W tym spamie nie ma miejsca na głupot pisanie

shooto

Ja to bym chciał umieć cieszyć się tym, że zarobię 3000 w januszexie za 250 godzin pracy i po robicie walne piwko. Tak jak przeciętny zjadacz chleba

bracie to jest śmierć ...
już lepszy żal i smutek ... już lepsza nienawiść

Niby tak. Ja to wiem, Ty to wiesz, a ten gość cieszy się życiem

Zalezy jaki ma się punkt odniesienia,
godzina cierpienia zawiera w sobie więcej prawdy niż cały rok zadowolenia.

Plus bólu jest czasem taki, że nie jest nudno. Ja jak idę do dentysty i robili bez znieczulenia to przynajmniej coś się dzieje.

A co do przyjemności. No to ja też tak mam, że takie coś by mnie nie zadowoliło. Ale jak miałem pęknięty wyrostek i leżałem przez 3 dni na samej kroplówce to marzyłem, żeby się napić zwykłej wody. Nie myślałem o innych napojach tylko zwykła, prosta woda była dla mnie najlepsza. Przez cały dzień siedząc i czytający gazetę, która przejrzałem już któryś raz doceniłem choćby telewizor.

No, ale teraz też tak mam że jestem nienasycony.


Zmieniony przez - Jacob2904 w dniu 2021-05-17 21:30:46

A to inna kolej rzeczy. Łatwiej docenić rzeczy, które tracimy i dopiero wtedy uświadamiamy sobie, że sprawiają nam przyjemność. Ale jak są częścią codzienności to nawet ich nie zauważamy

Filizofia kurde...

bardziej chodzi o to że dajemy się sprowadzić do roli "mrówki" mamy zadowolić się ochłapami nie zadawać pytań wykonywać polecenia
poprzez proces warunkowania które zaczyna się już w szkole a potem kontynuowany jest przy pomocy środków masowego duraczenia urabiani jesteśmy do roli "trybików"
w efekcie czego stajemy się biernymi sterowalnymi istotami których zadaniem jest przeżycie życia na minimalnych ustawieniach
przy jednoczesnym zaangażowaniu wszystkich sił w rozwój i utrzymanie interesu ludzi u władzy

Zaczynam trenować kuhwa w domu. Narazie pompki i gumy, potem ewentualnie ławeczka coby dobrze klatkie ewentualnie stojaki do podciągania na dróżku






Zmieniony przez - pilek w dniu 2021-05-17 22:37:29

no idem spać bo jutro ku nowej przygodzie !
łot rana

pilek

Zaczynam trenować kuhwa w domu. Narazie pompki i gumy, potem ewentualnie ławeczka coby dobrze klatkie ewentualnie stojaki do podciągania na dróżku

Zmieniony przez - pilek w dniu 2021-05-17 22:37:29

Ab wheel' a se kup i poręcze do dipow. i ogień
Btw do drążka zawsze ciężar można jeszcze dowalić ja ostatnio z 20 kg talezami ostatnia serie w plecaku cisnę
No i : wąski podchwyt - biceps pracuje i plecy
Szeroki chwyt - plecy i barki
Warto naprzemian robic
No i skakanka do domu jak znalazł
Btw mnie nawet szkoda byłoby piniendzy na siłkę (bo wszystko zrobię sobie w domu ) wolę za to łazić sobie na basen( pływanie jest imo zayebistym uzupełnieniem i regeneracją dla ciała) np



Zmieniony przez - bane158 w dniu 2021-05-17 22:59:56

Tak zrobię, bo poręcze mozna upchać byle, gdzie. Myślę o stojakach do podciągania i odtazu tam są uchwyty do dipów .

Aby wheel plus gumy k faktycznie styla