do czego

Jak pacze na te wypieki Mariana to myślę że oyebalby. Ale jak przychodzi co do czego- tj. do robienia - to wyciągam snickersa czy dwa i na tym się kończy moje pichczenie.

Jak pacze na te wypieki Mariana to myślę że oyebalby. Ale jak przychodzi co do czego- tj. do robienia - to wyciągam snickersa czy dwa i na tym się kończy moje pichczenie. :)) bez kitu, na forum je się oczami, a jak ma się samemu robić to się nie chce %-) fajnie wyglądają te wypieki, może kiedyś się zmotywuję i spróbuję zrobić ;-D

[...] i juz to mocno czuję, dużo gorzej to znoasze niż wtedy przed wczasami. ale tez może dlatego ze wtedy byłem pełen motywacji a teraz taki hvjowy okres za dnia mało chęci do czego kolwiek, na treningu też ciezko, ale w sumie nie ma na czym pocisnac bo mało paliwa, nie moge sie juz doczekac az zaczne te ostatnie 5tyg masy Waga dziś pokazała 95,4kg [...]

[...] takie info ze Czechy odp*****lją szopkę, może nie wprowadzą tego z dnia na dzień...tylko np od pon, albo może jak ktoś wjedzie wczęnsiej przed wprowadzeniem tego stanu to normlani ewyjedzie to chyba sie nawet jutro spakuje i wyj**ie już tam....ale poki co trzeba poczekać czy nie dadza jakieś kwaranntany nie wiem do czego ten świat zmierza;/

nie wierzę w to co czytam czasami doslownie do czego to doszło, ze takie sytuacje mają miejsce w PL, a do tego nie jest to zgodne z prawem z tego co można wywnioskować

[...] inwestycje a ostateczna sprzedaż wychodzisz ja to samo co np samsung. Także do przemyślenia, osobiście polecam przesiedlem sie na Apple i na babk nie wrócę bo nie ma do czego. Chyba ze mnie nie będzie stać to wiadomo. Dodam ze byłem w ch** przeciwnikiem ale miałem wolny hajs kupiłem i naprawdę poziom pracy na tym telefonie to totalnie inna [...]

[...] nalezy dobrac srodki”. I tak wlasnie trzymac!! Dalej piszesz trafnie o MIKROUSZKODZNIACH (a nie tzw „zakwasach” – ludzie, nie ma czegos takiego jak „zakwasy”! Ok, wystepuja bóle miesniowe ale NIE sa one wynikiem zakwaszenia!!!) oraz regeneracji, odnowie przyroscie czy tez [...]

Nie mnoży się za wszytstkie obwody tyle ma być. Aga do czego ten kettle potrzebny ? Wydawaje mi się, że do swing z 15kg.

Nie tylko na stymulanty . Piszę ogólnie ze organizm do większości się przyzwyczaja a do czego bardziej do czego mniej to juz chyba genetyka decyduje . Są substancje, na które zjawisko tachyfilaksji (przyzwyczajenie się organizmu na siłę sygnału chemicznego jaki wywiera dana substancja na receptor/neuroprzekaźnik) nie występuje nigdy czyli [...]

[...] na dwa tygodnie tylko problem jest taki ze nie wiem co zjesc skoro wszystko co moglbym zjesc i tak jem w ciagu tygodnia ew.pizzy nie jadam czesto ale jak przychodzi co do czego to nie mam ochoty na pizze wiec jesli juz mialem tym razem jakies czity to bardziej jakas samorobka w domu niz zamowione z miasta a od Carb Nite - po chwilowym [...]

[...] sprawdzi, teoretycznie. Zależy kogo Będziesz słuchał, jakie treningi wybierał. Są porobione badania jaka częstotliwość jest najbardziej optymalna, ale jak przychodzi co do czego i masz takiego Billa stara czy Rega Parka czy nawet specjalizacje Gdzie partię trenujesz co drugi dzień (i rosniesz) więc wychodzi na to że przy odpowiedniej [...]

[...] nie będziesz. Taki sport. Ja od początku to robię dla siebie. Nawet nie przypuszczałem że będzie mi to sprawiało przyjemność. A sprawia. Na szczęście. Sprawia bo widzę do czego jestem zdolny. Na dodatek SAM. Opierając się na swojej metodzie. Która typowa nie jest. Nie wale cardio 20 godzin w tygodniu. Ryżu w ogóle nie jem ( po za ładowaniem). [...]

[...] pompek . Ludzie przerywają próbe ze względu na zawroty głowy czy przegląd jadłospisu u mnie trudność pojawiła sie na drugi dzień - pośladki z kamienia .I teraz wiadomo dlaczego bokserzy kubańscy tańczą w ringu ;-) Oddech w WW robi się przy każdym powtórzeniu . To jest płytki wdech zakończony przed dotknięciem sztangi klatki, utrzymywany do [...]

[...] dwie partie w każdy DT.............nie fajnie. Dobrze jednak po 20tygodniach zrobić coś innego. Jeśli wszystko pójdzie ok - będzie bicie maksów w najważniejszych bojach. Skoro trening na to pozwoli,to przy okazji trzeba sie sprawdzić. Zapiski z tamtego roku mam więc mam do czego porównywać. Zmieniony przez - solaros w dniu 2015-02-25 14:01:35

Jak zwykle można tutaj poczytać wiele przydatnych rzeczy. A propos białka, choć żaden ze mnie autorytet, te badania tylko potwierdzają to do czego sam doszedłem na podstawie własnych obserwacji. Dzięki za ten blog;-)

Ja też, ale jak przychodzi co do czego to jednak wolę zjeść coś co lubię. Pizza akurat od święta wpada. Ostatnio sporo frytek i Burgerow

Do czego to doszło, że człowiek nie chce sie w makro mieścić :))

Na jakich internetach? Problem jest taki - jeśli już ktoś będzie się chciał do czego przyczepić - ja nigdzie nie mam konta czy kanału na yt. Więc taki jego problem. Nie ogłaszam na lewo i prawo jaki to ja jestem naturalny bądź nie. Nie pcham sie nigdzie na siłę. Czy tam gdzie mnie nie chcą. Mam jeden blog tutaj i pół bloga na bf. I tyle. Nigdzie [...]

[...] nie masz dzieciaka na stanie. ...chyba . A czy jest czy nie - to trochę zmienia postać rzeczy ;) w sensie co chcesz zrobić a co faktycznie możesz hehehe No nie mam. Ale trenujący, który ma dziecko będzie miał tak samo mniej czasu co nietrenujący z dzieciakiem. Do czego dążę, jak się chce, to wszysko można ;-) A szama konkretna jak zawsze hehe.

Wiesz, ja 4 lata jechałem na <50g węgli dziennie, bez ładowań, ale fatu miałem 250-400g dziennie ;-) miewałem 2 treningi dziennie, to wszystko zależy do czego przygotujesz organizm. Zmieniony przez - FighterX w dniu 2018-10-18 13:57:51