W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Muszę ci orzeznac racji Agates. Chciałbym też żeby było wiadomo że nie mam bynajmniej wrogości do Polaków. Co innego państwo polskie, które w zestawieniu z trudną historia mojego regionu wypada bardzo źle

Tylko powiedz Grind jakby Niemcy wyglądały ,gdyby nie plan Marshala, jakby wyglądała Francja/UK, gdyby nie okradali czarnych, podobnie Belgia i Holandia. Łatwo dobzre, żyć jak się ma za co bez własneog wysiłkju.

Pomijając moje osobiste sympatię i preferencje problem Śląska jest taki że jest tak samo polski, jak czeski czy niemiecki. Przez większość historii nie był częścią polski ani królestwa polskiego. Był też miejscem od dawna wielokulturowym gdzie wpływ wszystkich kultur wykształcił tożsamość Śląska która jest bardzo odmienna od polskiej

Bardziej Czeski

Pilek mówiąc o planie Marshalla trzeba pamiętać że Niemcy jak najbardziej potrafili za swoje zyc i gospodarzyć. Plan Marshalla był potrzebny że względów politycznych i gospodarczych całej Europy nie tylko Niemiec

No tak, USA chciało mieć z kim handlować, ale ich PKB wyglądałoby pewnie jak nasze. My mamy wzrost 8-10% rocznie, a oni 0


Zmieniony przez - don_eladio w dniu 2022-12-20 20:57:01

plan Marshalla to najbardziej potrzebny był Amerykanom musieli szybko podnieść Europę po zniszczeniach wojennych żeby miał po tym kto być rynkiem dla ich rozbuchanej gospodarki po tym pojawiło się mnóstwo tak zwanych euro dolarów i dlatego w latach 70 odeszli od parytetu złota ... USA grały pod siebie bo tak robią imperia

e2e4 a jak kolego rozumie Ciebie
i tzw. "coś więcej" jeśli przyszłoby mi walczyć to nie za kraj nie za państwo nie za jakieś sztandary bo pies je yebał zwykłe szmaty na pewno nie za jakiś wodzów bo i niejednemu sam bym pewnie łeb z chęcią ukręcił
ale za ziemię ojców bym walczył za tradycję nasze za moją małą ojczyznę za rodzinę przyjaciół znajomych za ludzi którym mówię dzień dobry codziennie za swoją dumę trochę może z atawistycznej chęci walki ... żeby wrogom przypyerdolić ... jestem prostym człowiekiem i ogarniam małe rzeczy

jednak walczyć w ogóle bym nie chciał nigdy ani doświadczyć wojny , kiedyś jeden wywiad z takim oficerem widziałem piąta mądrą rzecz powiedział kto raz kręcę wojnę no ludzie którzy się znają królowie prezydenci premierzy a kto walczy ludzie którzy się nie znają zwykli prości ludzie którym przekazany jest zabijać i ginąć a potem ci ludzie którzy wojnę rozkręcili znowu się spotkają i w gabinetach przy koniaku podpiszą jakieś traktaty ... i do następnego razu

jak napisał Tuwim w wierszu "Do prostego człowieka" ... nasza jest krew a ich jest nafta !


Zmieniony przez - QhuTaz w dniu 12/20/2022 9:06:14 PM

Obecnie jesteśmy takimi chłopami pańszczyźnianymi, którzy byli niechętni np. powstaniom. Cytując:
"Niezałatwienie kwestii włościańskiej niekorzystnie odbiło się na stosunku ludności wiejskiej do powstania. Chłopi czuli się zawiedzeni lekceważeniem ich postulatów, a ciężary prowadzenia wojny spadały głównie na nich. Dlatego wieś przyjęła postawę bierną, a czasami nawet wrogą wobec powstania listopadowego"

Rząd każdego pracującego Polaka yebie na wszystkim. Podatki w chooy wysokie, dostęp do usług publicznych fatalny. Służba zdrowia pod psem, oświata pod psem. Yebiemy na polityków, ludzi siedzących w radach nadzorczych i ludzi siedzących na socjalu. Na cwaniaczków siedzących w radach nadzorczych. Już nie mówiąc, że chłop jest dymany w małżeństwie laimentami, odvbieraniem dzieci, jakimiś kartami i wyrzucaniem na bruk za samo oskarżenie o przemoc domową.

Chłopi kiedyś nie chcieli brać udział w powstaniach, to czemu my byśmy chcieli teraz iść gdzieś tam do woja. Ja mógłbym ewentualnie walczyć z komuchami, bo to najgorszy ustrój na świecie i pewnie szybko zabraliby mi własność prywatną i podzielili pomiędzy Mietka Żula, a Dżesikę z trójką Brajanków.

Ja akurat nie uważam, żeby Polacy nie radzili sobie całkiem gospodarczo Nawet bym powiedział, że my sobie radzimy, tylko jeszcze korypcja po komunie nam dokucza.