Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
no to extra że kupują działki przypominam ci że jesteś ich spadkobiercą ja wiem jak to brzmi ja wszystko rozumie ale koniec końców tak to wygląda więc z twojego punktu widzenia to dobrze że bezpiecznie inwestują kasę zamiast puszczać ją na pleasure
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
No trzymanie kasy na koncie nieciekawa opcja już lepiej coś z tym zrobić (ale niestety wielu ludzi i tak trzyma tak jak piszesz Zabstyl wszystko w złotówkach), zwłaszcza, że inflacja ostatnio szaleje i będzie na pewno spora sądząc po zapowiadanych reformach gospodarczych.
No ja na jakiś spadek niespecjalnie liczę, bo pewnie otrzymałbym go jakbym miał jakieś 50 lat, więc wolę na razie na swoim się skupić i samemu dużą kasę zgarnąć, no ale kiedyś tam na pewno się przyda. Poza tym jak sobie swoje zarobisz to nikt ci się nie wciska w to na co wydajesz. Poza tym wolę pokazać, że samemu potrafię sporo kasy zarobić, bo nieraz rodzina mówiła, a jak ty se tam dasz rady, co to będzie, bieda z nędzą.
Poza tym wolę samemu się nauczyć zarabiać dużo kasy, wtedy jestem bardziej zaradny, samodzielny. W ogóle jak jestem dociśnięty do ściany to o wiele lepiej mi się pracuje. Jak po biologii nie mogłem znaleźć pracy i doktorat był opcją to mocno wkuwałem i mi się udało. Jakbym został przy rodzinie no to mniej byłbym samodzielny, bo jednak rodzina chcę żeby robić pod dyktando i często w różnych rzeczach wyręcza i wie lepiej i potem nic dziwnego, że byłbym niezaradny.
W ogóle dziwi mnie, że rodzice czasem są tacy zaskoczeni zaradnością niektórych dzieciaków. A prawda jest taka, że jak się pozwoli dzieciakowi samemu spróbować i samemu ogarnąć to taki dzieciak sporo może.
1
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
wiadomo że najlepiej samemu ale jak jest w opcji spadek no to zawsze bonus choćby zabezpieczenia na stare lata
a co do pokazywania innym ... ja na innych kłade chvj i ich zdanie mam swoje życie i swoje sprawy i jak coś robię to robię dla siebie według własnego uznania nie żeby coś komuś pokazać , bo niby jakim chvjem mam swoje działania pozycjonować podług czyjejś opinii czy czyjegoś zdania ... (jedynie z bratem się liczę i z jego zdaniem jednak przez lata pokazał że jest mi więcej niż życzliwy więc nigdy nie zrobiłbym czegoś co mogłoby mu zaszkodzić co nie znaczy że będę żył tak żeby go "zadowolić") jeśli ktoś ma oczekiwania względem życia to niech ma względem swojego a nie cudzego
2
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie