chwile

No to brawo dla niego. Jak mnie ojciec na tym skakaniu przed pociągiem przyłapał to mnie zamurowało bo co on tam w ogóle robił o tej porze. A do domu to mnie za ucho zaciągnął. Potem po latach mi powiedział, że jak mnie zobaczył na torach to mu serce na chwilę niemal stanęło bo już widział w wyobraźni jak pociąg robi ze mnie marmolade.

Chciałem iść sam do łazienki i to był zły pomysł. Straciłem na chwilę przytomność w połowie drogi i rozwaliłem łeb. Brawo ja. I teraz nie dość że dostałem ochrzan od lekarza to jeszcze po tej wyprawie czuję się zmęczony jakbym cały dzień tyrał na budowie.

Gdy nie zjem konkretnego posiłku przed treningiem to czuje jak w połowie odcina mi prąd. Być może to siedzi w głowie, ale na tą chwilę źle się czuje, gdy mam zbyt długie przerwy między posiłkami. Również ograniczam mięso, ale za to ładuje dużo jaj.

Ja bym głębiej niż do pasa dobrowolnie chyba nie wlazł. Jak jestem gdzieś nad wodą z rodzicami to jest zawsze dwie godziny namawiania wysockiego, żeby chociaż na chwilę wszedł, bo będziesz żałować bo jutro mogę nie być pogody. Raz mnie ojciec na siłę zaciągnął żebym się chociaż ochłodził lekko, bo było wtedy prawie 40 stopni w powietrzu a ja już [...]

[...] Ciebie zachorował na nowotwór o takiej specyfice, że na tamten czas w Polsce były tylko dwa odnotowane przypadki tego typu (z czego tylko jeden jeszcze żył). Oczywiście miał chwile załamania, ale chłopak w wieku 11 lat walczył jak lew, nigdy nie narzekał, że coś go boli, że nie może jeść, że nie ma siły. Zmierzam do tego, co zasugerował Ci parę [...]

Ja to na przykład lepiej bym się czuł móc jeść mięso z "domowej" hodowli. Przecież ten kurczak twojego dziadka znał go i mu ufał i zapewne do śmierci żył w stosunkowo dobrych warunkach. A na koniec życia miał tylko chwilę cierpienia jak go dziadek za głowę złapał i przyłożył raz acz skutecznie siekierą/toporkiem w szyję i skończyły się jego [...]

Z lat 70, to "I have a dream" Abby była pierwszym utworem popwym, którego nauczyłem się grać na skrzypcach. Tak to też nie słucham, ale sentyment został i tę piosenkę lubię. W ogóle polecacie coś na pracę mózgu? Bo chyba mi coś we łbie szwankuje, bo tak od czasu do czasu zapominam słów. Takich codziennych ale przez chwilę muszę się zastanowić co [...]

Wiesz, laski to dosyć dziwny gatunek. Facet jest stosunkowo prostą maszyną - jak ty mówisz "tak" no to myślisz "tak", a jak "nie" to "nie". Czasem warto dać spokój na chwilę, żeby dziewczyna ogarnęła dvpę. Spoko jest trochę się podroczyć, pobawić jak cię delikatnie niby to ignoruje, jakieś wyrzuty robi. Ale jak zaczyna odpyeradalać jaja, niby jest [...]

Jakie ćwiczenia na nogi mogę wykonywać w łóżku? Bo się dziś na chwilę wstałem to dosłownie nogi mi odmówiły posłuszeństwa i się wywaliłem na głupi ryjec i jeszcze dostałem ochrzan, że wstaje a chce już zacząć odbudowywać siły chociaż trochę. Jakby co to od jutra zaczynamy masaże a za tydzień w zależności od mojego stanu ćwiczenia z rehabilitantem [...]

