W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Aż na wschód? Nie pamiętam skąd jesteś dokładnie

Wungla chopie,wungla

Nie wyngla

no do takich np katowic to mam 450 km

No to pojechał chop

A podobno nie ma węgla nigdzie nikt to aż dziw że tak daleko musi

U mnie jeden chłop od tak zastrzelił niemieckiego oficera we wsi moich dziadków i przez co Niemcy chcieli wszystkich mieszkańców tego terenu do jakiejś stodoły czy czegoś takiego zapakować i spalić, ale proboszcz umiał po niemiecku i się z Niemcami dogadał. Czasami tak zupełnie bez sensu niektóre działania powstańców były i przynosiły więcej straty niż pożytku. Walczyć wtedy kiedy warto, a nie ginąć bez sensu. Jakby ich wtedy spalono to by mnie nie było.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2022-11-24 10:57:22

No było wiele bezsensownych akcji z obu stron, ale takie głupoty jak opisałeś kosztowały ludzi niewinnych najwięcej

Dobrze że proboszcz był. A jednak Niemcy dali się dogadać. Wątpię żeby ruskie zrobiły to samo. U nas w jednym domu siedzieli tydzień, jedli pili niby wszystko ok. A na koniec zgwałcili kobietę, dziewczynkę i zastrzelili wszystkich, one dwie plus mąż, babcia i trzech chłopców

Oczywiście wszystko po pijaku.

No nic, idę spać koledzy. Miłego dnia

A to jak się dogadali to dobrzy Niemcy . Widać, że co zachód to zachód, inni ludzie