SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 332596

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Jest taki jeden wariat, co to każe ćwiczyć w masce - przeciwgazowej/do pływania/małpy:





Do tego każe jeść tylko rybę, sałatę i wodę :)

Fajny program to był !!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Po treningu dzisiaj. Wstałem skoro świt, żeby mieć dzisiaj trochę czasu dla dzieciaków, rodziców i do pracy.

Przypomniało mi się, że jestem na czczo... W trakcie treningu. Trochę mnie to onieśmieliło, ale w końcu machnąłem ręką (z odważnikiem)
Poleciałem do kuchni i zjadłem garść owoców goji.
===
Program minimum TGU
Rozgrzewka - standard:
- 10 wall squat z odważnikiem
- 10 aureoli
- 10 "pomp"
Wyszło 4 razy. Nie doceniałem "pomp". To ćwiczenie o dużym potencjale chyba.
---
Potem TGU. 4 x 20 kg i 2 x 28 kg. Coś jest w tym ćwiczeniu. Nie ma efektownych dźwignięć, wielkich sztang z obciążeniem, mroczków przed oczami - za to jest: napięcie i koncentracja sapera, wysiłek większości mięśni w ciele i poczucie głębokiego zmęczenia. Barki czułem jeszcze pół godziny.


===
A potem pobiegłem pobiegać. W rajstopach Było ok.



Po bieganiu na rower i po zakupy. W sumie dodatkowo 2 km w lekkim regeneracyjnym tempie. W związku z tym mam dzisiaj odpust zupełny z treningami. I jadę do rodziców. I wiozę im sękacza I jutro "ładowanie"
Idę do kuchni. Mam tam słoik majonezu i nie zawaham się go użyć
===
Jutro 22 km. I będzie "górzyście"

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-03-22 08:31:07

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Smacznego

I będzie workout w dosłownym tego słowa znaczeniu: będziemy z ojcem tyrać przy drzewie Właśnie dostałem telefon.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-03-22 08:50:59

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
8:28 i "PO TRENINGU", no to ładnie. Ja byłe mniej więcej po śniadaniu, ale to ze względu na okoliczności, bo chciałbym być w błogim śnie

Wyżalę się tutaj, bo nie mam gdzie!
Chciałbym móc pozwolić sobie na taką dowolność jak MaGor - choćby taka rozgrzewka z 20kg kulą, to już jest niezły trening - poważnie!
Niestety nie mam tyle sił, żeby móc sobie pozwolić, więc trzaskam nadal te 300 swingów dziennie.
Odkąd zacząłem je wykonywać w jednej sesji (powiedzmy, w jednej z przerwami, jak synek wychodzi z pokoju - to on dyktuje moje interwały!) - jakieś 20-60min, a nie rozbite na 3x po 100 w ciągu dnia, to jakieś tam spadki wagi i cm zaliczyłem. Nic wielkiego, ale doszedłem eksperymentalnie do tego (może 10-20dni to zbyt krótko?), że 300 swingów dziennie w jednej sesji daje efekt redukcyjny, a 300 swingów dziennie w ciągu dnia - rozbite na 3-5 podejść na sylwetkę nie ma wpływu, ale poprawia siłę i wytrzymałość (można potem robić dłuższe serie) - dla mnie kettel to 33,3% masy ciała, to jakby dla Maćka jakieś 36-40kg!

Ciekawe Maciek, jak byś poczuł trening z kulą o wadze 1/3 masy ciała.
Musisz kupić odważnik 36kg!

Kiedyś była na SFD zrzutka na tatuaż - takie niespecjalny, ale ludzie wpłacali po 5-10zł i koleś go sobie wykonał - taką emotikonę:
Dokładnie taką, tylko większą! Faktycznie

Może SFD zasponsoruje Ci takiego kettla, żebyś obadał! :)

28kg, przy założeniu około 110kg, to ledwie 25%..
Może jakiś admin to przeczyta.

(SFD: Jakby co, to przydałaby mi się 20kg z CKB do pary albo 24! - mogę się podjąć jakichś testów!!)



Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-03-22 12:36:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kupię dużą kulę za własne środki. Prędzej czy później. Dzisiaj kupiłem:
- skarpety sztuczne
- salceson swojski
- baton z sezamu i miodu w Lidlu
- owoce suszone na jutro
---
Skarpety ok. Salceson jeszcze lepszy. Resztę sprawdzę jutro. Spóźniona próba wychowania mnie przez pracę nieudana. Narąbałem stertę drewna i nawet się nie zziajałem. Już gorsze było układanie ale to tylko dlatego, że w wymuszonej pozycji i mało fizycznie, a bardziej dokładnie

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Coś poszło nie tak. To znaczy mogło pójść dużo gorzej.

