Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
SzK
Agares25
Jak na studiach jesteś to możesz się zapisać Szk na sekcję trójboju siłowego. W wadze do 83 kg to, żeby być w czołówce to tak 140 kg klata/ 230 kg martwy/ przysiad to tak z 190 kg.
Tak mało? Myślałem, że tak z 40 kg więcej w każdym boju. Teraz się zająłem futbolem amerykańskim. Długo szukałem sportu na który złapię zajawkę i w końcu się udało. Przynajmniej nie muszę się spinać o wagę już. Ale kto wie, siłę cały czas robię, może za rok sobie wystartuję gdzieś. Albo znowu obudzi się we mnie miłość do SW i wrócę jak syn marnotrawny.
O 40 kg więcej byłoby ciężko. W martwym i przysiadzie to jeszcze może by się dało, ale przeglądając wyniki z ostatnich lat to nie wiem czy ktokolwiek wycisnął 180 kg na klatę w kategorii 83 kg.
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Wysocki, czasem wyobraźni potrafi odp******ić dziwne rzeczy. Ja też poza studiami na wsi mieszkam, więc dla mnie różne dziwne dźwięki to chleb powszedni - sarny, lisy, kuny, dziki i Bóg jeden wie co jeszcze podchodzi pod domy.
Agares, no tak, za dużo oglądania mistrzostw IPF. Aczkolwiek ja jakbym poszedł w trójbój zawodniczo to raczej kategoria 93 kg. Mięsa na pewno bym trochę siłą rzeczy dorzucił, a BFu nie mam jakoś dużo.
Wgl, wczoraj były MP w lekkiej atletyce i miting w Birmingham. Powiem Wam, że sprint to poezja. Sami spójrzcie:
Jeden ze sportów, które bardzo mi się podobają. Nie aż tak jak gimnastyka, ale jednak.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Najgorzej że mi się to ostatnio coraz częściej zdarza, że mam jakieś dziwne koszmary w nocy. Ale ze mną widać jest coś nie teges. W ogóle to chciałbym mieć jakieś zwierzątko. Wiem że rodzice na psa się nie zgodzą teraz ale może na królika albo na swinke morską? Jakbym miał się kim opiekować to może nie czułbym się tak bezużyteczny. Zawsze bardzo lubiłem zwierzęta, może nie koty bo z Ryśkiem się nie mogłem dogadać ale w sumie lepiej mi spędzać czas np. Z koniem niż z rówieśnikami. Ale to chyba zły pomysł na ten moment.
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-17 11:53:44
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Na mnie strongmani i kulturyści robią duże wrażenie, bo są duzi i silni i zawsze na przykład zazdrosciłem bratu że jest doj**any. Tacy goście wyglądają groźnie wiec łatwo im zdobyć respekt. To musi być super być takim siłaczem.
Może też kiedyś będę takim dzikiem, kto wie kto wie...
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-17 12:53:16
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Jak Wam w ogóle mija dzień? Robicie coś ciekawego? Ja to bym pograł w monopoly albo w inną planszówkę ale mama i tata zajęci więc nie mam z kim, muszę czekać do około dwudziestej aż przyjdzie brat do nas z dziewczyną. Więc tylko siedzę i oglądam naukowy bełkot i próbuje się uczyć chińskiego, ale samemu to tak średnio idzie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51561
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Grind ale mnie Chiny pociągają bardziej, ich kultura itd. Japonia oczywiście też ciekawa, ale Chiny imo bardziej. I właśnie mi łatwiej chiński wchodzi, nie wiem czemu. Może jak wyzdrowieje to się na jakiś kurs zapisze? Bo teraz nawet nie wiem czy dobrze wypowiadam słowa. Tylko miałem postanowienie że jak już będę zdrowy to nie będę sobie nakładał takiego rygoru i tylu zajęć jak kiedyś, że w ogóle nie miałem czasu dla siebie, zrobiłem się przez to wycofany wśród rówieśników, ale jest tyle rzeczy które chciałbym umieć... Jak żyć, gdy doba taka krótka.
Czego w ogóle byście chcieli się nauczyć najbardziej co jest dla Was trudno osiągalne? Ja właśnie bym się chciał nauczyć jak najwięcej języków obcych, żeby móc jeździć do różnych krajów, lepiej jeździć na snowboardzie, wspinaczki wysokogórskiej, grać na ukulele (już umiem na gitarze a to chyba podobnexd), nauczyć się języka migowego, chodzić na rękach, bo stać już umiem (chociaż teraz to nie stanę ale generalnie kiedyś umiałem), latać paralotnią i pilotowac samolot. Tych rzeczy najbardziej ale jest jeszcze dużo innych.
Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-17 18:13:39