Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
Idę na pomoc e-przyjacielu zabstyl!!!
Generlanie, jeśli chodzi Ci o pracę to najłatwiej jest wejść jako front-end developer. Pracy w aplikacjach webowych jest najwięcej i najłatwiej tam złapać robotę, także polecam:
1. html/css3
2. javascript
3. framework css najlepiej bootstrap
4. framework javascript - najlepiej react, a potem angular albo vue
5. potem weź się za backend i najlepiej zacząć od PHP ,bo pensje poszły w górę i nie odbiegają od innych języków, a pracy jest najwięcej i będzie tzw. full-stackiem co ułatwi Ci zdobycie pracy, bo oni są najchętniej zatrudniani
6. Potem możesz pójść właśnie w androida i zacząć od javy/kotlin(bardziej przyszłościowy, bo java do będą głównie korpo)
7. Python to głównie AI i machine learning, więc trudno będzie znaleźć robotę w czymś innym, a do tych dziedzin potrzebujesz dodatkowego wykształćenia z matematyki albo statystyki do big data.
8. C/C++ ciągle są dobrze płatne, ale to całkime inne języki i trudniejsze od pozostałych
To jest najszybsza droga, żebyś zaczął zarabiać dobre pieniądze i wszedł jak najszybciej w branże.
Zmieniony przez - pilek w dniu 2019-07-09 14:02:00
Jak jest dogodna cena 10-12$ to kupuj. No i tak z 15-20h tygodniowo poświęcaj na naukę i po 3-6 miechach możesz już startować, gdzieś. Jka się nauczysz jeszcze WordPressa, który jest łatwy to mozesz dostać szybko robotę w jakiejś agencji reklamowej tymczasowo za jakieś przyzwoite hajsy w miarę. Nie będzie to programowanie, ale tak z 25zł /h możesz dostać.
Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
SzK - życzę powodzenia, jeśli to jest Twoje powołanie.
Zabstyl - jeśli uczysz się z konkretnych kursów z udemy te 15-20h tygodniowo i jest to raczej praca codziennie, a nie tylko weekendami, czyli te 2-3 h dziennie to ogarniesz. Możesz nawet po nauczeniu się samego htmla i css zacząć łapać jakieś zlecenia na proste strony .
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
Zabstyl, jak jeszcze studiujesz to spróbuj jakieś staże i praktyki atakować. Tam wiele nie trzeba, a ze statusem studenta o wiele łatwiej znaleźć coś na początek. Jak się już wkręcisz w środowisko to pójdzie z górki.
Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
No, najgorzej znaleźć pierwszą pracę, bo juniorów jest sporo, a ofert mniej. Chyba, że dojdziesz do poziomu mid-level to robota czeka otworem. Na początku dobrze zaproponowac pracodawcy, że weźmiesz pensje z dolnych poziomów widełek, bo szybko i tak dostaniesz podwyżkę. W firmach renegocjacji stawki 2x w roku to standard.
Szacuny
409
Napisanych postów
2089
Wiek
7 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111617
W zeszłym roku miałem 22pln/h brutto w ostatnim miesiącu pracy, na umowie zleceniu, w supporcie. Jak pytają o stawkę przy stażu to najlepiej dawać ok. 20/h, przynajmniej w warunkach krakowskich. Max. 3, 4 miesiące na takiej stawce się pomęczyć i jak już wejdziesz w temat to można atakować o podwyżkę.
Szacuny
2515
Napisanych postów
12794
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
841469
Sepko
Trochę rzuca się oczy postawienie obok siebie zwrotu "minimum finansowe" a następnie podanie kwot 10k-15k na rękę
Niemniej z tego co kojarzę, to jesteś z Warszawy a sam wiem z autopsji, że w stolycy są większe zarobki, ale i jeszcze większe wydatki
Może uściślę - dla mnie to taka kwota, która pozwala żyć dokładnie jak ja chcę bez większego martwienia się o pieniądze. Czyli np w moim przypadku kupuję sobie takie jedzenie jakie lubię, jeżdżę dużo taxami/uberem itp. To jest oczywiście swojego rodzaju wygodnictwo, ale mi ono bardzo pomaga. Póki co jest tak, że żyje dokładnie w ten sposób, ale nie jestem w stanie za bardzo nic odłożyć. Żyję rozrzutnie, ale bez przesady. Po prostu lubię podejmować decyzję bez myślenia o kasie - czyli nie myśleć czy wziąć taxę, czy wypożyczyć samochód, czy kupić czekoladę którą ubóstwiam itp.
I oczywiście z oszczędnością to nie ma nic wspólnego, ale wygoda życia ogromna. Jednak przy obecnych zarobkach wydaję za dużo i muszę to zmienić.
Jacob2904
7 k na rękę to w chooy, a twój brat 12 k. Gdzie wy pracujecie lol. Ja na razie dostaje 1700 zł na rękę, ale mam zniżki studenckie i mieszkam w akademiku i da się wyżyć, a też duże miasto, choć nie tak drogie jak Warszawa. Jak bym miał 7 k na rękę to masakra, nie wiem co bym z tym zrobił, chyba bym odkładał na mieszkanie.
Ja pracuję w domu mediowym jako tzw media planner/buyer, mój brat jest analitykiem danych. W pierwszej robocie po studiach miałem 1800 na rękę, więc luz.
Najlepsza rada jaką mogę dać ludziom w "pierwszej robocie" to niepatrzenie na kasę ale na potencjał branży. Mnie to podejście trzymało na początku i się nie zawiodłem.