W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

zabstyl

No wlasnie uzywam tego samego, co dziwne na treningach nie czuje w ogole spadku formy na walkach np, wszystko siedzi, kondycja to chyba najlepsza w zyciu
Ale cos ostatnio w zyciu codziennym troche za bardzo zamulony jestem, nie chce mi sie robic niektorych rzeczy

Podrzuciłbym trochę węgli jak jesteś zamulony.
Jak redukowałem i miałem takie dni zamuły to dorzucałem jednorazowo trochę węgli i mi to pomagało. Oczywiście kosztem tłuszczy, żeby kaloryka się zgadzała.

No to też jakiś wyznacznik, ale to też może być kwestia spowolnienia tarczycy, której po prostu trzeba dać całkiem sporo czasu żeby doszła do siebie

Wegle zawsze wysoko, wiec pewnie tak jak Dremor pisze albo za nisko kcal podbiłem bo na ten moment dałem 2300

Wiem dokładnie o czym mówisz bo też tak miałem - po dobrej rozgrzewce i jak w psychice siedzi że trzeba odyebać dobry trening, to jest forma itp. A potem zamuła w czynnościach prozaicznych.

Z hormonów to leptyna też np - jak np jesz sporo a jesteś głodny to leptyna pewnie jest nisko. I to też wpływa na inne hormony. Ona również powoli dochodzi. Tzn może szybciej dojść do normy, ale to wiązałoby się z puszczeniem hamulców jedzeniowych. Ja to dopiero 2 a nawet 3 miechy po porządnej redukcji najadam się tymi 3300 kcal które dziennie jem. Tzn mam na myśli to że nie myślę o jedzeniu.


A 2300 to naprawdę mało jak na taką aktywność... Ile ważysz?

Zrób ft3, ft4 TSH może coś się wyjaśni.
Może cukier za wysoki?

zaraz po redu ważyłem 66,5 teraz troche podskoczylo do jakichs 67 plus kilkaset gram

Aaa, no to faktycznie tłumaczy taką kalorykę. I tak bym podbił do 2500 - i to wg mnie jest jeszcze bardzo bezpiecznie. Jedyne co to wody może być więcej na początku, ale tak bym zrobił. Podbij do 2500 i obserwuj. Daj znać po tygodniu co czujesz

W poniedziałek tak zrobie, jeszcze ten dociągne na tym 2300

No i git. Jak wygląda u ciebie rozkład makro obecnie? Suplementujesz Omegę 3 i Witamine D3+K2?

Omege 3 tak, na witamine d3 czekam az mi przyjdzie
Białko 140g teraz, a tluszcze i wegle troche na oko, ale raczej na codzien wegle w przewadze