W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

A już podejście do ogólnie przyjętych zasad społecznych lub moralnych to w ogóle historia

Uważam że zabić to nic złego jeśli ci ktoś zrobi coś i uważasz go za g****.
Ale np złamanie lojalności to grzech niewybaczalny u mnie.

Ot, normalna środa u grinda, wszystko do góry nogami

Ty kurva psychopata jesteś chyba.

Z tego co czytałem to najłatwiej wypada jedna z tych trzech ewentualności.
Psychopata
Socjopata
Narcyz

Pytanie które o ile w ogóle i w jakim stopniu, bo to skomplikowane.
Skąd ten wniosek akurat?

Bo psychopatia jest wrodzona

A Ty masz to od dziecka

Socjopatia też, czy narcyzm, wynika chyba z wczesnych bardzo przeżyć

Socjopata jest nabyta

Zacząłem trochę się zastanawiać nade mną wiele lat temu, wiadomo czasem ktoś zrobi ci coś złego, albo komuś bliskiemu.
No i miałem myśli że należałoby te osoby usunąć.
Nigdy takiego czegoś nie zrobiłem ani nie planuje, ale nigdy nie było tak, żebym oprzytomniał jak większość ludzi i stwierdził "nie wolno zabijać, to złe, ostateczność, grzech" itd.
Rezygnowałem z pomysłu tylko że względów praktycznych, że zespuje sobie życie, że mogę pójść siedzieć na bardzo długo, że starved swobodę, związek. Kalkulacja jedynie

No i oczywiście zauważyłem że chyba to nie jest normalne tak myśleć o zabijaniu.

Chyba warto byłoby żebym poszedł z kimś to zweryfikować.

Moim starzy podpadają pod typowych narcystycznych rodziców, to wiem na pewno, jednoznaczne Info tu jest

No ale można chyba nabyć w ciągu pierwszych 5 lat życia takie rzeczy