W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Jacob2904

Budyń jaglany? Lubię budyń, ale tylko gdyby był w miarę słodki, bo tak to średnio. Chciałbym mieć więcej czasu na gotowanie albo jakąś laskę, która ugotowałaby mi coś.

No i był słodki. Kasza jaglana na mleku, wpc i banan. Blendujesz wszystko i wychodzi 10/10

Ja nofap jade jakies 3.5msc juz. Duzej roznicy nie widze, moze na poczatku jakas albo placebo.
Troche pewniejszy może i jestem.


Po okolo 1msc nofap, moze póltora testosteron 10.43 a skala do 10.6
Potem chyba sobie zwalilem %)

Potem znowu no fap i po okolo miesiaca moze troche ponad teststero 8cos, prawie 9 w skali do 10.6. Prolaktyna spadla ale zbujalem tez tabletkami.

I po 2.5msc gdzies nofap
Testosteron 6.9 w skali 3 - 10.6
Prolaktyne znowu wybiło ale odtsawilem tabsy na zbicie prolki. Wiec no fap mi nie reguluje prolaktyny.

Zobaczyny co pokaza badania za kolejny miesiac.

Kiedys przed walka zdrowy tryb prowadziłem, nofap chyba lecial troche i mialem ciut ponad skale testosteron.

Wiec z moich badań można wywnioskować, że przez pierwsze tyg. testosteron rosnie a potem spada. Zobaczyny za miesiac czy bedzie dalej kolo tych 7 czy moze wybije go znowu w gore a może i spadnie.

grind

qw3rty

Cześć panowie, żyje żyje, Grind miałeś duszności? ja od 2 tygodni nie mogę się wyleczyć, nie mam gorączki ale mam katar, suchy kaszel i czasami duszności w ciągu dnia.

No miałem trochę ucisku, jakby ciężar na mostku przy oddychaniu. Że nie mogłem w pełni nabrać powietrza

Patrząc na to jak bardzo jest to zaraźliwe to chyba wszyscy naokoło Ciebie byliby chorzy jakby to była korona

Pierwsze tygodnie mialem tez mega humor ale to raczej przez zbicie prolki

shooto

grind

qw3rty

Cześć panowie, żyje żyje, Grind miałeś duszności? ja od 2 tygodni nie mogę się wyleczyć, nie mam gorączki ale mam katar, suchy kaszel i czasami duszności w ciągu dnia.

No miałem trochę ucisku, jakby ciężar na mostku przy oddychaniu. Że nie mogłem w pełni nabrać powietrza

Patrząc na to jak bardzo jest to zaraźliwe to chyba wszyscy naokoło Ciebie byliby chorzy jakby to była korona

Niekoniecznie. Jedna osoba na 5 ma w ogóle symptomy

Hmm no możliwe. Ale już od kilku osób słyszałem, że ktoś ze znajomych miał kaszel jak nigdy gdzieś w okoliach stycznia i uważają, że to mogła być korona. Być może i tak, ale na pewno wielu ludzi teraz to z tym łączy, a tak naprawdę co roku w sezonie grupowym tysiące osób ma takie objawy.

A jak miałeś faktycznie to lepiej dla Ciebie by było, bo już odporność wytworzona

Siema mmamiszczu, dawno interesujesz się MMA, bo cię wcześniej w spamie nie widziałem? Mnie w sumie MMA wzięło od pamiętnej masakry w grudniu 2009 roku.

No mieszanie z białkiem to dobry patent shooto, białko ma trochę słodziku i o wiele lepiej taki budyń smakuje. Ja muszę trochę poeksperymentować jeśli chodzi o dodawanie białka, bo w przepisach na sfd sporo ludzi dodaje, np do naleśników czy coś.

Teraz jem flaki i imo całkiem spoko mają makro. 5,1 g białka i 1 g tłuszczu na 100 g.

No tak, problem w tym wszystkim jest taki, że takiego przeziębienia to w życiu nie mialem, tak długiego z takimi symptomami.

Poza tym powiedzmy że delikatnie nie ufam rządom. Nie zdziwlilbym się gdyby to było dłużej u nas i w Polsce niż mówią

W ogóle ostatnio sporo jakiś epidemii, pandemii, w chuy tego jest teraz mają takie narzędzia inżynierii genetycznej, że nie zdziwiłbym się jakby było coś na rzeczy.

Już była panika jak ch** jak ogłosili, mogli próbować jakiś czas to trzymać w ukryciu, obserwując jak się rozwinie, żeby paniki nie było