pilekProsiak, ile Ci się zwiększyła szybkość ciosu przez treningi bokserskie?
kurde nic
bo w końcu nie zacząłem tych treningów miałem iść tam koło siebie na tą sekcje ale przecież przez koronkę nieczynna była a potem skręciłem nogę i do jesieni mam spokój z terowaniem i dużym obciążeniem tej nogi według zaleceń konowała
moja praca polega na tym że prawie 3/4 dnia jestem na nogach więc nie mogę sobie pozwolić jeszcze na dodatkowe obciążanie tego stawu i tak go czasem czuję wieczorem po robocie chociaż coraz mniej prawdę mówiąc
ale cały czas mam ten box na myśli zobaczymy co życie pokaże od września może bym poszedł chyba że znowu będzie czwarta fala potem piąta ...
jak nie wypali to spróbuję pokombinować jakimiś chałupniczymi metodami
typu ... worek mam jakieś szkoleniówki z interneta i ogień
na razie tylko te pompki molestuje i ostatnio zacząłem próbować drążek ... żebyście widzieli jakie to ucieszne jest taki grubas próbuję się podciągać ... ale skończyło się na "podciąganięciach ofermy" czyli australijskie podciąganie ...
no ale co zrobisz jak nic nie zrobisz ... no nic nie zrobisz
w sumie nie jest dobrze ale nie jest aż tak źle jak się spodziewałem powiem szczerze
jednak szkoda że tyle lat przepiłem ...
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie