chwile

Z nudów szpitalnych napiszę trochę o dalszych planach. Ogólnie po tym wszystkim doszedłem do wniosku, że ten rok poświęcę na naprawę zdrowia, bez nastawiania się na progres. Zacznę od poprawy ogólnej, i tu już mam ogarnięte 2 paczki oryginalnego tada i jedną raczej nie %-) 2 paczki solco z apteki, witaminę C do wlewów. To od razu po wyjściu ze [...]

Paweł i Grzesiek w finale w 75. Imo Paweł gorzej, Grzechu na prawdę zamiata. Chwilę przed wyjściem. Nie wiem czy mogliśmy lepiej trafić z forma, przy czym wczoraj się głodził żeby wejść w limit. /SFD/2018/3/17/e25a7596c46a4ae388c2e1ce4d600f8e.jpg Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2018-03-17 18:00:06

O załamaniu nie ma i nie było mowy. Wiadomo, gorsze chwile były i dalej są, ale nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby s tym skończyć czy coś takiego. Nie ukrywam, że podłamałem się trochę tym, że raczej teraz na Władka to nie będzie formy. No i tym brakiem treningu nóg... A nawet jak zacznę je robić, to gdzie jakieś ciężkie siady...

Chwilę mnie nie było na forum i nadrabiam zaległości. Super Cię widzieć na nowo w sezonie treningowym :-)

PLECY 1 1. Podciąganie szeroki neutral 5x max 13x / 10x / 9x / 8x / 8x 2. Wiosło leżąc nachwyt R15 15x40 / 15x55 / 18x50 / 18x50 / 20x45 3. Ściąganie do karku 5x 12x47,5 / 12x47,5 / 12x47,5 / 15x42,5 / 20x35 4. Wiosło jednorącz hammer 4x 12x40 / 12x40 / 15x35 / 20x30 5a. Ściąganie hammer nachwyt 4x12 45kg 5b. Wiosło leżąc neutral 4x15 30kg 6. [...]

[...] szykowałem wpadali do mnie, ale to nie to samo. Mam nadzieję, że w Maju Kacper wpadnie do Wawy, i uda się zgrać z Zagórem, Sebą i Wojtkiem. To by mogło mi dac kopa. Może ta ustawka w Łodzi pomoże... Jeśli w końcu będzie %-) Nic no, póki co nie ma co płakac. Nie jest to broń Boże jakaś depresja jeszcze :-D Takie po prostu chwile zwątpienia.

BARKI + DWÓJKI 1 1. OHP 5x5 92,5kg 2. Wyciskanie hammer z gumami 5x6 90kg 3. Podciąganie do brody smith z gumami 4x8 40kg 4a. Unoszenie bokiem 3x10 18kg 4b. Łoś 3x12 25kg 5. MCNPN R6 6x70 / 6x110 / 6x150 / 6x180 / 8x162,5 / 8x162,5 / 10x145 6. Uginanie leżąc R6 6x70 / 6x90 / 9x80 / 9x80 / 12x70 7. Uginanie siedząc R8 8x35 / 8x50 / 10x45 / [...]

No bez kitu, tak się nie da. Mógłbym inaczej się nastawić, jakbym robił planowany off np na dziecko, ślub, ale nie przez jakieś chuyostwo co się co chwilę przyczepia...

Z plecami jest lepiej, bolą już nieznacznie. Ale zaczął się kolejny problem... Tak mi spięło międzyżebrowe i skośne z lewej strony, że nie jestem w stanie głębiej oddychać, a przy kaszlu składa mnie z bólu... Wczoraj fizjo trochę tam podziałał + rozbijał prostownik, to chwilę było lepiej, ale dzisiaj znowu to samo. Nie wiem kiedy ja wrócę do [...]

czyli dobre wieści :) nawet się nie obejrzysz a już będziesz w domu, a za chwilę na siłce z powrotem robił "come back" ;-)

O ceny sushi się nie bój. Za pomoc dołożę Ci zestaw sushi do gofra. Ja i tak mam tam pobyt za darmo a i z kasą się odkułem :-D Niedziwne. Sama szpitalna atmosfera dobija i do tego ta bezradność. Mnie wqrwiał brak ćwiczeń przez 2 miesiące z racji zerwania klatki mimo, że odskocznie miałem. Chce się czlowiek wyrwać zza murów szpitala choć na [...]

Myślę że każdy kto decyduje się na ten sport, musi być świadom. Nie sàdziłem jednak, że problemy przyjdą już w wieku 24 lat... No ale to temat na oddzielny, długi post. Coś o tym napiszę już po wyjściu, jak i o przemyśleniach i dalszych planach. Może ktoś coś z tego wyciągnie dla siebie. Już nawet ta wielka pasja nie jest motywacją, żeby to [...]

Nie nie, poddać to ja się nie mogę, bo Sopot czeka :-D Są chwile lepsze i gorsze, ten weekend jakiś gorszy... Łukasz - dzięki ;-) I oczywiście masz rację ;-)

Starczy już, serio ;-) Kuerte - wyraziłeś swoje zdanie i ok, ja to szanuję, przez chwilę była ciekawa dyskusja. Ale nie przeginajmy...

Dzisiaj dość po chuyu trening, porobiłem w sumie to co nie sprawiało bólu, trochę pleców, trochę barków, trochę bica i trica. Kawałek ręki. I tu już nawet widać jak brzuch sterczy... /SFD/2018/7/11/f50492c0aacd49838297b898eb027261.jpg Wpadł na chwilę Kondziu, i niby nie widziałem go 2 dni, a forma znowu bardzo do przodu %-) Pręgi na dupie co raz [...]

Już po weryfikacjach. Kondziu 1,5kg pod limitem, Sylwia 1cm powyżej limitu ;-) Spotkałem Sergiusza, trochę się duży zrobił, robi wrażenie :-D Sylwia na chwilę przed weryfikacją. Dzisiaj dopiero zmniejszamy wodę, więc dopiero zacznie suszyć ;-) Wychodzi aż w niedziele, jakoś po 11. /SFD/2018/7/13/0be531f4bf794816bd097997fed4f8c4.jpg

Szczerze to się boję. Nie chcę komuś zrobić krzywdy, a przy kobiecie o to nie trudno. U Sylwii miałem pełną kontrolę, wyszło idealnie, bo nawet na chwilę okres jej się nie zatrzymał, nie spóźnił. Ale online już tak fajnie nie jest...

U Sylwii miałem pełną kontrolę, wyszło idealnie, bo nawet na chwilę okres jej się nie zatrzymał, nie spóźnił. czyli byłeś bardzo ostrożny.... w przygotowaniach :-) %-)

Przemku a odnosnie watroby nie myślałeś że jedzenia , szczególnie białka trochę za dużo na ta chwilę może być , żeby zmniejszyć i odciążyć ja trochę na jakiś czas ? jak to wygląda z Twoich obserwacji i tego co lekarze mówili ?

Białko nie wpływa negatywnie na wątrobę, to już dawno obalony mit do tej pory pojawiają się sprzeczne info. raz piszą żeby ilość białka ograniczać , za chwilę można przeczytać że podwyższona ilość białka sprzyja regeneracji wątroby. jednak większość info dotyczy nie trenujących , chorych , mających problem z wątroba osób i o to tylko mi chodzi. [...]