W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Aaaa

Sepko

A próbowałeś wyjść na przeciwko czynnikom chorobotwórczym i np. przez cały rok biegać? Takie hartowanie też bardzo skutecznie uodparnia człowieka

Zwlaszcza kolana hartuje

Bieganie imo wolę zastępowac pływaniem , przyjemniejsze i angażujące całe ciało ,a nie tylko nogi
Dobra spadam

Plywanie zdecydowanie lepsze, jesli sie ma mozliwosc

Nie mogę zasnąć. Co robicie? Ja to mam ochotę na budyń ale sam sobie nie zrobię bo nie mam siły a nie chce budzić mamy.

Pracuje sobie, dzis czwartek dzien spokojny, wszyscy spia. Mozna na forumek zagladac

Gdzie teraz jesteś? Jak mnie się jutro nie chce wstawać Panowie.
No nic... Wiek przyszedł na zap******, a nie na zabawę, chociaż od czasu do czasu bawić też się trzyba, ale już nie w głupi sposób.

W pracy w hotelu. CCTV room


Zmieniony przez - grind w dniu 5/3/2019 1:07:04 AM

Powiem Ci, Grind, że wszystko zależy od tego ile razy w tygodniu biegasz, jakie dystanse pokonujesz i ewentualnie po jakiej nawierzchni.
W moim przypadku, przy paru treningach sw i na siłce, jestem w stanie pozwolić sobie na 1-2 treningi biegowe w tygodniu. Przy czym robię zazwyczaj tak 3-5km i często w polnym lub leśnym terenie.
Bardziej chodzi o przebywanie na zewnątrz przy niskich temperaturach, aniżeli robienie maratonów przez zaspy śnieżne


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-05-03 08:22:23

Najwiecej zalezy od wagi ciala i obuwia. Nikt kto walczy w sredniej i powyzej nie powinien moim zdaniem biegac. Zrezygnowalem calkowicie z biegania dwa lata temu, kondycja moich kolan bardzo sie poprawila.