ma czasu na długie treningi
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Typ sylwetki - gruszka? Hashimoto, IBS

Następny temat

Plan treningowy upper lower

WHEY premium