Szacuny
1919
Napisanych postów
5342
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
29676
zadzwoniłem na te słynne tele porade, mowie pani doktur że srake mam te słynną i chce L4, a ta forsuje Covid i pyta o układ oddechowy itp itd, opyerdala ze niezaszczepiony
juz pomijam to ze musze kombinować, tu l4, tu urlop na zyczenie bo inaczej upyerdola mi premie z listopada i grudnia czyli jakies tysiac zloty w plecy
potrafia u nas w kraju pracownika zmotywowac zeby przypadkiem nie chorował w domu
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
no no potrafią
poza tym jak jest postanowione ma być covid to będzie covid i uj ! nawet jakbyś ze złamaną nogą przyszedł
taka jest mądrość etapu takie są wytyczne to jak się w czasie tej "pandemii" konowały i milicja pokazały to im chyba już naród nie zapomnij przez następne pokolenie
1
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie
Szacuny
5248
Napisanych postów
17642
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
163175
Rozp*****la mnie logika mędrców covidianow
Przed szczepionka, ktoś umiera: -Umarl na COVID na COVID! Ja: Może umarł z innego powodu, miał różne Problemy że zdrowiem. -Nie p******, na COVID umarł, do tej pory żył z tymi problemami, jesteś d****!
Po szczepionce, ktoś umiera: -Umarl chłop, takie miał Problemy ze zdrowiem różne od lat. Ja: Miał, ale wziął szczepionkę, zachorował na COVID i j**nal orła. -Co ty p******isz , zaszczepiony był, to nie COVID, to przez to umarł, że miał tyle różnych roblemow że zdrowiem. Jesteś d****!
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2982
Napisanych postów
5018
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
31472
no albo zdrowy był i umarł bo koronka a chłop faktycznie zdrowy był ale miał prawie 80 lat ... kvrwa w tym wieku to nawet i kaszleć nie trzeba i można nogi wyciągnąć tak całkiem i po prostu no takie są prawa natury
bywa że ludzie potykają się na drodze życia ... Ja potrafię potknąć się w drodze do kibla ... ehhh życie