roztrenowanie powoli dobiega konca 28 grudzien ruszam pelna para (ale w sylwestra pije) mono robi swoje co chwile sikam i sram to chyba najmocniejszy zestaw bedzie... jak dobrze pojdzie to pojade do konca kwietnia (wliczajac mala regeneracje pod koniec lutego) kojot- nie chwalac sie, w kuchni sobie radze, od kilku m-cy sam sobie gotuje wiec [...]
Wiem że mnie tu nie lubicie, ale wpadam tylko raz i na chwilę z prośbą o pomoc. http://www.sfd.pl/Dlaczego_-t307535.html Zobaczcie i jak możecie to pomóżcie..
To przecież ja nie uważam ,że film jest prawdziwy :P. Na pewno jakiś wałek ,ale najlepsze jest jak gość jedną ręką 75 kg na biceps ,a za chwile "tylko" jak dla niego oczywiście 90 kg na barki. Pewnie barki zaniedbywał :P
%-)Te słodkości dla młodego to w nagrodę że nie płakał? %-) żeby go uciszyć na chwilę bo cały czas jęczy że go ząb boli a wizyta u denta dopiero 5 maja%-)
%-)Te słodkości dla młodego to w nagrodę że nie płakał? %-) żeby go uciszyć na chwilę bo cały czas jęczy że go ząb boli a wizyta u denta dopiero 5 maja%-) Na ból zęba to spirytus będzie lepszy }:-(
https://www.centrumrowerowe.pl/okulary-uvex-sportstyle-802-v-pd8433/?v_Id=93488&gclid=Cj0KCQjw7qn1BRDqARIsAKMbHDalp-jjP29wHU4vcuV-Q9RS1HvO0KoZCqZt_z6qR364IP_Q7S15HrMaAujPEALw_wcB Na razie biegałem w nich w nieco pochmurny dzień i na tą chwile jestem bardzo zadowolony :) /SFD/2020/4/30/04c57cbb8f9d4a909f7c9751507e055b.jpg
Gadałem z treniem i klubu oficjalnie już nie ma:-{ Info na stronie pojwiło się już jakiś czas temu a ja je przeoczyłem: Hej, mamy dla Was smutną wiadomość :( Niestety po informacji, że znaleźliśmy się dopiero w IV etapie odmrażania gospodarki i ograniczeniach, które mimo wszystko zostaną utrzymane, zdecydowaliśmy z Agą, że będziemy zamykać klub. [...]
[...] Nie było. Straciłem zapał jakoś. Klubu nie ma, Lipiany odwołane. Tak nie bardzo wiem po co trenować. Będę musiał mocno się zastanowić co, jak i dlaczego chcę robić. Na tą chwile kończę teningi które miały mnie przygotować do Lipian. Być może powrócę do treningów siłowych i równocześnie zacznę budować solidną bazę tlenową- na dobrą sprawę nigdy [...]
[...] wyszło 3:51 co biorąc pod uwagę okoliczności uważam za sukces. Kiedy się zatrzymałem, chwyciły mnie takie kurcze czwórek że mi gały z orbit wyszły. Musiałem jeszcze chwile potruchtać. /SFD/2020/5/17/996b1f6a8d304944a2327bd8ac879d4e.jpg /SFD/2020/5/17/ba89e50c1a2649578aa524a492baa781.jpg /SFD/2020/5/17/3c6bfd599b904d94a4f5e3d5e4cfa3fc.jpg [...]
[...] i nie wiem co ale coś z rękami dziwnego. Mi w każdym razie się podobało. A może to podskakiwanie przez tartan? :-? Przy biegu na bieżni mrowiły mi stopy. Strasznie miękko. Co do rąk.... może chodzi o to że po każdym kole zaglądałem na zegarek a chwile potem na rozpiskę i to na filmie widać%-) /SFD/2020/5/31/a24287e4c32a41b2ab9daeb6ba303971.jpg
jak mi się skończy trial to wrócę na chwilę do darmowej, zobaczę czy coś się zmieniło i wtedy podejmę decyzję mi osobiście się strava bardziej podoba niż garmin connect, ale i tak używam i będę używał obydwóch do różnych rzeczy ;-) np na wspomniane segmenty jak patrzę w garminie w mojej okolicy to jakas lipa, bardziej jakby ktos sobie zamiast [...]
Na filmie widać ze co rundkę patrzę na jeden zegarek, na drugi i chwile potem na tabelkę na ręce. Paawo stwierdził ze coś nie tak u mnie z rękami podczas biegu%-)
[...] był rege run 10 km. Mocno ciągnęła łyda, dlatego niedzielny long stanął pod znakiem zapytania. Koniec końców w niedziele zdecydowałem się pobiec krócej a mocniej. GPS przez chwile sfisiował ale kilometraż i średnie tempo powinny się zgadzać. Ten tydzień zaskoczony słabszym kilometrażem- 44 km, za to z nowym PR w Cooperze. Tak sobie wymyśliłem 8 [...]
[...] na 3:46. Przy nawijce ( 2,5 km) miałem 9:50 więc nadzieja była. Nawijąjąc pomachalem koledze z pracy który miał na oko jakieś 25-30 sekund straty do mnie. Niestety chwile później zaczęły się problemy. Pomijając fakt że byłem już lekko zarżnięty, zaczęło mnie piec pod mostkiem na wysokości żołądka, po chwili już czułem jak mi gurgla [...]
[...] czarterem i jechaliśmy tym samym busem. Możliwe że w czwartek powtórzą nam testy. Jeżeli wszyscy (Pomijając odizolowanych) będą mieli negatywne -pójdziemy do pracy. Na tą chwile jesteśmy traktowani jako potencjalnie zakażeni i nie możemy opuszczać baraków. Siłki nie mam- przyleciałem samolotem:( No cóż....poczytam trochę na temat technik [...]
[...] Głównie w postaci kebsów, pizzy, snickersów( tych robiłem po 7-8 dziennie) i peanutowych Kitkatów. Żelki Haribo tez padały ofiarą moich zapędów. Żyłem jak król.%-)Przez chwile. Po tygodniu czułem się już jak ludzik michelin a żreć się chciało Jeszcze bardziej. I w sumie zdałem sobie sprawę ze ja cały rok jadę na dość wysokiej glikemii. [...]
[...] https://web.archive.org/web/20220815065149/www.runners-world.pl/trening/Sprawdzona-strategia-na-polmaraton,5088,1 Albo ew. tu (plany ekspresowe po 4 tygodnie): https://web.archive.org/web/20221003184844/https://www.runners-world.pl/trening/Bieg-na-ostatnia-chwile-PLANY-NA-POLMARATON-I-MARATON,9806,1 Web archive (prawie) zawsze daje radę.