Napięcie pomiędzy irańskim Hulkiem a kazachskim Tytanem narasta

Sajad „Iranian Hulk” Gharibi już niebawem będzie mógł zaprezentować swoje umiejętności bojowe na ringu. Jego przeciwnikiem miał być Martyn Ford, ale doskonale pamiętacie, że walka między nimi została odwołana. Gharibi bardzo szybko znalazł następcę i jest gotowy do walki z Djumanowem Almatem Bakhytovichem , znanym również jako „Kazachski Tytan”. Wydarzenie odbędzie się w najbliższą niedzielę 31 lipca na P7 Arena w Dubaju. 

Polecamy również: Walka Martyn Ford vs Sajad Gharibi “Irański Hulk” odwołana

Oczywiście przed walką trzeba było zrobić medialny szum, by oglądalność była większa. Ostatnio panowie wdali się w przepychankę, podobnie jak było to przed walką z Martynem Fordem. Kazachski Tytan sprowokował irańskiego Hulka, następnie rywale zostali rozdzieleni przez kilku mężczyzn. Po chwili jednak irański Hulk uderzył w twarz kazachskiego Tytana. Mamy nadzieję, że walka ostatecznie się odbędzie i nie odwołają jej w ostatniej chwili. Obaj panowie twierdzą, że są świetnie przygotowani i z optymizmem patrzą na niedzielę. Walka ma potrwać tylko 4 rundy po 2 minuty, ale zobaczymy, ile w ogóle wytrzymają na ringu. 

Jeśli Gharibi wygra, to z pewnością zaproponuje walkę Martynowi Fordowi z nadzieją, że ją zaakceptuje. Chyba postawił sobie to za punkt honoru. Wygaduje też bzdury, że na pewno po jego wygranej Ford będzie się go bał i cały świat się o tym dowie. Serio, uśmialiśmy się. Do walki irańskiego Hulka z kazachskim Tytanem zostało jeszcze kilka dni i można obstawiać, kto wygra ten pojedynek. Zwycięzca będzie tylko jeden, ale bądźmy szczerzy, nie jest to walka stulecia i raczej piszemy tę plotkę dla fanu :) Poinformujemy Was w niedzielę, który z "Gigantów" odniósł porażkę i wróci do swojego kraju zhańbiony.

Polecamy również: Irański Hulk zawalczy z Tytanem Kazachstanu