Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Ja też już tyle razy to widziałem. Chłopy tak nadskakują tym babom, a potem dostają kopa w dvpę. Ogólnie to mój kumpel ostatnio poznał dvpę, która ma straszne wahania nastroju, raz pyerdoli, że tęskni, raz trzyma go na dystans i coś się tam czepia. Za to mój brat poznał dvpę inną, z Mołdawii. Niby spoko, rok mieszkali razem, a potem się okazało, że jakiś inny zyeb do niej zarywał i ona rzuciła mojego brata i pół czy rok później miała ślub z tym fagasem, a mój brat kvrwa jej zostawił samochód, w dodatku wyprowadził się z opłaconego mieszkania, więc był jakieś 5-10 tysięcy do tyłu i jeszcze nieraz z rozrzewnieniem o niej wspomina. No jak sperma uderzy do mózgu to nic nie działa.
1
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3429
Napisanych postów
9308
Wiek
4 lata
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
93089
Dostałem wyniki ankiet za poprzedni semestr z dwóch przedmiotów od studentów. Szczerze to nie sądziłem, że dostanę dobre oceny, bo jakoś specjalnie łagodny nie byłem. Byłem pomocny. Średnia z jednego przedmiotu to 4,9/5, a z drugiego przedmiotu 4,86/5. Średni wynik pracownika na Uniwersytecie to 4,48/5, więc byłem mocno powyżej średniej. Dziwne, że mnie studenci ocenili dobrze, myślałem, że będzie gorzej, a było spoko. W sumie nie wiem czemu mnie wysoko ocenili, bo nie sprawiali wrażenia, że mnie lubią czy coś, no może czasem niektórzy, ale teraz się czuję dziwnie i trochę zakłopotany i nie wiem czemu mnie lubią. Przez to czasem mięknę jak są dla mnie mili, ale zawsze staram się być stanowczy. Ehh.. i tak źle i tak niedobrze.
No ogólnie to niektóre były bardzo miłe, bo można tam też pisać komentarze i w jednym przedmiocie to 16 studentów napisało coś pozytywnego
Chyba na starość mięknę, ale niektóre komentarze były bardzo miłe typu
"Prowadzący był bardzo pomocny i cierpliwy atmosfera na zajęciach była bezstresowa i nawet dla osób nie wiążących przyszłości z bioinformatyką została przekazana przydatna wiedza, którą można wykorzystać w swoich badaniach np. związanych z pracą licencjacką. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że był to najlepszy prowadzący zajęcia z dziedziny bioinformatyki z jakim miałam do czynienia w dotychczasowym toku studiów. Prowadzący tłumaczył zagadnienia zrozumiale, był w stanie naprowadzić studentów, którzy mieli problem z jakimś zadaniem, nie podając od razu gotowego rozwiązania. W przypadku większych trudności tłumaczył całe zagadnienie."
"Pan ***** to z pewnością najlepszy dydaktyk w zakładzie bioinformatyki, jak i na całym wydziale WBBiB. Z zajęć prowadzonych przez Pana **** wyniosłam najwięcej. Były one bardzo dobrze zorganizowane, wszystkie zadania które mieliśmy wykonać następnie omawialiśmy. Nikt nie zostawał pozostawiony sam sobie, a pan ***** zawsze bardzo chętnie nam pomagał i udzielał odpowiedzi na nasze pytania, gdy nie wiedzieliśmy jak poradzić sobie z danym zadaniem. Prowadzący stwarzał bardzo przyjemną atmosferę na zajęciach, gdyż sam bardzo entuzjastycznie do tych zajęć podchodził. Taki prowadzący to prawdziwy skarb!"
Ehhh te studenciki, nawet się do niektórych jakoś przyzwyczaiłem jakoś.
Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2023-03-30 09:22:51
4
Dawniej Agares25. Na forum od 2013. Twój lęk zniknie, jeśli jesteś w stanie zaakceptować największe cierpienie Nie jesteśmy niewolnikami losu, jesteśmy niewolnikami własnego umysłu. Godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
Agares no już kiedyś pisałem że na tego typu kierunkach raczej nie ma jakichś "dziwnych" ludzi czy przypadkowych to nie jest marketyng zarządzanie czy jakieś inne gender stuhries u ciebie już chyba są ludzie którzy konkretnie czegoś chcą i czegoś chcą się nauczyć a nie tylko świstek zdobyć , zupełnie inne studiowanie inny typ człowieka to doceniają również wykładowcę na poziomie sam pisałeś że stare betony doktory czy profesory potrafią obrzydzić pracę naukową i studiowanie , idzie nowe mam nadzieję tacy jak te są przedstawicielami tego nowego nowoczesne światowe na poziomie z językami profesjonalne ...
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie