W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Haha zdania ekspertów podzielone

wolałbym nie)))))

Agares a jak tam twoja praca doktorska?

Ehh może być, ale mogło być lepiej. Tak z 1,5 roku mi zostało minimum. Ciągnie się to jak g**** po gaciach. Potem to nie wiem co dalej. Albo postdoc za granicą, żeby lepszy hajs, albo uderzę w prywatną firmę, bo u siebie asystent zarabia tylko 2800 na rękę to chvjnia straszna.

Otworzyłem przewód doktorski - 1 publikacja napisana, kolejne 2 w drodze. Tylko zap****** straszny, bo robię jeszcze na pół etatu. Niby fajnie, bo sporo kasy, ale przez to jest zap******, więc miałem wybór albo spokojne życie w biedzie, albo zap******, ale życie na takim umiarkowanym poziomie.

W następnym roku jak się uda to liczę na takie combo 2300 zł stypendium doktoranckie +1300 zwiększenie stypendium + 1500 stypendium rektora + 1400 pół etatu (lub nawet 2800 cały etat). W najlepszej opcji będę miał 7900 na rękę, ale zap****** straszny. Obecnie mam 5000 na rękę (2300 + 1300 + 1400)

Grube plany, mam nadzieję, że wypali wszystko. Powodzenia w każdym razie.

Dzięki shooto, no mam nadzieję, że wypali. Moim zdaniem najtrudniej jest stworzyć odpowiednim plan, który naprawdę chcesz realizować. Ja sam do końca nie wiem co będę robił po doktoracie tak na 100%. Sama realizacja planu jak ma się to wszystko rozpisane w krokach nie jest jakoś trudna, bo są konkretne ścieżki kariery, które prowadzą na dane stanowisko, ale dobrze by było wiedzieć co się chce naprawdę robić.

tyraj bo warto, dr przed nazwiskiem tylko ci pomoże, kiedy jak nie teraz?!?!?!

Ja już poważnie rozglądam się za uniwersytetem

Chcę skończyć historię

No to może i ja na studia pójdę jesienią

Wtedy sami jajogłowi będą we spamie