Posłodziłeś :-) Nie da się ukryć Tymczasem ... Rano pobiegałem, wpadła piątka. Tempo odrobinę lepsze niż ostatnio. Odrobinę Wieczorem "uczyłem" najmłodszą pływać. Przy okazji, jak już zmarzłem, sam chwilę popływałem. W jakiś dziwny sposób zegarek zapisuje mi dane z pływania. Czas płynie tak jakby skokowo. Nie bardzo wiem co z tym zrobić, więc [...]
Planu dalej nie mam, ale udało mi się lenia zwalczyć, przynajmniej na chwilę Trzy pętle po 28km i jedna 18km. Dwie pętle z wiatrem w plecy w tę i z wiatrem w pysk wewtę, dwie ostatnie z deszczem zewsząd. Na ostatnią pętlę zabrałem kartę, by w sklepie zaopatrzyć się w fajki, ale szkoda mi było średnią psuć więc nie zajechałem, znaczy się od [...]
Niestety z powodu różnych perturbacji życiowych treningi w najbliższej przyszłości stoją pod wielkim znakiem zapytania. Pokrótce. Piętnastego wracałem z rodzinką do domu. Pod drodze, 120km od portu(późnym wieczorem), piznął mi wałek sprzęgłowy i zdewastował skrzynię biegów, więc spędziliśmy przyjemną noc w lesie 10 metrów od autostrady. Rano [...]
Ron, plan na basen miałem taki by w okresie wakacji (grudzień-styczeń) wziąć instruktora który pokaże mi o co biega. Pływać coś tam potrafię, ale mam problemy z utrzymaniem prawidłowej pozycji w wodzie i z oddychaniem (znaczy niewiele potrafię). Właściwie to nie wiem czy mam problemy z prawidłową pozycją, bo nie wiem jak takowa powinna wyglądać, [...]
Pirlo, termoregulacja to kwestia osobnicza. Nie spróbujesz jazdy z wentylatorem, nie będziesz wiedział co lub czy zyskasz. Ja na ten przykład idę za chwilę do roboty w samej koszuli mimo iż na zewnątrz jest 6 stopni na plusie. I po piętnastu minutach pewnie będę musiał ją zdjąć.
Moja waga na chwilę obecną to 82kg, czyli według ostatniego testu wychodzi 4W/kg. Wydaje mi się, a właściwie jestem pewien tego, że w 20 minutowym teście nie wykręciłbym takiego FTP. No i nie jest prawdą, że trenuję kolarstwo od kilku miesięcy. Jakby nie spojrzał na moje treningi "siłowe" to zwykle była jakaś odmiana GVT lub coś podobnego (10serii [...]
No nic. Trzeba z tym jakoś żyć. Wczoraj wróciłem o 19 z roboty, położyłem się na chwilę i wstałem o 23. Jeśli ktoś sądzi, że zrobię dziś dwa treningi to się grubo myli ;-D Marcelu, faktycznie, w bieżącym roku progres zrobiłem spory. Jeżdżąc w zasadzie na trekingowym rowerze, pod koniec maja udało mi się wykręcić 30 minut z prędkością średnią [...]
Od kilku lat co jakiś czas wprowadzam tak drakońskie (w moim odczuciu w tej chwili) ograniczenia. Głównie ze względu na zdrowie. Odnoszę wrażenie, że jak tylko sięgnę po węgle, to momentalnie odkładają się w postaci tkanki tłuszczowej. Tak jakby mój organizm nie wiedział, że można glikogenem mięśnie wypełnić. Te 3000kcal to sporo poniżej mojego [...]
No i potrenowane. Godzinka spokojnej pracy. Niby tętno na to nie wskazuje, niestety na tłuszczu tak to wygląda :-) Po 31 minutach zabrakło mi paliwa, co objawiło się zakłuciem w okolicach wątroby, chwilę później zdechły baterie w trenażerze. Wciąż napieprzają mnie wszystkie ścięgna po ostatnich bieganiach, na szczęście w pedałowaniu to nie [...]
I szmalec i skwarki mają jeszcze nogi. Ale już niedługo ;-) Dopóki naturalną śmiercią od obucha nie zejdzie? %-) Na chwilę obecną ciężko byłoby mi dzika z siekierą dogonić %-) Jako że się nawaliłem z lekka, to dziś DNT. Z perspektywy czasy patrząć dobrze zrobiła mi ta przerwa. Po ostatnim bieganiu, nie odezwał się znajomy ból przywodzicieli w [...]
Drazekm, niestety nie dysponuję na chwilę obecną liną o takiej średnicy, ale zamierzam to zmienić. Podciąganie na sztywnym drążku za bardzo angażuje mi ramiona, a za mało plecy. Na linach lub kółkach (TRX-ie), potrafię zaangażować plecy. Nieraz, jeszcze nie kupiłem. Homemade w renegade row daje radę ;-) [...]
Ja to chyba faktycznie ZŁY CZŁOWIEK jestem. Parę lat wsteczzalogowałem się na tym forum oczekując porady i motywacji do tego by z gnuśniejącego człowieka zmienić się w sportowca. Sportowca. Napisałem to dwukrotnie nie przez pomyłkę. Cieszyły mnie moje sukcesy, Wasze sukcesy motywowały mnie do kolejnych treningów, można było i pożartować i gównem [...]
Dziesięć, piętnaści czy siedemnaście, co za różnica, robisz to samo tylko chwilę dłużej. Więcej niż połówka? Do zrobienia, ale tu już trzeba głową powalczyć a nie nogami. Bardzo fajnie biega się w terenie na dłuższym dystansie, mięśnie i stawy pracują w większym zakresie i unikasz tego uczucia "zastania" jak podczas klepania po asfalcie. A rower? [...]
Ambicja to moje drugie imię }:-( Gdybym był ambitny, to miałbym choćby jakąś namiastkę planu treningowego ;-D Póki co od dwóch lat mam za cel zrobić dychę w 45 minut i niewiele w tym kierunku robię. Realnie oceniam swoje możliwości i o ile bym się przyłożył mógłbym na chwilę obecną zrobić dwie dyscypliny z 1/4 IM w czasie: rower 45km - 1:15 [...]
Chwilę odpocznę i uzupełnie o własne przemyślenia. Paawo, w odpowiedzi na Twoje pytanie - 1km pokonuję w czasie 0:04'07 Szajba to jest po płaskim czy górki? Bieg na maksa? Bo tyle to ja robię 1km na płaskim, a Ty masz dłuższe nogi, jesteś facet więc możesz szybciej %-) Jak by się spiął to by poszedł w okolicach 3:50 z groszem. Ale Szajba [...]
To na kiedy konkretnie te pompony szykować? Od pomponów to ja tu jestem %-) Rowerek. Zadziwiające jak łatwo mi ten rowerek wchodzi ;-) Trening Trening Sweet Spot - rozgrzewka - 15 min, 3x15min 90%FTP na przerwie 7 minut, na koniec spokojny rozjazd ok 20 min 75%FTP Po drodze spadł deszcz i chwilę później dwa samochody wymusiły pierwszeństwo [...]
Koniec lipca za chwilę, a już są plany na sierpnień. Kolarstwo 1. Zrobić jednorazowo trasę ponad 200km 2. W przeciągu miesiąca pokonać wzniesienia o łącznej wysokości 8000m 3. Zakończyć miesiąc nabijając na licznik min. 1250km Bieg 1.Poprawić czas na 10km 2.Poprawić czas na 1/2 dystansu maratońskiego To będzie mocny miesiąc ;-) Tymczasem [...]