do czego

[...] przejmował fatem, musi podlać, ale wszystko się da wyredukować A bez przesady nie spasę się na zdrowym jedzeniu tak jak się spasłem wcześniej na syfach, wiec nie ma się czego bać. Poszedłbym chętnie jakiś trening zrobić Teoretycznie mógłbym sobie aero pokręcić, ale robiłem ich ostatnio tyle że się przejadły... -- "Słoń - Czarne [...]

[...] to czekam do wtorku Dieta jak widać dziś zła, cóż, trzeba sobie troszkę czasem też pofolgować póki mam przerwę Nie jadłem według wyliczeń ani nie pozapisywałem sobie ile czego było więc wpisałem orientacyjnie tylko co jadłem bez gramatury. Tak sobie zacząłem wyliczać ile hajsu pójdzie na jedzenie i się lekko przeraziłem.. To przy okazji [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 202 - 09.10.2010 - SOBOTA (Masa: dzień 6) DZIEŃ KONKURSOWY NR 33 1. (07:20) 120g owsianych + 30g WPC + marchewka 2. (10:40) 300g mielonego z łopatki + 20g orzchów + fasolka szparagowa + ogórek kiszony 3. (14:00) 150g kuraka + jajko + trochę żurku + 30g orzechów // było zayebiste 4. [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 207 - 14.10.2010 - CZWARTEK (Masa: dzień 11) DZIEŃ KONKURSOWY NR 38 1. (08:50) 250g mielonego z karkówki + 20g orzechów + kapusta pekińska + marchewka 2. (12:00) 150g ryżu + 150g kuraka ** po treningu : 50g Leucine Carboplus 3. (15:00) 90g ryżu + 30g owsianych + 100g kuraka 4. (18:10) [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 223 - 30.10.2010 - SOBOTA (Masa: dzień 27) DZIEŃ KONKURSOWY NR 54 1. (08:00) 45g WPC + 50g orzechów + marchewka 2. (11:00) zupa jarzynowa + ziemniaki + karkówka + surówki 3. (15:00) 3 kawałki placków 4. (18:00) 30g WPC + sałatka jarzynowa + dużo wędliny + marchewka 5. (21:00) [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 261 - 07.12.2010 - WTOREK Masa: dzień 65 1. (07:40) 150g ryżu brązowego + 150g kuraka + pekińska + marchewka 2. (11:40) 150g ryżu brązowego + 100g kuraka + surówka 3. (15:00) 150g kuraka + 30g oliwy + 30g orzechów + pomidor + pekińska 4. (18:00) (Jajecznica: 6 jajek + cebula,czosnek) + [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 264 - 10.12.2010 - PIĄTEK Masa: dzień 68 1. (09:30) 140g owsianych + 35g WPC + marchewka 2. (12:30) 50g owsianych + 100g ryżu brązowego + 150g kuraka + pomidor 3. (15:30) 150g karkówki + 2 jajka + 15g oliwy + warzywa (mrożonka) + pomidor 4. (18:30) 150g karkówki + 2 jajka + 30g orzechów [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 271 - 17.12.2010 - PIĄTEK Masa: dzień 75 1. (07:50) 140g owsianych + 35g WPC + marchewka 2. (11:30) 100g ryżu brąz. + 50g owsianych + 150g kuraka + pomidor + buraki 3. (14:30) 150g karkówki + 2 jajka + 30g orzechów + pekińska + pomidor 4. (17:40) 150g karkówki + 2 jajka + 15g oliwy + [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 274 - 20.12.2010 - PONIEDZIAŁEK Masa: dzień 78 1. (07:40) 140g owsa + 35g WPC + 2 marchewki 2. (11:20) 100g ryżu brąz. + 50g owsa + 150g kuraka + pekińska 3. (14:40) 150g karkówki + 50g kuraka + 40g orzechów + pekińska 4. (17:50) 150g karkówki + 50g kuraka + 40g orzechów + pekińska 5. [...]

"Nigdy mi nie mów, czego nie zrobię..." Dzień 276 - 22.12.2010 - ŚRODA Masa: dzień 80 1. (09:00) 10g WPC + 150g ryżu brąz. + 100g kuraka + pekińska 2. (12:00) 150g ryżu brąz. + 150g kuraka + buraki + warzywa 3. (15:00) (Omlet: 3 jajka + 20g WPC) + 35g oliwy + marchewka 4. (18:00) 150g karkówki + 2 jajka + 30g orzechów + warzywa 5. [...]

