W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Nie wygląda na skomplikowane.

Wynika mi bezpiecznik tzn wyłącznik nadpradowy, nie główny, w jedn z obwodów.
Jest to mały obwód, jedynie światło w łazience i kuchni.

Bezpiecznik wybija do pozycji środkowej nieregularnie. Nawet kiedy nic nienekst włączone.

Kable w bezpieczniku nie są nadrobione, nie ma zapachu spalenizny nigdzie, ani w tablicy rozdzielczej ani w kuchni czy łazience.

Czasem wybija jak jest włączone światło czasem nie. Nie wybija kiedy włączam światło tylko później. Czasem po godzinie, czasem po 3 dniach.

Jak wybija to iskrzy na bezpieczniku, sam bezpiecznik jest z lewej strony jakby odymiony, osmolony, na czarno. Ale nie jest gorący.

Zastausie czy zwyczajnie się nie zużył, bo ma minimum 10 lat.
Zalania nie było nigdzie, kable idą sufitem, nie podłogą.

Dzis nie dawał się włączyć tzn wybyjal iskrzący natychmiast

Nie chcę dzwonić po elektryka żeby zapłacić 200 za zmianę bezpiecznika i dokręcenie kabli.

W dodatku teraz brak fachowców przez COVID, i mogę czekać miesiąc aż przyjdzie bo są rozrywani i wiadomo wybierają duże płatne zalecenia. Przyjdzie za miesiąc zobaczy powie że musi coś kupić i wróci za kolejne 3 tygodnie. To wolę sam jeśli się da

Myślałem, że powiesz, że Ci żarówka j**ła i nie wiesz co zrobić, bo śiwatła nie ma LAAHAHAHHAHAA

Żartowniś

No żarówek w ogóle nie przepala

W sensie jak wybija żarówki pozostają ok

Ja to jajcarz jestem. szysyc mnie lubio

Pilek pełen żartów i psikusów

Pilek wziął sobie do serca bycie dynamicznym i duszą towarzystwa, gość staje się chadem na naszych oczach, pięknie

ajak! o(^.^)o

shooto

Pilek wziął sobie do serca bycie dynamicznym i duszą towarzystwa, gość staje się chadem na naszych oczach, pięknie

Nie, nie, to jest blue pill, to nie działa. żart nie działajo i poczucie humoru, spytaj się Żaby!