W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Po prostu chcę mieć jakiekolwiek pojęcie o napyerdalaniu się xD I chciałbym żeby to było w miare wszechstronne ale i skuteczne.

Myślę, że dużo zależy od klubu. Widziałem oferty trenerów, którzy łączyli sambo z elementami samoobrony typu obrona przed nożem itp. Tego typu rzeczy raczej nie traktowałbym na poważnie w 100%.
No ale jeśli masz jakiś sprawdzony klub w okolicy, to śmiało uderzaj i sprawdź, czy przypadnie Ci do gustu. Aczkolwiek trochę dziwi mnie, że nie chcesz spróbować z MMA, bo trochę porządnych klubów jest w Twojej okolicy


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-07-20 15:35:18

no myslałem o mma, ale mam wrazenie że strasznie długo potrwa zanim cokolwiek bede umiec

Sambo chyba ma jedną z najlepszych baz po zapasach. Rotacja wahadłowa biodrami przy rzutach, parte na wysokim poziomie jak masz dobrego trenera i powinni Cię nauczyć jakiś wejść w uderzenia z klinczowaniem i wycinkami. Generalnie walczy się w butach i bluzach, więc gra gitara. Wiadomo, że na ulicy z dźwigni na nogi nie będzie korzystał, ale klincz i rzuty mają zaj**iste pod walkę wszechstylową, jeśli nie chcesz zapasów.

Generalnie Fedor ma te przwracanie na bok z klinczu właśnie z sambo, bo tam są takie zmiany kierunków i bardziej eksplozywne rzuty niż w judo plus nie jesteś sztywny, bo walka wymusza większe balansowanie ciałem.


Jeden szacuneczek za taki wpis!?






Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-20 15:53:47

Dremor

no myslałem o mma, ale mam wrazenie że strasznie długo potrwa zanim cokolwiek bede umiec

wszędzie trochę to potrwa ...
boks ... jest opcją jeśli chodzi o się nap*****lanie
na ulicy raczej niema subtelności ... myk myk myk i po temacie

No,a le Dremorowi inteligencja spadnie,wtedy, a jak sie nabawi kalafiorów to przynajmniej mi powie czy przeszkadzają w muzyce

Sambo z tego co wiem to słabo w Polsce stoi, a część klubów tylko sie tytuuje jako sambo a uczą jakiegoś combatu albo krav magi pod przykrywką sambo, mógłbyś napisać jakie miasto chyba, że sie boisz wystalkowania
Generalnie na papierze styl sie wydaję dość wszechstronny, dużo rzutów, w stylu judo, ale zapaśnicze też są, parter troszke bieda, bo na zawodach sambo walka w parterze może trwać tylko minute, więc ucząc tego nastawiają sie na szybkie wykonanie akcji, więc raczej słabo stoją z kontrolowaniem i wypracowywaniem sobie pozycji na ziemi, często skaczą na pałe po poddania, głównie leglocki co jest akurat dobrą opcją jeśli myślisz o łamaniu nóg na ulicy, bo na jakichś zawodach grapplingowych ewentualnych już z tym nie poszalejesz
Sparowałem nie raz na parter z ludźmi od sambo, i jakiegoś dużego wrażenia nie było, raczej na ziemi są rzadcy, ale jak już kończyne złapią to klepiesz
Jeśli klub jest ogarnięty to spoko idzię sie nauczyć wielu ciekawych rzeczy

A co do tego czy na MMA dłużej by Ci zeszło nauczenie sie czegoś
Nie wiem jak twoje zdolności motoryczne itp, ale wydaję mi się osobiście, że sambo jest trudniejsze technicznie

Ja też na Twoim miejscu cisnąłbym na MMA. Jak podłapiesz podstawy, to będziesz mieć chociażby minimalne pojęcie o walce w każdej płaszczyźnie. Sambo w pewnym sensie to okrojone MMA, także zastanów się, czy wybrany przez Ciebie klub sambo jest na stosunkowo wysokim poziomie

Przekonaliście mnie. Ja jestem z Warszawy, z Ursynowa. Nie boję się wystalkowania:D

Dzięki za odpowiedzi. Czy jestem zdolny motorycznie? NI CHVJA. Wiem, że nabyłem jakąś tam sprawność itp, ale wiem tez że jestem d****em motorycznym. Słaby nie jestem, ale koordynacja z natury kapota.

Jest oczywiście wyuczona - od perkusji, albo jak się uczę jakiś mobilnościowych. Jednak to jest wszystko okupione większą ilością czasu od innych


Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-07-20 17:28:36