W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Dokładnie, ale nawet panny se się mizdrza na ulicy.

A yebie mnie to.

Ja tam jak jest okazja to sobie zagadam. Na Tinderze czy Badoo to dla mnie w chooy toporne, w dodatku nie jestem 10/10 i częściej trafiam na mocno średnie albo z nadwagą. No i to pisanie jest wkvrwiające, czekasz aż jakaś tam ci odpisze itp. W robocie większość to chłopy, jest jedna mężatka. W dodatku jak coś nie wypali to jest potem dziwnie, bo z byłą siedzieć w jednej robocie/szkole i musieć spędzać z nią czas to tak średnio.

No ja nie walę co weekend, bo podbijanie na ulicy jest stresujące (więc robię to czasem), po drugie szansa nie jest jakaś wysoka, że trafi się chętna.

Najlepiej mi się zagaduje jak jest to w jakimś kontekście, np. jakieś wydarzenie na mieście czy coś.


Dobra chuy tam za dużo sie zajmuje tym, czas wracać do roboty.

Nad czym pracujesz?

Nad zrozumieniem chemii kwantowej, od koleżanki dostałem login i hasło do materiału z kursu, który wykłada, ale jestem trochę na bakier i wielu rzeczy z matematyki nie rozumiem (wcześniej na biologii miałem matematykę mocno podstawową), teraz powtarzam algebrę liniową, bo szczerze mnie trochę irytowało to, że czytam pewne rzeczy z zakresu modelowania molekularnego/chemii kwantowej i nie do końca rozumiałem jakby to powiedzieć język matematyki. Np. przy wyznaczaniu potencjału dla kątów torsyjnych miałem o potencjale Ryckaerta-Bellemana i tam było coś o transformacie Fouriera, której nie miałem i nie rozumiałem tego do końca i takich rzeczy niestety jest sporo u mnie

"The Ryckaert–Bellemans potential is equivalent to a description with a Fourier series (only the constants are different):


Potrzebne mi to jest do nauki parametryzacji, chce się też dobrze pokazać tam w tej Finlandii, kto wie jak sobie wyrobie znajomości to może uda mi się tam wkręcić i pracować.

No nie wiem, czy zagadanie do panny na ulicy to taka lipna sprawa, jak twierdzi Zabstyl.
Chyba zależy od sytuacji i sposobu gadki. Jeśli wyskakuje się od razu z zaproszeniem na drinka do klubu, to w sumie część dziewuch może odebrać to dwuznacznie i niekoniecznie przychylnie.
A z kolei jak zagada się na zasadzie "rzuciłaś mi się w oczy, może masz ochotę pójść do kawiarni" itp. to idzie więcej osiągnąć na dłuższą metę i chyba nie jest to tak źle odbierane przez płeć piękną, jak pierwsza opcja

Ja nie twierdze tylko laski tak twierdzą

Dupy też źle reagują jak czują, że to nie ich dzień , bo nie umalowane, nie ubrane itd.

zabstyl

Ja nie twierdze tylko laski tak twierdzą

KODziary z Warszawy

z tylu różnych dróg przez życie każdy ma prawo wybrać źle

Korwin już chyba trzeci dzień z rzędu pisze że kobiety są średnio mniej inteligentne od facetów Może to i poprawnie politycznie ale się z tym nie zgadzam, i nawet mi się nie chce za bardzo pisać dlaczego (różne rodzaje inteligencji)

Trzeba zrobić przerwę od neta


Zmieniony przez - Puar w dniu 2020-07-17 21:52:53