W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Mi na szczęście udało się zaliczyć połowę sesji jeszcze przed jej rozpoczęciem, także nie jest źle

To dobrze, masz z głowy. Jednak mojego nowego kolegę wypisali dzisiaj. Z jednej strony dobrze, bo nie życzę nikomu pobytu w szpitalu z drugiej dobrze się nam gadało. Z kimś to zawsze raźniej.

Nie wierzę... Jutro wychodzę. W szpitalu panuje angina i doktory uznały, że bezpieczniejszy będę w domu. Popłakałem się ze szczęścia, bo jeszcze nigdy nie tęskniłem za domem jak po dzisiejszej rozmowie z tatą. Zobaczycie, w domu od razu się lepiej poczuje.

co to sie porobiło ? anginy w czerwcu ? sodomia i gomoria !!!

Lepiej angina niż jakaś sepsa albo inny badziew

W szpitalu pełno bakterii, bo tu jednak są chorzy ludzie więc nie trudno o jakieś zbiorowe chorowanie. Ale najważniejsze, że jutro będę w domu.

Tylko żeby do jutra się nic nie zadziało, żebym na przykład temperatury nie dostał albo żeby mi ciśnienie nie spadło za bardzo.

Najbardziej się boję że woda mi się zacznie znów zbierać w płucach bo przyznam, że źle mi się oddycha. Na razie maska daje rade, ale nie wiem jak rano będzie.

To fajnie że do domku wracasz
Btw tak się zastanawiam dlaczego chorzy ludzie w szpitalu muszą się katować przez upały , a urzedasy czy inne "super zawody" siedzą sobie w klimie
W pierwszej kolejności powinno się właśnie dbać o samopoczucie chorych
Na szpitale to "nie stać" ale na urzedasow to już "stać"






Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-06-13 23:52:01

ano dla tego że "urzędasy" mają nasze siano i nim rozporządzają ... i se k***a nie żałują