W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Ja tam wolę upały niż mrozy

nowy odc

Super okazuje się, że mam teraz uczulenie na truskawki. A to moje ulubione owoce. Wcześniej nie miałem :/

A co u Was? Jak mija weekend? Ja miałem grać z rodzicami w gry ale czułem się tak słabo że tylko siedzieliśmy a ja sobie od czasu do czasu zasypiałem. A potem mi to uczulenie wyskoczyło.

Ja zależy czy mam klimatyzację. Teraz jest super w robocie, bo klimatyzacja działa i jest elegancki, gorzej w akademiku, gdzie się ten blok nagrzewa i w dodatku od południowo-zachodniej to ciepło i to bardzo.

Co do weekendu to przyjechałem do rodziców i z ojcem rozkładaliśmy papę na takim dachu pod deskami, w chuy szybko się nagrzewała i cieżko było tego dotknąć po pewnym czasie, nawet na tym klęknąć było ciężko. Znam kilku kolesi, którzy robili przy dachach, przesrana robota, opaleni jakby z Południa przybyli, nie dość, że blacha nagrzana, to i często gniazda os i szerszeni spotykają.

Alergia skórna - dadzą maść i powinno przejść, też czasem mam.

Ja jutro rano na ryby idę , już się naszykowalem
Ja cię podziwiam że ci się chce w te planszowki grac
Ja bym sobie na tel popykał w jakieś fajne RPG np

Ja jestem fanem skrajności - upał oraz mróz. Także obecna aura bardzo mi odpowiada. W sumie nawet jak jest koło 0 to nie mam nic przeciwko, byleby nie padał deszcz. Deszczu w chvj nie lubię.

Agares - spanie w bloku to najgorsza rzecz, szczególnie jak pochodzisz ze wsi, gdzie praktycznie zawsze w nocy jest chłodno i masz ciszę. Teraz to spać w miescie z zamkniętym oknem się nie da, a co tu dużo mówić, okolica akademików do najcichcszych nie należy...

No dali, już jest lepiej. Nadal swędzi, ale już znosnie. Staram się nie drapac bo już się podrapalem do krwi i przez to rzeczywiście swędzi jeszcze bardziej.

Albo w FPS ,nie zdążyłem edytowac

No i git Wysocki, no w akademikach różnie bywa, ale w sumie i tak zawsze śpię ze stoperami i nigdy nie miałem problemów z hałasem u sąsiadów zbytnio, w razie czego się poszło i git. Wędkarstwo jest spoko. Moja pierwsza złowiona ryba to okoń na spinning.

Co sądzicie o piciu kranówki, bo się zastanawiam czy się nie przerzucić czasem.

A moja szczupak daaaawno temu