W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No dobra, ale trzeba by zbadac czy sie nim jest! Chyba zamowie ten test DNA.

Sorry, ale ja nie wierze w bycie jakielkowiek narodowosci jesli sie z kraju nie pochodzi. Ja moge dostac obywatelstwo irlandzkie, ale Irlandczykiem nigdy nie bede. Tak sie nie da.

Polskość to wiara ojców to tradycja to wspólna historia , to krew pot i łzy pokoleń które wsiąkły w Tą Ziemię
to wieczna gotowość by tej ziemi bronić nawet za cenę życia ... a kto jak kto ale Polacy mają przed kim strzec ojczyzny

Puar wspomnial ze moze w.dawnych czasach Polacy sie lali miedzy soba, no i to prawda. Plemiona pojedyncze walczyly ze soba. Byly i krucjaty w PL, gdzie nawracano ogniem i mieczem. A teraz niby jeden kraj, ale ta niechec lub nawet wrogosc czesto wystepuje

da się ... ja jestem i będę Polakiem
nawet jak się okaże że bsdania dna wskażą co innego ... to dla mnie będzie to jedynie ciekawostka
przecież będę tym samym Prosiakiem co przed badaniami
natomiast argument "o pochodzeniu" z kraju zupełnie nietrafiony bo jakiekolwiek wyniki nie zmienią 34 lat mojego Polskiego cebulactwa ... to ziemia mnie ukształtowała
Jestem Lachem i Chvj !

To co innego, Twoje DNA moze byc jakielkowiek, ale wychowales sie i wyrosles tu, Twoja rodzina tez. Ja jako przyjezdny nie moge byc Irlandczykiem, bo sie tam nie wychowalem. Ba, nawet moje dziecko nie, bo byloby wciaz w polskim domu wychowane!

Czy można się zmienić? Chciałbym, ale średnio mi to wychodzi. Fajnie byłoby mieć jakiś silny bodziec zewnętrzny. Czasem wydaje mi się, że niektórzy skazani są na popełnianie tych samych błędów. A wy dużo się zmieniliście?

A ja wiem, że nie jestem pod względem genów w stu procentach Polakiem. Mam korzenie Ukraińskie, ale z Ukraińską kulturą w swoim dorastaniu nie miałem nic wspólnego (poza barszczem) więc jak mógłbym się czuć związany z Ukrainą?

W ogóle to mam taki kaszel, że się budzę co chwila i mnie to denerwuje. I chce wyjść z tego łóżka, zrobić cokolwiek, pójść gdzieś, zająć się Marcelem.

Jacob można, ale nie jest to łatwe. Wymaga mnóstwa pracy nad sobą i pokory.

Btw. Ile masz lat panie kolego?

jeszcze zanim ludzie na dobre zeszli z drzew jakieś geny mieli
idea państwa jest młodziutka w skali historii ludzkości
ja twierdzę i jestem o tym przekonany że przynależność narodowa to świadomy akt woli

można się zmienic i to bardzo
np ja kiedyś byłem mały a teraz jestem duży