W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

Steven0 fajne analizy po walkach pisał, prawie po każdej gali coś napisał, nawet pisał o pojedynkach z prelimsów co jest rzadkością. Gautan cały czas jest aktywny i przegląda forum - działa z ukrycia.

No przecież pisałem o słynnych bataliach na linii Kaczka - Fod
Swoją drogą to Kaczor zaraził mnie podziwem względem octagonowego kunsztu Jona Jonesa. Pamiętam, jak przed walką z Shogunem był on jednym z nielicznych, którzy stawiali na Bonesa. Eh, kiedy to było

Dremor, to dobrze, żeś się nie złamał. Dziewuchy nie są warte, żeby łamać dla nich swoje zasady życiowe

A co do Lady M, to kiedyś nawet był wpis o tym na f24, aczkolwiek nie podali okoliczności, w jakich odeszła nasza moderatorka. Może Yoshi będzie coś więcej wiedział. Tak czy siak bardzo mi jej żal. Pomimo lat i w sumie braku jakiejkolwiek bliższej relacji zdarza mi się ją wspominać.
W innych działach też odeszło tyle starych wilków - OloKK, Scorpion, był taki jeden z Combatu, co w avku miał tego niebieskiego potwora z "Potwory i Spółka" w grapplingu bardzo długo udzielała się Saida
Można by tak wymieniać godzinami

Piguła się do mnie spruła że miałem iść spać a nie śpię a ja nawet nie mogę jej nic odpowiedzieć bo mam rurę w japie. Ale i tak bym pewnie siedział cicho bo nie umiem w dyskusje. A co ja zrobię że nie mogę zasnąć.

no racja wysocki jestem zły !

o już mi przeszło

Ja też niechwaląc się, byłem bardzo mocno przekonany że JJ zmiażdży Shoguna. A wcześniej jeszcze zayebiscie się cieszyłem, że został zmatchowany z Baderem, bo Bader mnie wkvrwiał swoją nudą i po prostu wiedziałem, że JJ go obnaży - i tak się stało. Dlatego trudno mi hejcić JJ - praktycznie od samiuśkiego początku miałem wkręte w gości

Sepko - nie napiłem się, bo ni chvja nie czuję takiej potrzeby Mam na myśli to, że alko nie kojarzy mi się z czymś co pomaga ze smutkiem, bardziej kojarzy mi się z rzyganiem i chvjowym samopoczuciem. Ale i tak chwilowo jestem w rozsypce. Próbuję zająć czymś umysł, ale jak na złość mam urlop bo zmieniam robotę i do końca miecha mam wolne - laska, która jest przedmiotem narzekania jest zresztą z poprzedniej roboty właśnie

Wysocki, dla zabicia czasu polecam poczytać wcześniejsze spamy, czy to w dziale MMA, czy w Uderzanych, czy w Grapplingu. Często było mnóstwo śmiechu, ciekawych historii i jeszcze ciekawszych ludzi

No to akurat Dremor - zmienisz robotę, to i problem z panną pójdzie w zapomnienie Mam tylko nadzieję, że trafiła Ci się jakaś lepsza fucha, co?


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-02-23 23:31:30

To może być ciekawe, ale ja nie potrzebuję zabijania czasu. Potrzebuję się wyspać a ciągle coś lub ktoś mnie budzi, bo w dzień pielęgniarka ciągle mi zastrzyki robiła, albo zmieniała pozycje akurat kiedy mi się udawało zasnąć. Ta rura mi cholernie przeszkadza, boli mnie miejsce gdzie mam dren i respirstor buczy. Chcę moje łóżko albo chociaż normalną salę.


Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-02-23 23:34:57

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma A wydaje mi się, że jak chwilkę poczytasz, to szybko odpłyniesz


Zmieniony przez - Sepko w dniu 2019-02-23 23:36:06

ta kiedyś to było... ale całe forum jakieś ciekawsze było i bardziej "forumowe" teraz to taki baner fitt
i w zasadzie już nie sportowe tylko BB i fitnes ... zniknęła różnorodność... zniknął klimat ... zniknęli ludzie