W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

No niestety imo większość dolegliwości pochodzi z tego czym się żywimy, karmią nas syfem i takie są efekty. Moja mama to teraz zbzikowała na punkcie ekojedzenia. Zasadziła warzywa, żebym jadł tylko te swoje, szynkę babcia nam robi, jajka też mamy od dziadków to samo sery. Do mycia domu używa tylko szarego mydła i soku z cytryny żeby jak najmniej chemii było w domu.

Ale pomijając kwestie zdrowotne to domowe jedzenie jest o wiele lepsze.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-04 21:41:09

Agares25

Mam do was pytanie. Czy zdarzyło wam się mieć mroczki przed oczami przy wyciskaniu, bo ja brałem i to ostatnie powtórzenie tak ledwo wycisnąłem i tak jakby kropki przed oczami miałem, nie wiem o co chodzi, ale chyba po prostu zmęczenie.

Ja takie cos zawsze mialem na treningach jak mi ktos zalozyl duszenie i juz wtedy wiedzialem ze trzeba klepac, to imo cos z krazeniem , ale chyba nic powaznego

No jak Cię ktoś przydusza, to masz niedotleniony mózg i stąd ten efekt. Chyba.

No to samo jest przy wyciskaniu duzych ciezarow
Btw

Tong Po

A tego to akurat nie doświadczyłem.

Ja doświadczyłem jako nastolatek. Rozwaliłem w ten sposób pod żabką rynnę i ludzie generalnie zareagowali w bardzo dziwny sposób. Jedni się panicznie mnie wystraszyli, a drudzy podbieli obejrzeć rynnę i powiedzieć coś w stylu "stary...! Ja p******e, ale masz p******nięcie!"

Ja generalnie urazy mechaniczne dalej szybko leczę, tylko mam problem z przykurczami. Nie nazwałbym tego kontuzją, tylko wynikiem wieloletniego siedzenia przy komputerze, gdzie zawsze ta prawa ręka jest wyżej, bo trzyma myszkę i tak już się ścięgno do tego dostosowało. Skręcenia, naderwanie itd. leczę ciągle szybciej niż miodożer.

Ja mówię, że nie wyciskałem nigdy bardzo dużych ciężarówxd ale najwięcej ile ważyłem w życiu to 60 kiloxd

Ja w sumie też tak miałem. Teraz to wiadomo, wszystko się sypie w organizmie. Ale kiedyś spadłem z konia, tak solidnie. Po takich upadkach ludzie lądują w stabilizatorach i ortezach a ja rozchodziłem i z powrotem na kuniaxd

Postarzało mnie to chorobsko. Mam formę 90latka i odporność noworodka. A kiedyś to takie rzeczy się robiło. W zimę się w bluzie wychodziło i nic mi nie było. Piękne czasy, ciekawe kiedy wrócą.





Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-04 22:13:07

Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-04-04 22:16:45

Agares25

Ja miałem krzywą przegrodę i jak mi ją naprostowali to prawie w ogóle nie kicham. Ja to bym leki na alergię zażył i git.

Mam do was pytanie. Czy zdarzyło wam się mieć mroczki przed oczami przy wyciskaniu, bo ja brałem i to ostatnie powtórzenie tak ledwo wycisnąłem i tak jakby kropki przed oczami miałem, nie wiem o co chodzi, ale chyba po prostu zmęczenie.

Tak, dosc czesto przy maksymalnych. Ale to nie grozne, wynika z cisnienia podczes wysilku chyba, pewnie tylko takie ostrzezenie organizmu, ze jeszcze troche to zemdlejesz.

Ale mi się chce spać panowie. Ale spałem prawie cały dzień. I codziennie. Boję się, że w końcu stanie się tu coś ciekawego a ja to prześpię.

Co się ma stać ciekawego? Śpij, ja po nocach spać nie mogie, to chociaż Ty póć spać.