Na szybko robione, ale wyszło bardzo smaczne :-) makaron z soczewicy u mnie będzie często goscił - smaczny i makro bardzo dobre ok 20g białka i 55-60g węgli na 100g - 100g makaronu z czerwonej soczewicy - 150g piersi z kurczaka - mała czerwona cebula - czerwona papryka - łyżka koncentratu pomidorowego - 3 ząbki czosnku - sól, pieprz, ocet z [...]
Nalesniki z indykiem zapiekane z pomidorami i mozzarellą Nalesniki: -1 jajo -100g mąki gryczanej -100g mąki pszennej pełnoziarnistej - szczypta soli -woda (300-400ml)* * wody dodajemy tyle, by masa była dosyć rzadka i łatwo rozprowadzała się na patelni ** można oczywiscie użyć ulubionego przepisu na nalesniki, a proporcje dobrać tak, by wyszło [...]
I jak konsystencja ? Już lepsza ? Znając mnie to teraz będę jadła owsiankę przez cały rok %-) no to ja mam tak samo, jak nie jadłem to nie jadłem, a teraz już będzie lecieć stale :-) poprawiłem już, trochę więcej wody wlewam i wrzucam do mikrofali na chwilę to fajnie wciągają wodę, później w to białko, owoc i można jeść :-)
[...] totalny brak siły i odjazdy świadomości. MaGor chłopie szanuję bardzo ale muszę to napisać, wiesz co jest źle / domyślasz się to zrób coś z tym... a co jakbyś "odleciał" na chwile i rąbną głową w łazience o coś niezbyt miękkiego? Miałeś zapaść przy najmniej dwa razy to już nie są żarty - przestudiuj dietę / wysiłek / kalorie - na pewno [...]
Treningi odbyłem zgodnie z planem. Trochę przesunięcie czasowe złapałem, ale byłem w świątyni obżarstwa czyli w jednej z najlepszych tradycyjnych piekarni-cukierni w regionie :-) To za mną składa się ze 120 jaj, nieznanej ilości mąki i cukru. Dla niewtajemniczonych: nazwa tego wytworu to sękacz. Tradycyjny wyrób podlaski. Piecze się toto nad [...]
:) Ten "nie-na-czuja PM" to: 2x 5min TGU - robisz sobie powiedzmy w poniedziałek i czwartek 2x 12min SWING (wtorek i piątek) - jak np. max w jednym secie wynosi 30, to robisz do 28.. odpoczywasz chwilę (ile trzeba) i robisz kolejną serię - np. do 20.. Jak czujesz, że za 2-3powt ujdzie para, to STOP. Mam taki myk, że jak robię i zaczynam czuć [...]
10000 swingów za mną. Po raz kolejny. Dzisiaj w tempie i połączeniu z wyciskaniem. Znowu odezwał się łokieć. Obawiam się żeby nie był to początek jakiejś długotrwałej znajomości. Żałuję, że nie ćwiczyłem na dworze. Wtedy mógłbym sobie zrzucać odważnik na podłoże. Podsumowanie całego cyklu wieczorem najwcześniej. Dzisiejszy trening. [...]
Mało mam wyciskanych ćwiczeń, a już klatka zaniedbana absolutnie. Zakładając, że na ręce, klatkę i obręcz barkową przypada przy pompkach około 60-70% masy ciała, to przy 100 repach robi się tonaż całkiem całkiem. Do drążka mam wstręt. Od dziecka wiem, że się nie podciągnę i dlatego się nie podciągam :-) A drążek to ćwiczenie typowo na umiejętność [...]
Coś poszło nie tak. To znaczy mogło pójść dużo gorzej. Nie wyspałem się. To pierwsze "coś". Wstałem 4:17 i rąbnąłem jajecznicę jak ze złego snu dietetyka-amatora: 5 jajek + masło + mozzarella + salami. Do tego jakaś sałatka z majonezem. Kawa, klocek, opatrunek na otarcie (oczywiście wsadziłem gdzieś swoje nowe skarpety), napój w bidony i wio przed [...]
Wróciłem. Tak ciągle się zastanawiałem nad tymi akcjami z wydalaniem... Może błonnika mam za mało? Sprawdzę w tym tygodniu. To nie są napady biegunki ani nic takiego. Ot po prostu muszę skorzystać z krzaczka i już. Nie ma tu objawów klasycznej biegunki po spożyciu tłuszczu. Kawę odstawię w dni biegowe. Większość rzeczy zgodnie z planem. Prawie. [...]
[...] sie, co drugi biegacz w metrze czy autobusie bedzie poprawial sznurowanie ;) Jak tu jestesmy - mega wazne - paznokcie obetnij kilka dni wczesniej, nie na ostatnia chwile - a wieczorem przed opiluj tylko krawedzie - by nie kaleczyly sasiednich palcow. Sto razy sprawdz skarpetke przed zalozeniem buta - zero tolerancji dla faldek - bo [...]
Dzisiaj lekkie bieganie na czczo. Nauczony ubiegłotygodniowym doświadczeniem nie szukałem dzisiaj wyzwań. I dobrze. Ciężko się jakoś biegło. Chyba kolacja była za skromna. Po swoim normalnym treningu wziąłem udział w pojedynku na skakankę z córką. Skakaliśmy 100 podskoków w układzie: 10 - 15 - 25 - 50 czystych skoków w serii. Każda skucha [...]
Z innej beczki, pamietasz, kilkukrotnie poruszalismy kwestie samoregulacji organizmu. Staralem sie na maraton wazyc jak najmniej, przez chwile bylo to 92kg - zaraz po zaczalem jesc normalnie, tj tyle ile czuje ze musze. Waga natychmiast wrocila do 95/96 - ale na tej wartosci stoi jak zakleta, nawet gdy sobie pojadlem w chorobie wiecej - nic nie [...]
Z innej beczki, pamietasz, kilkukrotnie poruszalismy kwestie samoregulacji organizmu. Staralem sie na maraton wazyc jak najmniej, przez chwile bylo to 92kg - zaraz po zaczalem jesc normalnie, tj tyle ile czuje ze musze. Waga natychmiast wrocila do 95/96 - ale na tej wartosci stoi jak zakleta, nawet gdy sobie pojadlem w chorobie wiecej - nic nie [...]
Pobiegałem, pojadłem. Zmarzłem jak bezdomny pies. Po powrocie do domu wyjąłem pomidory z lodówki i zdziwiłem się, że są takie ciepłe. Aż przez chwilę myślałem o awarii lodówki. Za oknem 5 stopni. Pojechałem wieczorem nad jezioro. Trening z odważnikiem na rozgrzewkę i wio do lasu. Przez jakieś stawy-jeziora hodowlane pobiegłem. Fajna trasa tylko [...]
Ech... Miałem się dzisiaj szykować, a wyszło, że oram przed kompem :-) Zaległości, zaległości... Po niedzieli muszę mieć teren czysty, bo mogę być lekko zdewastowany. Trening dzisiaj bardziej niż symboliczny. 5 km truchciku z 4 przebieżkami... To aż niemoralne, takie wykresy publikować :-D [...]
[...] - mimo ze dzieli nas wzajemnie przepasc czasu spedzonego na trasie i tempa biegu - mamy z soba wiele wspolnego - kazdy z nas biegnie na granicy swoich mozliwosci na dana chwile. To oznacza, ze cierpienie, bol i mentalne zwatpienia - sa u nas na podobnym poziomie. Teraz, wyobrazcie sobie, ze skoro cierpienie i bol sa podobne.. to kto jest [...]