W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

A zgłosili to ?

Co najmniej dwa razy tak

Studenciaki gangstery regularnie na bagiety dzwonią jak wyłapią na cymbał po uprzednim kozaczeniu

No, ale jak się j**nie komuś starszemu kto poważnie sprawę potraktuje to jest inaczej.

Jak go nie skatujesz jak psa przy świadkach to możesz być spokojny

Dorabiałem se na bramkach w klubach trochi to widziałem dużo dantejskich scen
Nie byłem wykidajłą tylko kasowałem MAteoooszy z biletów

Zawsze mnei rozp*****lało jak małolaty startowały i wp****** zbierały,a ptoem były zdziwione

Potem sprawa do lokalnej gazety i ta sama gadka: "ochrona pobiła za nic :( "

Ale mi się dostała bura od pana doktora. Jeszcze nie od mojego prowadzącego tylko od dyżurnego, bo mojego dzisiaj nie ma.

Powiedział, że albo zjem kolacje albo on mnie w tym momencie wypisuje do domu bo jak nie będę jadł to leczenie nie ma sensu. I że mam teraz jak w banku codzienne ważenie i pomiary, powiedział też że nie szanuje ich pracy, bo chirurdzy dokonali niemal cudu, że nie zszedłem wtedy na stole a cytuje "gówniarz postanowił się zagłodzić".


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-28 20:28:13

Jak mu powiedziałem, że mnie gardło boli jak jem to on, że go g**** obchodzi i ma być zjedzone.