Zostało dużo kapel legadarnych, do których nawet nie podchodziłem... Ale jak tu nadrabiać kiedy człowiek cały czas się wkręca na dobre w coś innego. Jeszcze niedawno miałem absolutną wkrętę w dwóch polskich raperów - OSTR i DonGuralesko. Obecnie nie mogę przestać katować Rammsteina, na którego kiedyś byłem za dumny A to absolutnie genialna muza do treningu i jazdy na rowerze w ekstremalnych warunkach.
Puar - bardzo mi miło taką opinię czytać. Jestem trochę maniakiem, ale dużo mojej obecnej wiedzy jest pokłosiem moich problemów. Miałem w dzieciństwie wypadek na basenie (ktoś mi skoczył na plecy), plus choroba Scheuermanna, plus źle poprawodzone leczenie/rehabilitacja za dzieciaka w przypadku tych dwóch powyższych.
Skutek generalnie jest taki, że mam bardzo mocną naturalną kifozę w odcinku piersiowym i bardzo mocną lordozę w odcinku lędźwiowym. Z tego samego faktu wynika już z automatu mnóstwo problemów mobilnościowych, których inni ludzie nie mają. Ja sam tyrając na siłce nie zauważałem tego, dopiero gdy zainteresowałem się gimnastyką uświadomiłem sobie jak mało sprawny jestem. Bo np powiększona kifoza powoduje że cała obręcz barkowa jest bardzo niemobilna - wyprost i zgięcie w stawie ramiennym nie istnieją. Podobnie lordoza bardzo mocno utrudnia pracę brzucha. I mnóstwo, mnóstwo innych rzeczy.
Do czego zmierzam - jeżeli jesteś w stanie wyjściowym takim jak ja, to podczas procesu doprowadzania siebie do ładu uczysz się od chvja. U bardzo wielu osób mobilność nie będzie aż tak ważna jak u mnie - bo po prostu naturalnie ją mają. Ja też pewnie tyle bym nie wiedział gdybym nie miał powykrzywianego kręgosłupa
A co do zarabiania na tym - bardzo bym chciał, teraz wkręciłem się juz dość mocno w moją branże,w której obecnie pracuję i szczerze mówiąc ciężko byłoby zaryzkować robotę dla rozkręcenia własnego biznesu. Tym bardziej, że popyt na tego typu usługi jest mały i jest tylko wśród naprawdę świadomych osób. Większość osób chce być po prostu doyebana, albo chce się zmęczyć i zmachać (crossfit). Nie wiem czy by się znalazła odpowiednia ilość ludzi, która doceniłaby takie bardzo funkcjonalne i wszechstronne podejście Ale z drugiej strony jest Ido Portal, który niewątpliwie ma się dobrze ze swoim biznesem Ale z trzeciej strony Ido Portal jest jedyny w swoim rodzaju - ogromna wiedza teoretyczna, praktyczna a do tego dobry gen.
Zabstyl co do obręczy barkowej to jeszcze dobrą rzeczą jest tzw test agrafki - po obu stronach, najczęściej jedna jest dużo gorsza. U mnie np prawa ręka miała ogromne braki w rotacji wewnętrznej - podczas testu w rotacji wewnętrznej jest dolna ręka.
Do tego z takich klasyków które ja uskuteczniam to
^ Na zgięcie w stawie ramiennym
i to
Tu polecam całe video, bo większośc z tych rzeczy robię, ale głównie to co od 5:55. Bardzo dobre ćwiczenie na wyprost w stawie ramiennym
Tak naprawdę w każdym z powyższych ćwiczeń, moja prawa strona była dużo gorsza - to naturalne, bo to strona silniejsza, bardziej spięta z natury. Teraz jest dużo lepiej ale dalej brakuje do lewej.
Ale zaznaczę jeszcze raz, bo to mega ważne - najlepiej samemu zidentyfikować kto gdzie ma jakieś braki/słabe ogniwa, bo u niektórych to będzie kręgosłup i mobilność obręczy barkowej, u innych biodra, a jeszcze u innych różnice w mobilności kostek, które wpływają na przysiad. Albo jak u mnie - wszystko naraz
Nie ma co się też przerażać ilością tych rzeczy, bo jeżeli np robisz trening gimnastyczny to swoje słabe punkty ujawnią się w tym czy innym cwiczeniu. A jak będzie wszystko cacy szło to masz farta i tyle ( a dużo osób tak ma, szczególnie gimnastyków). Takimi dobrymi ćwiczeniami, które pokazują mobilność jest właśnie mostek, skin the cat, l-sit, stanie na rękach (ale w pozycji hollow, video niżej), straddle l-sit (tego to ja nigdy chyba nie zrobię), hollow body na podłodze (bardzo trudne dla kogoś z hiperlordozą, video niżej), hollow hold support na kółkach (bardzo dobry test siły i mobilności rotatorów barku i generalnie góry ciała, dałem video), twis hold (pokazuje zdolność rotacji, jest i video)
I dużo dużo dużo innych - gimnastyka to naprawdę wkręta na całego, ale wymieniłem chyba takie absolutne fundamenty
Handsstand vs zły "Banana Handstand"
Hollow body - nie takie trudne, jeżeli ktoś ma normalne krzywizny kręgosłupa.
Support Hold (geniusz ćwiczenie wg mnie, niestety potrzebne są kółka do tego)
Twist Hold - też dla większości nie takie trudne, dla mnie dojsćie do tego zajęło kawał czasu (szczególnie jak skręcam w prawo) i dalej pomimo, że potrafię to męczy mnie bardzo ta pozycja.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2018-12-21 18:10:51