[...] jaka byla dajmy na to rok czy dwa lata temu) - teraz nie jest ideala ale jest o niebo lepiej - ale i tak 'podlewa' - taki nasz urok........endo! Wegli mam 3g/kgmc - z czego stanowczo malo cukru (nawet bardzo malo bym rzekl) - ale i tak nie idzie jakbym sie spodziewal Trezba probowac. Schodzic z wegli na taki poziom na jakim jestesmy w [...]

[...] była, zakwasy po czwartkowym treningu MC są bezlitosne czuje je do teraz, ale to dobrze, pora już była ruszyć z czymś co zaniedbywałem wcześniej. Tak się zastanawiam czego brakuje w moim teście? Może podpowiecie co byście chcieli widywać tutaj częściej aby to wszystko urozmaicić, wiecie za dużo czasu to nie mam na pisanie, ale postaram [...]

[...] pomaga, więc nie ma co marudzić. 7) Xpand, smak winogrono, pomarańcz OCENA: 8/10 Pierwszy smak nie podszedł mi jakoś szczególnie, zreszta była lipa z rozpuszczalnością coś, czego nie mogę powiedzieć o pomarańczy która się świetnie rozpuszcza i smakuje, może trafiłem na jakąś lipe czy coś, xpand działał jak najbardziej, kiedy nie chciało mi się [...]

Moim skromnym zdaniem do tego żeby w razie czego się obronić, ale też do tego żeby nie być ofiarą losu - jakimś popychadłem który pomimo że posiada umiejetności walki będzie się przed nią wzbraniał zasłaniając się jakimiś śmiesznymi argumentami. Najwazniejsza rzecz której nauczył mnie mój Trener a nie potrafił wytłumaczyć nikt inny to to że trzeba [...]

[...] T. Bobrowski & me too) moim skromnym zdaniem do formy wraca sie podstawowymi cwiczeniami na zakresie 8-12 a nie ss bo latwo sie przetrenowac a sadzac po formie jaka aktualnie prezentujesz to podstawowe cwiczenia pozwolily by Ci we wstepnej fazie pomoc osiagnac to czego oczekujesz powodzenia Zmieniony przez - kasteta w dniu 2009-09-20 19:03:43

[...] i to z zapasem. Kreatyna dawała moc, a BCAA i reszta - super regenerację. Nie mogło być inaczej. Maksy w ćwiczeniach - nie liczone "na raz". W nawiasach to od czego zaczynałem na danej ilości powtórzen. Martwy ciąg: * 15x 120kg (90) * 10x 140kg (110) * 5x 175kg (140) http://www.youtube.com/watch?v=W720ervj7Vw [...]

[...] daniem były zrazy (foto poniżej), wleciały urodzinowe czekoladki Merci – ale tylko 3,5 sztuki, mały lód śmietankowo – czekoladowy (z Mc-a) i dwie kawy, z czego jedna słodka (ok. 5 g cukru). Zdarzyły się też 3 plastry żółtego sera i 1kabanos Pyszne szaleństwo!! Wszystko to było bardzo smaczne, ale nie opychałam się. Oprócz tego [...]

[...] Największy wycisk jest przy przysiadach z wyskokiem, uuff. Po obwodach byłam zmęczona, ale nie na tyle, żeby skończyć trening! Wskoczyłam na orbitreka i jechałam 25 minut, z czego 15 min. same nogi (tzn. ręce trzymałam swobodnie) i 10 min z rękoma na ramionach maszyny (tak jest trudniej). I szczerze mówiąc jeszcze pojeździłabym na rowerku, ale [...]

[...] Odnośnie życiowych rozkmin to dziś natknąłem się na post Jacka Bilczyńskiego na fejsiku i muszę powiedzieć.. jest, no po prostu mega! Aż go tu wkleję i aż go skomentowałem czego zazwyczaj nie robię! W życiu nieustannie stajemy przed wyborami, część z nich jest tak zwyczajna, że już następnego dnia o nich zapominamy, ale są i te znacznie [...]

[...] Już jestem po pierwszych dwóch sesjach treningowych. Największą zmianą dla mnie jest zmiana intensywności treningu. Albo może inaczej ujmując zmiana nacisku na to z czego ta intensywność ma płynąć. Do tej pory głównym jej motorem była liczba powtórzeń (14-15) i krótkie przerwy pomiędzy seriami (60 sek). Obecnie będzie to po prostu ciężar [...]