No ktoś tu musi poziom sportowy trzymać, więc dla równowagi i kontrastu jestem i ja
A może mnie to zmotywuje, żeby nie jeść aż tyle czekolady... Chociaż odkąd przeczytałam w książce Skarżyńskiego, że można, to jakoś jem bez wyrzutów sumienia i wcale się nie ograniczam
1. Pomiary
- waga
- brzuch 67cm
- fałda 6mm
(wg instrukcji dołączonej do fałdomierza tylko jeden pomiar, tabelka pokazuje 18,2%. Gdybym pomierzyła np. nogi do kompletu to wyszłoby więcej, bo tam cały tłuszcz siedzi)
2. Zadania
- na razie tylko skłony ze sztangą 15kg, reszta może jutro
3. Zdjęcia
- to małe białe na kwiatku to kartka z napisem Ostatnia fotka to próba vaccum, jakoś przed ciążą lepiej to wyglądało
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-04-15 20:14:47