W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

to ja się będę przedstawiał jako kmiot chłop albo cham wiejski ...

Pewnie słyszeliście o ukrainskiej kontrofensywie, ukraincy w 3 dni odbili większość terenów które ruscy zajmowali pół roku

ale jest coś śmieszniejszego
na razie niepotwierdzone, ale na telegramie jest dużo donosów o strzelaninach między omonem a ruskim wojskiem w Moskwie

Fajnie, niech leja kacapów ale komedia, drugie mocarstwo świata

Ciekawe z tym Omonem.

bardzo możliwe, że zwykła plotka, ale zobaczymy
to co sie tam teraz dzieje z tą ofensywą to są jaja i pokazuje, że do USA to nikt nie ma jak na razie podjazdu, trochę strasznie swoją drogą

Tarcia wewnątrz rasiji. Będę obalać Putina xd

Nie wiadomo jak z Chinami

Oraz faktycznie lipa z USA. Mogą nam narobić chxjowych problemow

Podobno Ukraina dobrze to rozegrała, pozorowali atak na południe, a zaatakowali wschód. Szkoda, że jesień i zima powoli się zbliża, więc pewnie z jakieś kilka tygodni mają na kontynuowanie kontrofensywy, potem może być problem z infrastrukturą drogową, ale pewnie od marca znowu będą kontynuować, w międzyczasie pewnie będą jakieś dostawy sprzętu.

Co do Chin to chuy wie jak tam jest jeśli chodzi o siłę wojska. Na pewno USA ma lepsze rozeznanie i doświadczenie, bo "testowało" swoje wojska w Iraku, Afganistanie czy Syrii, no i dłużej było bogate to i armie budowało przez lata.

Usrael z Iraku spyerdalal bo już zaczeli dostawac łomot od partyzantów i ponosili straty , na początku tylko okupanci zajęli Irak a później już ich" potęga " znikła
Jak usrael taki potężny to niech zaatakuje Rosjan w czym mają problem ?
Kuwejtu bronili a Ukrainy już coś nie bardzo się garną

YebatzKimona

bardzo możliwe, że zwykła plotka, ale zobaczymy
to co sie tam teraz dzieje z tą ofensywą to są jaja i pokazuje, że do USA to nikt nie ma jak na razie podjazdu, trochę strasznie swoją drogą

Bo Stany dbają o to żeby mieć cały czas armię zaprawiona w boju i mają. Żaden inny kraj im tu nie dorasta do pięt bo nikt praktycznie walczy od prawie stu lat.
Wojska USA nie zostały z nikąd wycofywane z powodu przegrywania czegokolwiek lub nie dawania rady, a z powodu decyzji politycznych. Niesty to ale działaniami armii USA nie kieruje sztab tylko politycy, bez nich wygrane wojny nie byłyby przegrane.
Politycy nie pozwalaja że względu na głosy oraz wizerunek na stosowanie taktyk skutecznych. Wiadomo np jak sobie radzić z partyzantką, ale trzeba tu dać.wopna rękę wojsku a nie srac się o prawa człowieka itd itp

Więc generałowie kraje szybko sprawnie pokonywali i zajmowali ale okupacja już była kierowana przez polityków, którzy boją się bardziej o to ludzie powiedzą niz wygrywanie wojen i utrzymywanie porządku