W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Dobra... jednak nie tylko dzwiek byl ch**owy w tym filmie

K_PS

Czy ktos jest w stanie stwierdzić dlaczego 90% polskich filmów kinowych ma zj**any dźwięk? Dialogi których nie słychać itd ... no dramat

Nie wykminili żeby mikrofony były bliżej ust aktorów, którzy akurat mówią. Też mnie to dziwi

Niegocin

Nie oglądam telewizji. Ale jak mi się zdarzy zobaczyć wiadomości na TVP to są one przesiąknięte PISem. tragedia. 2 miliardy nie poszły w błoto jak dla nich.

Więcej niż dwa miliardy, bo to co piszesz jest już od 5 lat w TVPiS.

Noooo, chvjowy dźwięk to klasyka absolutna jeśli chodzi o polskie kino

Jak jeszcze doda się aktora, który ma niski głos i burczy pod nosem (Andrzej Grabowski, którego i tak kocham) to tragedia.

Jutro nakvrwiam nad jeziorko jakieś wnieść koronę do wody

ja to chcę KEBABA. Tak za mną chodzi od dłuższego czasu, że maskara. Nie jadłem z 3 miechy.
Człowiek się uzależni od tego gówna to tak jest później.

Mnie też niesamowicie wkurza dźwięk w polskich filmach. W ogóle nienawidzę, kiedy nie ma balansu między dialogami a resztą i np. rozmowy są cicho i trzeba sobie pogłaśniać żeby cokolwiek usłyszeć, a w kolejnych scenach jest p******nięcie takie, że urywa głowę. Nie lubię też oglądać filmów na YouTube gdzie nie słychać, gdy ktoś mówi, a w kolejnym ujęciu nap*****la muzyka na fulla i trzeba ciągle regulować głośność. Czy ci ludzie, którzy montują te filmy tego nie słyszą?

No to prawda, a ja w większości oglądam filmy na słuchawkach i takie j**nięcie często się zdarza, bębenki penkajoo

K_PS

Czy ktos jest w stanie stwierdzić dlaczego 90% polskich filmów kinowych ma zj**any dźwięk? Dialogi których nie słychać itd ... no dramat

to jest "polska szkoła dźwięku" taki manieryzm irytujący ... takie snobowanie się na sztukę

czasami przypomina to słuchowisko radiowe ... że wszystko co się dzieje trzeba oddać dźwiękiem

facet wkłada klucz do zamka , otwiera drzwi lezie po schodach wcześniej pstryczek-elektryczek na klatce , w końcu otwiera swoje mieszkanie ... znowu klucz w zamku , dźwięk otwieranych drzwi ... szelest zdejmowanej kapoty wieszanej na wieszaku itd
czasami tego typu zabiegi są wskazane w niektórych scenach , ale u nas to przeważnie cały film tak wygląda

może tak nasze filmówki uczą ?

Mnie w polskim kinie martwi schematyczność. Albo mamy depresyjny dramat typu chvjowa polska rzeczywistość, ludzie chvje, świat chvjowy, dużo przekleństw, sporo tragedii albo komedie romantyczne. Brakuje horrorów, sci fi, fantasy.

Niektóre dialogi w polskich filmach brzmią jakby zostały dodane po nagraniu w sudiu