Szacuny
362
Napisanych postów
964
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
27302
Nie podzielam zachwytów nad wpisem Grinda.
Na początek kilka uwag natury ogólnej,
1.Nie wiem co do dyskusji nad żołnierzami wyklętymi ma kwestia przeszacowania ilości ofiar Holocaustu?
2.AK zostało rozwiązane w styczniu 1945 r. a aktualny kult wyklętych dotyczy chyba jednak innych organizacji niż AK.
3.AK na Śląsku nie była specjalnie silna, operowała głównie na innych obszarach kraju.
Oczywistym jest, że w każdej organizacji zdarzają się osobnicy pozytywni i ci nie zasługujący na chlubę.
Teraz co do szczegółów:
1. To, że w rodzinie Grinda źle o oddziałach SS w jakich miał walczyć dziadek źle się nie mówiło , może wynikać z tego, że:
a) te osoby nie wiedzą co działo się na froncie ( w tym zakresie ciekawsze moim zdanie informacje posiadać moga rodziny ze wschodu np. eksterminowanych wsi na terenie Ukrainy)
b) te osoby nie są zainteresowane oczernianiem formacji w jakiej służył ich bliski
c) ze względów społecznych nie chca mówić o tym co sie działo- vide ostracyzm społeczny czy ciaganie dziadka np. po sądach
2.Nie do końca wiem czy taka była intencja Grinda, ale czy mam rozumieć że apoteoza środowisk wyklętych to też działania Zydów???
3. To zę czyjś krewny/ znajomy mówi dobrze bądź neutralnie o jakiejś formacji nie oznacza, że nie mamy wiedzy, żę członkowie tejże dopuszczali się jednak zbrodni wojennych.
4. Rozumiem, że na tym forum niezmiernie popularne są teorie spiskowe, ale mam nadzieję, że nie idziemy w kierunku, że w Alejach Szucha cywilizowani Niemcy tłumaczyli zagubionym politycznie Polakom, że należy zaufać słuszny pomysłom wujka Adolfa?
Podsumowując, wpis będący przyczynkiem do rozważań Grinda był o wykletych, a to nie to samo co AK. Osobiście nie wierze, że ŻYdzi w jakikolwiek sposob maczali palce w ustalaniu kultu wykletych, raczej im z nimi mocno nie po drodze. Osobiście nie przekonuje mnie, że za całe zło świata odpowiedzialny jest jeden naród, a jednocześnie to ten naród ma tak mocny wpływ na wszystko wkoło. Co do szczegółów, mój ojciec pochodzi z Radomska i o AK mówił tylko dobrze....pojedyncze głosy to jednak betka, nie sposób czynić sądów kategorycznych na podstawie pojedynczych wypowiedzi świadków. Z pewnością Rosjanie w wielkiej ilości wypadków zachowywali się jak dzicz, ale nie róbmy z helmutów spoko ziomków, taka prośba.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Moja wypowiedź odnosi się generalnie w całości do tego, że żadna miara nie możemy ufać historii, której się nas uczy w szkołach. Musimy sami prowadzić poszukiwania i poszerzać wiedzę jeśli nas to interesuje. A i wtedy pamiętać, że nawet mając źródła z różnych stron i krajów, nie znaczy że czytamy prawdę.
Ja akurat do narodu żydowskiego nie mam nic, ale bez wątpienia pewne organizacje, mocno finansowane prywatnie, w trakcie i po wojnie promowały pewne mocno nieprawdziwe fakty. Z którymi nawet obecni historycy i badacze, w tym polscy, dawno już się nie zgadzają.
Liczba ofiar była przykładem.
Co ciekawe te organizacje lubią liczbę 6mln. O takiej samej liczbie zabitych Żydów mówili w pierwszej nwojnie światowej. Można pogrzebać i znaleźć źródła.
Chodziło mi również o wszystkie partyzantki, ale w szczególności te promowane mocno przez ostatnie 10-15lqt jako "święte".
Musimy rozumieć również i pamiętać, że standardy działan i prowadzenia wojny były wtedy inne.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Np działania odwetowe na ludności cywilnej były normą również u Brytyjczyków, Francuzów , Rosjan i itd. Pierwsze obozy koncentracyjne w historii założyli Brytyjczycy w koloniach.
Już nie wspomnę o czasach nieodległych, gdy USA stosowało taktykę odwetow na cywilach w Wietnamie i Korei na ten przykład.
Więc o ile to oczywiście naganne, nie można demonizować Niemców za tego typu działania, bo ich przeciwnicy robili to samo. To naganne, ale było normą wtedy.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Eh, wszystko po staremu generalnie. Za nic nie chciało mi się udzielać, nie wiem czy będę tu regularnie. Taki trochę dzien świstaka się zrobił ze spamu już od dość dawna.
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
No sam wiesz, że tematów jest kilka i lecą na okrągło. Czasem zaglądałem, poczytałem, jakoś tak się nie chce. Teraz się odezwałem bo padł ciekawy temat, a im starszy jestem tym bardziej mnie historia interesuje, a raczej próby weryfikowania do tej pory znanych mi informacji