W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Kurła z rzodkiewką nie pietruszkąxd

bane158

SzK

W temacie lekarzy też mogę trzy grosze wtrącić. Otóż mam brak widzenia stereoskopowego (czyli teoretycznie widzę w 2d czy coś takiego, nie da rady już wyleczyć więc się nie martwię). Czym to się objawia w życiu - nie wiem, nigdy stereoskopowo nie widziałem, jedyny łatwo zauważalny rezultat to brak możliwości przejścia badań np. na zawodowe prawko.

A masz prawko B ? Powiem ci ze pierwsze slyszę ze nie mozesz miec kat C, domniemam po tym co napisales ze masz astygmatyzm, ale tu przeszkody nie widzę ,no chyba ze jakies nowe przepisy weszly o ktorych nie wiem, w okularach mozesz jezdzic imo



Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-01-10 22:59:44

Prawko B mam, jak najbardziej. Np. testem to sprawdzającym są takie trzy patyczki które musisz równo ustawić. U mnie z tym ciężko, tzn. nie jest tak, że jest jest max z przodu drugi max z tyłu a pierwszy po środku, ale w 90% przypadków jestem poza marginesem błędu. Tym niemniej samochodem zdało na prawko B bez najmniejszego problemu, nawet na placu (choć tutaj teoretycznie powinienem mieć problem). A z astygmatyzmem trafiłeś, też mam. Poza tym inna kwestia, o której zapomniałem to to, że ni cholery nie widzę efektów 3d. Ostatnio na Aquamenie byłem (2d oczywiście) i aż mnie serduszko bolało, że nie mam po co iść na tzw. 4d bo i tak efektu nie zobaczę, a było kilka scen stricte pod 3d przygotowanych.

I jak Ci się podobał ten Aquaman? Moim zdaniem dupy nie urwał pod żadnym względem. Ba, powiem więcej - jest to chyba najsłabszy film ze stajni DC. Trochę to sprzeczne z np. ocenami na filmwebie lub danymi z boxoffice, dlatego pytam znajomych, co o tym sądzą. I przyznam, że zdania są często skrajnie podzielone - jedni stawiają go na piedestale razem z Infinity War natomiast inni, podobnie jak ja, dają mu te 3;4/10

Hue Hue jednak mnie wypuszczają bo w szpitalu jest wirus grypy, który może być dla mnie niebezpiecznyxd idę do domu, ale mam zakaz wyściubiania nosa z łóżka do póki mi temperatura nie spadnie i kaszel nie przejdziexd

Tylko jak coś się będzie działo, to mają rodzice od razu dzwonić po karetkęxd więc trzymajcie ksiuki żeby nic się nie działo :)

Dobrze będzie, trzymaj się. Swoją drogą Wysocki, rozbudziłeś spam. Zanim przyszedłeś były momenty długiej ciszy, a tu cyk i nagle wszyscy zaangażowani w dyskusję. Także stary udzielaj się bo w końcu wchodzę na SFD i mam powiadomienia.

Jeśli chodzi o Aqumana to ogólnie mi się podobał, ale nie jestem fanem DC (ani żadnego innego uniwersum) i na tego typu filmu chodzę dla czystej rozrywki i delikatnego odmóżdżenia. Moje wymogi spełnił - w miarę spoko efekty były, "scenografia" ładna, jakaś tam fabuła też, główny bohater nawalił się w barze, wielka bitwa na zakończenie - tutaj mi się spodobało, że Ziemia (a właściwie USA) nie była jeszcze na skraju upadku, a ludzie nie ginęli dziesiątkami tysięcy. Co więcej, jakieś tam przesłanie było (w szczególności moment rozmowy z tym sympatycznym potworkiem). Gra aktorska też spoko (było parę scen gdzie można się przyczepić, ale ogólnie ok). A, no i oczywiście "Ocean To Ocean" (od razu zaczęliśmy się z bratem bujać w fotelach) i ładne sceny z wybrzeża Sycylii. Jak sam widzisz - nie jestem krytykiem filmowym, a typowym gościem lubiącym czasem coś ciekawego obejrzeć. Filmy dla mnie idealne to np. "12 Angry Men", gdzie dyńka pracuje, a akcji praktycznie nie ma. Albo "Milczenie Owiec". I tam faktycznie analizuję i oceniam.


Zmieniony przez - SzK w dniu 2019-01-11 14:12:26

Żeby nie było - ja również nie uważam się za krytyka filmowego. Niemniej filmy superbohaterskie nie są mi obce. I takie perełki jak Wojna bez Granic, Logan czy Mroczny Rycerz udowodniły, że można wyprodukować coś ambitniejszego w tym gatunku.
W Aquamanie mierziły mnie sceny typu coś a'la burza na dnie oceanu albo lawa, która nie zastyga będąc w wodzie. Wiem, że ktoś może uznać to za czepialstwo, ale po prostu wymienione przeze mnie wcześniej filmy nie pokazują takich absurdów.
12 Gniewnych i Milczenie Owiec widziałem, kawał dobrego kina. Aczkolwiek staram się nie porównywać do siebie filmów pochodzących z różnych gatunków, bo to prowadzi do całkowitej dominacji dramatów

nie ma to jak marvelowskie produkcje Panowie

Szk normalnie nie siedzę w necie, bo przed chorobą nie miałem na to czasu, szkoła, treningi, lekcje skrzypiec, potem ćwiczenia na skrzypcach w domu, średnio po pięć godzin dziennie. Jeszcze zawsze mi zależało na ocenach, więc dochodzi nauka. W sumie to ja nawet fejsa nie mam, znaczy mam ale ostatnio tam byłem jak go zakładałem, i nie pamiętam hasła, bo nie miałem czasu wchodzić. Trochę za tym tęsknię, bo jestem typem co nie usiedzi na dupie, ale nie ma siły to siedzę na forum.

Meh na skrzypcach nie gram od tygodnia bo mi pękły i już tak za nimi tęsknię. Niech już te nowe przyjdą bo chce grać kurde molxd