W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No będę głównie wiercił w drewnie i myślałem, żeby coś w ścianie wywiercić, ale tutaj by się przydął udar, bo cegła.
Generalnie to będę jej często używał, ale raczej do wiercenia maksymalnie w drewnie, bo w cegle to raczej taką wkrętarką się nie nawiercę... Myślałem o boshach GSR 1,8

pilek

Oświecona katolicka monarchia albo ustrój Rzeczpospolitej z XVI w.

Poleca ktoś jakąś dobrą wkrętarkę bez udaru?



Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-09-08 18:29:01

Sorry ale "oświecona" i "katolicka" to oksymoron.
Poza tym że co? Stosowanie przeżytków feudalnych z XVI wieku w XXI? Dobry żart.
Sorry, tak to arabówie zyja, wg praw że średniowiecza w XXI i wiemy jak to wygląda.
Wolę być oświecony i żyć w obecnej demokracji niż takim ciemnym ustroju niewolniczym.

Autorytaryzm sprawdził się w przypadku Singapuru, który jest jednym z najbogatszych państw świata. Autorytaryzm sprawdził się w Chile i sprawił, że Chile jest najbogatszym krajem Ameryki Południowej (Pinochet). Autorytaryzm sprawdził się na Bliskim Wschodzie, gdzie trzymano fanatyków religijnych za mordy. Potem wprowadzano tam demokrację i bez problemu fanatycy religijni znów zaczynali dominować -> ISIS.

Absolutyzm oświecony był jak najbardziej skuteczny, a demokrację dzisiejszą będzie można ocenić po wielu, wielu latach i zobaczymy czy przetrwa próbę czasu.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 9/8/2019 7:57:52 PM

DOj**ałem do pieca, bo chodziło mi nie o oświecenie jako epoka, tylko nieusystematyzowany zwrot, który funkcjonował w Polsce szlacheckiej

Piłsudski też wprowadził rządy autorytarne w 1926 roku, bo w początkach II RP zamiast rządu był nierząd, choć Piłsudski idealny nie był, bo miał mocne ciągoty socjalistyczne to może, gdyby dłużej pożył lepiej by ogarnął sytuację w trakcie II wś niż nasz nierząd, który działał po 1935 roku.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 9/8/2019 8:02:25 PM

Gieneralnie to Wam powiem, że nie rozumiem jak ktoś może chcieć być demokratą kto uważa się za osobę ponadprzeciętną. Przecież liczycie się z tym, że gorsi od Was decydują o Waszym losie

Piłsudskiemu było blisko do Hitlera w ideologii. Zresztą Polska z okresu międzywojennego to mocno narodowy socjalizm był, nastawienie szowinistyczne oraz mitomania

Wiesz, to że mielibyśmy monarchie, nie gwarantuje, że wciąż nie decydowaliby o naszym losie gorsi lub głupsi od nas

Grono doradców na dworze króla miałoby być gorsze od średniej statystycznej/

GSR10,8 to fajna mała wkrętarki. Raczej dla profesjonalisty ale jak masz w dobrej cenie to i amatorsko śmiało możesz brać. Udaru nie ma, ale udar we wkretarkach to jako dodatkowy bajer. Daleko mu do udaru z wiertarki, że o młotowiertarkach nie wspomnę. 
Wracając do tego boscha. Oferują 3 lata gwarancji ale po przedłużeniu w ciągu miesiąca od daty zakupu na ich stronie internetowej, jak nie przedłużysz to 2 lata na osobę fizyczną, rok na firmę.
Prosta w budowie, składa się z niewielu rzeczy, serwisowalna i co ważne popularna wieć po gwarancji z dostępem do części zamiennych nie będziesz miał problemu. Mogę polecić. 
Z wad, serwis gwarancyjny tylko jeden, centrala w Warszawie. Więc jak się coś stanie z nią, to trzeba odsyłać do nich lub oddać na reklamację do sklepu(tyle że sklep też wyśle do boscha więc efekt ten sam). Na pocieszenie Ci moge napisac ze serwis mają dosc szybki, wiec nie bedziesz musial sie z nią rozstawać na długo. Drugi minus to brak opcji wymiany głupich szczotek węglowych. Szczotki, jak to w każdym silniku w nie wyposażonym, zużywają się w trakcie eksploatacji i po pewnym czasie trzeba je wymienić. W tej wkretarce niestety wymienia się cały silnik, jego cena to w zależności od typu(Bo grę 10,8 ma kilka typów) to od 70-80zl w zwyż