ja

Są ok, zwłaszcza za hurtową cenę. Pewnie będę kupowac. Zamówiłem 4 zgrzewki po 3.5 Ja jedną na próbę, tez po 3.50 i wiem, że będą kolejne. A próbowałeś może ten drugi smak z WK? Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2021-11-29 13:34:30 Taki jak normalne Tigery itp

Cześć! Ja już po treningu. Rano FBW, później coś pobiegam.

Ja powoli tez sie wdrażam Podbiłem hantle z 3 na 5 :-) A na maszynach z 5 kg na 10/12

Jak samopoczucie? Ja nie pamiętam kiedy byłem wyspany 8-)

Ja to nawet mikołajki przegapiłam, a Ty już o świętach.

No ja mam tego pecha, że kapele zapraszane na firmowe imprezy raczej nie trafiają w mój gust. Na metalową wigilię to bym pewnie chętniej poszła. ;-)

Ja właśnie ruszam /SFD/2021/12/12/dc1c68cb952d43158edf234e128c9a9f.jpg

U mnie niby też zapowiadają mróz i ze 2 dni przed świętami trochę śniegu. Ja bym się za białe święta nie obraziła. :-)

Ja już cisne /SFD/2021/12/21/44bf6af231ae43fa9814edb7d745c6ef.jpg

A ja klikam w klawiaturę w robocie. ;)

A ja się skusiłam na "szarlotkę z kruszonką" z cateringu.... cały grudzień byłam taka grzeczna, a jak Tomasz zaczął wypisywać to nie na słodkie wzięło...

Zasłużyłaś Patik :-D Ja trzymam bardzo dobrą formę, na prawdę dawno tak nie miałem. Piszę w kontekście tego, że jem ostatnio na co mam ochotę ;-) Trenuję dużo jak zwykle, ale częściej pedałuję niż biegam, co uważam za swego rodzaju "szok" i reakcje organizmu na nowy bodziec. Także ten, smacznego :-D

4:30 to ja moge isc spac, ale wstawac? Auc. ;-)

Ja chce już wiosnę

Ja dzis ruszam na zwolnionych obrotach. ;-) Pospałabym jeszcze.

Hej! Ja już po treningu, spać nie mogłem dzisiaj. Pies zakochany i od 6 wył. I o dziwo nie wyszedł na podwórko, tylko na klatce schodowej :-D

Cześć! Ja dziś dostałem w pysk. Od dłuższego czasu planujemy ferie od 14 lutego, dziś byliśmy w biurze podróży. I jedynie co zostaje to Cypr gdzie jest tyle testów i obostrzeń że na tydzień nie opłaca się w ogóle lecieć... Paszportu nie mamy, jeszcze nie zdążyły się wyrobić. f***!

Łodziak, o tej porze to nawet u takiego śpiocha jak ja już nie jest rano. :-D A weekendzik ma być ładny.

Ja się nie mogę doczekać, choć wczoraj mega ładnie, ale już widze u siebie, że znowu deszcz od jutra

Ja bym się nie obraziła za kawałek przyzwoitej zimy. 9 stopni na plusie w lutym to jest jakaś aberracja. ;-)