Nie wyspałem się. To pierwsze "coś". Wstałem 4:17 i rąbnąłem jajecznicę jak ze złego snu dietetyka-amatora: 5 jajek + masło + mozzarella + salami. Do tego jakaś sałatka z majonezem. Kawa, klocek, opatrunek na otarcie (oczywiście wsadziłem gdzieś swoje nowe skarpety), napój w bidony i wio przed siebie. Relaks.
Około trzeciego kilometra spotkanie z wilkami. Dwoma. Prawdziwymi. Robi się ich coraz więcej u nas. Nieswojo się poczułem, ale to nie zima. To było takie miejsce gdzie las podchodzi do stawów hodowlanych i rzeki. O świcie zwierzyna chodzi tam do wodopoju. Sarny - normalka. Dziki - rzadko i zazwyczaj w nocy. Ale wilki tak blisko szosy i domów widziałem pierwszy raz.
Z wrażenia poczułem... No właśnie. Zaczyna się bolesna część biegu. Mówiąc wprost: biegłem dzisiaj pod znakiem biegunki. Miałem 4 wizyty w pit-stopach. Bolesne i pełne zasadzek w stylu "niekończąca się opowieść". Po 3 i kilku przebiegniętych kilometrach poczułem, że mam spierzchnięte usta i ewidentnie się odwadniam. W bidonach tylko woda z miodem i solą. W kieszeni mieszanina daktyli, suszonych bananów i suszonych kiwi. Lipa. Nastrój fatalny. Demotywacja na całego. Na każdego - za przeproszeniem - bąka, trzeba lecieć w krzaki, bo nigdy nie wiadomo jaka bestia... Nieważne
Do tego te pieprzone podbiegi. Wystarczyło, że tętno poszło w górę (alarm miałem ustawiony na 145) i błyskawicznie zaczynało mi bulgotać w kichach. A tu jeszcze wbiegłem do wsi, a potem do miasta!
Od 15 - 16 km biegłem bez odrobiny przyjemności. Ale biegłem. Z suszu sprawdziły się kiwi i daktyle. Może je żuć i długo cieszyć się uwalnianym smakiem. Generalnie jednak olewam takie dokarmianie. 2 x 170 + 150 ml to za mało płynów jak dla mnie. Pomimo wczesnej pory słonko dokuczało mi delikatnie. Nie tyle temperaturą ile świadomością jak to może być w maju... Przy 30 stopniach będę musiał biec ze zgrzewką wody na plecach.

Nowe buty dają zupełnie inne odczucia. Ewidentnie wręcz zmuszają mnie do lądowania na pięcie. Zaczynam czuć zmęczenie mięśni ud i naciągniecie łydek. Żegnaj techniko (biegania) - witaj technologio (wykonania buta).

Po bieganiu i rozciąganiu kawałek sękacza. Nawet nie mogłem dojeść do końca. Baton sezamowy został solidarnie podzielony wśród domowników.
Potem jakieś kanapki, drzemka, żeberka z ziemniakami i buraczkami, kawa i do domu. Po drodze wpadliśmy z dzieciakami na lody.
Za chwilę rąbnę obiad (schab z gotowaną kapustą i marchew), a na kolację łyknę kefir z białkiem. Ile i co dzisiaj zjadłem, to się nawet nie podejmuję powiedzieć. Sporo tego było chyba.

Od jutra zaczynam jeść jak człowiek (tłuuuuusto i pożywnie) i nie eksperymentuję z węglami.

Przez te wszystkie sraczki tętno dzisiaj miałem jak zapis z sejsmografu podczas trzęsienia ziemi. Idę jeść, a potem trochę popracuję i nurkuję w bety. Jutro nie robię nic. Nawet gdybym dostał zaproszenie na trening w Klubie Modelek-Nimfomanek (albo odwrotnie) to podziękowałbym zdecydowanie. Raczej


------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Straszy mnie Twoja przygoda. Najchetniej polecialbym maraton bez sniadania wcale, wiem ze moge, wiem ze dam rade.. ale sie lamie. Mam teraz straszny dylemat, szlag by to zaiste.. Co moglo zaszkodzic w tak lekkim sniadanku ?

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1106 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 14069
Ja się tylko zapytam.........po co jeść te daktyle, kiwi itp na dystansie (treningu) około 21-22 km? Póki jeszcze nie ma upałów (no dobra, nastu stopni na plusie) to ten dystans leci się bez picia (szczególnie, że 145 tętno).

Jakaś sałatka......to i Cię zwyczajnie przeczyściło. Zdarza się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77
Co moglo zaszkodzic w tak lekkim sniadanku?

Obstawiam sałatkę i niefortunną porę biegania. Sałatka jak sałatka. Majonez mi niestraszny. Dużo gorzej sprawa się ma z kukurydzą i zielonym groszkiem. Poza tym 4:30 to niekoniecznie moja pora na jedzenie. Za to później wbiegłem w czas wydalania. Może wczorajszy salceson (który swoją drogą był totalny!) Doświadczenie faktycznie nieprzyjemne, ale mam nadzieję, że bez powtórek.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ejdem
po co jeść te daktyle, kiwi itp na dystansie (treningu) około 21-22 km? Póki jeszcze nie ma upałów (no dobra, nastu stopni na plusie) to ten dystans leci się bez picia

A nie wiem już sam. W sumie nie czuję jakiegoś mega ożywienia po zeżarciu owoców. Ale jakoś tak przyjemniej się truchta
Bez picia nie mogę (?) biegać dłużej niż 12 km. Zresztą u mnie dzisiaj było ciepło i przez te wszystkie przygody brakowało mi płynów.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium