W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

a i ważna sprawa to było na zajęciach BJJ
żebra pękały mi na BJJ ( 2 razy po 2 szt )
zęby pękały mi na BJJ

k***a niebezpieczne to całe BJJ

Od 3:35 :O Wydaje mi się że takie kolano z rozpędu jest silniejsze od jakiegokolwiek kopnięcia, czy to okrężnego, czy z pół obrotu czy bocznego z doskoku, co o tym sądzicie?

Kolana się wbijają w cel... dlatego jak np ktoś dostaje konało w głowę w MMA to głowa temu co oberwał nie odskakuje do tyłu jak po kopnięciu, i wygląda to słabiej, ale tylko wygląda. W końcu czaszka się w MMA wgniotła właśnie od kolana, a nie od żadnego kopnięcia (MVP vs Cyborg). Overeem też chyba uszkodził czaszkę dla Fujity jeśli się nie mylę


Zmieniony przez - Puar w dniu 2019-07-07 22:48:12

Kolano Cyborgowi wgniotło czaszkę, więc musi konkret mocne i możliwe, że mocniejsze

Puar Ty jesteś z podlasia?

Też miałem dużo więcej kontuzji na BJJ niż na tajskim czy MMA, ale wole jednak te kontuzje niż dostawanie w łeb

No, ale chyba nie takie kontuzje jak strzały kolanem w łeb.

Niektóre złamania są równie fancy

Co miałeś złamane?

Ja akurat tylko łape w nadgarstku ale naoglądałem się u innych, na treningach albo zawodach
Najgorsze jakie widziałem to jak przy obaleniu typ obalany sie podparł łapą, po złamaniu ręka przypominała litere Z

No faktycznie lipa, ale cóż zrobić. Lepiej mieć złamaną faktycznie rękę niż dostawać po łbie.