W ogóle to chyba mam kryzys wiary. Nie, na pewno mam kryzys wiary. Coraz ciężej mi się zebrać do kupy, żeby się pomodlić. I to nie tak ze nie mam siły na to, po prostu nie mam ochoty rozmawiać z gościem, który mnie tak urządził. Nawet jak to ma jakiś większy sens, to na tę chwilę tego nie rozumiem i jakoś tak, mam ostatnio gorsze relacje z Bogiem.

Ale mnie j**ie na zmianę pogody nerwica. Mam nerwy rozj**ane przez pogodę. Nie wiem co jesat, ale jak innych w kościach łupię to ja się robię w chvj nerwowy i nie ogarniam. Poprawność polityczna to gruby d****izm. Najbardziej mnie rozwala, że murzyny na litość biorą białych, żeby Ci uznali, że oni są lepsi... No kvrva %-) Niezły paradoks. Z innej [...]

Dasz rade, chwile zwatpienia to normalna rzecz, nie sposob Cie winic, ale dasz rade.

Prosiak jak bida to mało powiedziane. Jak jeszcze nie musiałem chodzić wszędzie z koncentratorem tlenu to ludzie myśleli, że jestem jakimś cpunem. Chudy jak patyk, nie muszę wciągać brzucha żeby każde zebro było widać, policzki zapadniete, oczy jak u pandy. Teraz jak wszędzie mam wąsy tlenowe, to już wiedzą że po prostu na coś choruje, ale nadal [...]

Sorry Agares, w ciagu pieciu minut robie cokolwiek od po prostu wstania, ruszenia dupy, kilku cwiczen rozluzniajcych ramiona, albo po prostu pojde psa potarmosic, chwile sie z nia pobawiac. Odnosnie relaksu-kiedy pracuje relaks ogranicza sie do treningu silowego lub tajskiego, no i ze wzgledu na charakter pracy, moge poprzegladac czasem internet. [...]

A narzekaj. Przecież jak ja bym nie miał ciężko i jakbyś mi nie współczuł to i tak będziesz zawsze odczuwał tylko swoje problemy, nawet jeśli są błache a pewnie nie są i masz do tego prawo, nie ma co porównywać do siebie problemów dwóch różnych ludzi. Mów co się działo, że noc ciężka Ty sobie ponarzekasz (to pomaga) a ja jeśli mi opowiesz przez [...]

A nie mozesz sobie wstac i przejsc sie chwile rozprostowac kosci ? W lożku caly czas to mozna k***icy dostac

Przepraszam, nie chciałem. Nie mogę wstać bo jestem podłączony do maszyny, która pozwala mi oddychać. I za długo leżałem, prawie nie mam mięśni w nogach więc bez pomocy kogoś zwyczajnie się na nich nie utrzymam. Nadrobię to, spokojnie ale na tę chwilę to niewykonalne.

Przepraszam, nie chciałem. Nie mogę wstać bo jestem podłączony do maszyny, która pozwala mi oddychać. I za długo leżałem, prawie nie mam mięśni w nogach więc bez pomocy kogoś zwyczajnie się na nich nie utrzymam. Nadrobię to, spokojnie ale na tę chwilę to niewykonalne. Nie masz za co przepraszac , Zdrowiej ;-) Co do Hinduistycznych klimatow to [...]

Teraz i tak jest lepiej bo dali mi coś przeciwbólowego, ale ciągle też nie mogą dawać bo przedawkuje a z moją wagą bardzo łatwo o to. Najgorzej było tak ze dwie godziny temu. Normalnie się poryczałem z bólu, a nawet nie z samego bólu tylko z bezsilności że nie ma dnia żeby coś mnie nie bolało. Już mam tak tego dość, niech mnie czym prędzej [...]

W ogóle to ta moja kolezanka, co była przez chwilę jakby moją dziewczyną mnie Przeprosiła. Powiedziała, że nie chciała mi tak powiedzieć i że wie że to jej wina i że teraz poczeka aż będę gotowy na seks. I nie wiem co mam robić z tym fartem. Zabstyl to uczucie gdy umawiasz się z łaską, którą znasz że snapchata a ona przychodzi bez swoich psich [...]